Xoltro napisał
Na serio to napisałeś? :D Przecież wyznajesz aksjologie, że życie ponad wszystko
Aksjomatem jest prawo do życia, proszę nie przekręcać.
I różnica jest taka, że nie będąc np. dawcą szpiku nie odbieram nikomu prawa do życia. Nadal ten ktoś może dostać szpik skądinąd. Nie pomagam, to fakt, ale też nie wyrządzam bezpośredniej szkody, nie odłączam go od aparatury utrzymującej przy życiu, ani nic w tym stylu. Natomiast aborcja jest czym innym, bo tutaj bezpośrednio przerywasz życie. Z pełną świadomością je zabijasz, lub robi to opłacony przez ciebie lekarz. Ponadto ty pytasz mnie o zgodę, czy tam nakaz, na przyjęcie jakiejś sytuacji, która - zakładając, że jest analogiczna - w przypadku ciąży już zaistniała.
Nawiasem mówiąc, w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia jest chyba nakaz udzielenia pomocy? I nikogo nie interesuje, że to twój czas i możesz z nim robić co chcesz, i że spieszysz się na ważne spotkanie o pracę, albo na randkę, a jak się spóźnisz, to będzie to miało negatywny wpływ na twoją psychikę i popadniesz w depresję, i inne takie, no nie?
Ximax1243 napisał
Tak mort ale nie bierzesz pod uwage minus ow tego zakazu Bo ta ciemniejsza strona jest o wiele gorsza Bo zakaz nie nale je oleju do glowy karynom tak jak pisalem pod koniec posta. Lepiej dziecko usmiercic niz skaztwac go na mecxarnie przez glupote matki ktora wezmie prochy które uszkodza plod
No ale jakim prawem ty chcesz decydować za kogoś, czy woli zostać zabitym czy żyć i się "męczyć"?
To jest to słynne "niewpierdalanie się w czyjeś życie"?
Dimin napisał
Jeśli ktoś kto wierzy w płaską ziemie zostaje zasypany argumentami że nie ma racji, a jedyne na co go stać to "jesteś głupi, nie warto z tobą dyskutować" to znaczy że wygrał dyskusje i zaorał?????? To dziwne że ktoś chce kontrargument? Zazwyczaj jak ktoś urywa dyskusje bez podania kontrargumentu, a do tego stwierdza że rozmówca jest głupi to często jest całkiem odwrotnie ;)
Sorry, to bubcoz napisał ten quality argument "jesteś głupi", a nie ty. Pomyłka.
bubcoz napisał
10 tygodniowy zarodek =/= dorosła osoba, ale to chyba za trudne dla niektórych
No 10-tygodniowy zarodek to 10-tygodniowy zarodek, a dorosła osoba to dorosła osoba. 5-letnie dziecko =/= 6-letnie dziecko.
No i co z tego? xD
W każdym przypadku to jest człowiek, a wiek nie ma znaczenia dla kontekstu.
to jest chyba sedno całego absurdu wokół aborcji, o tym czy aborcja będzie legalna czy też nie, zadecydują mężczyźni
Wprowadźmy parytet, połowa miejsc w Sejmie dla kobiet! Najlepiej zgwałconych.
W imię sprawiedliwości społecznej, oczywiście.
Zakładki