ola_patola napisał
silnik elektryczny a silnik spalinowy to troszkę coś innego, nie uważasz? jak się kończą racjonalne argumenty to sie zaczyna wymyślać teorie z dupy
Spokojnie, filogeneza to koncepcja z XIX wieku, dzis ludzie wymyslaja lepsze xD
Choociaz, jesli probujesz byc tylko zlosliwa to zdradze Ci sekret. Istnieja samochody i samoloty z silnikiem elektrycznym.
Aureos, wypisalem chyba z 5.
Nie mowie, ze nie wierze, wszystkiego tez nie wiem, podasz jakies? Mowie, ze dowody nie sa empiryczne. To pieknie brzmiace hipotezy, z ktorych duza czesc kloci sie z nauka.
Sa, gdy matka wali material w ciazy, czyli negatywne. Gdzie spontaniczne zmiany genetyczne w kazdym z nas, powinnismy byc pelni niedokonczonych projektow skoro dobor naturalny jest losowy (jak cos to migdalki, wyrostek i kosc ogonowa sa potrzebne czlowiekow)
No i tak jak mowie, brak mutacji pozytywnych, podasz chociaz jedna zdokumentowana?
Mowilem juz tez o aminokwasach lewoskretnych i zagadzce lustrzanego 'zycia'
Poza tym, nie umniejszysz prawdziwosci moich argumentow proba wysmiania mnie, ze pewnie nie wierze w teorie wzglednosci xd
Wiesz, ze odwracajac ja otrzymasz: niewidzialne(energia) podzielic przez niewidzialne(przyspieszenie ziemskie do2) = widzialne? (masa)
W drodze jak najbardziej powtarzalnych eksperymentow jestes w stanie udowodnic samemu sobie nawet to, co inna nauka neguje. Zamkniety umysl jest w stanie poruszac sie jedynie w obrebie stworzonej przez siebie przestrzeni-klatki. W tej klatce uznaje tylko to co sie w niej miesci. Odrzucajac wszystko co wykracza poza jej ramy. Dopuki istnieje obserwator, kierowany oczekiwaniem co do wyniku, jego rzeczywistosc ulega samopowieleniu i utwierdzeniu a on sam jest tym, co podtrzymuje prawdziwosc jego wymyslonego dziela.
I nie jest to moja teoria 'z dupy' :)
sa ludzie ktorzy zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce.
Zakładki