I dla ciebie warunki jej wykonania to bułka z masłem? :P
Wersja do druku
ten uczuć gdy koleżanka z poglądami korwin/chuj narodowy lajkuje i udostępnia posty Razemowe i feministyczne.
bójcie się chamy, polski zapatero nadchodzi
Jak ci się nie chce wypisywać, to możesz sobie po prostu nie chodzić i mieć w poważaniu to, co tam mówią. Nie sądzę, żeby cię spotkały z tego powodu jakieś konsekwencje, poza ew. tym, że mama będzie zła. Więc nadal nie rozumiem, o co chodzi z tym narzucaniem.
Kończę tę dyskusję, bo tylko rozmywacie temat tymi durnotami o Kościele, jak to was ciemięży, i ogólnie ciągłym usilnym wplataniem go.
Mam wrażenie, że obecność tutaj niektórych nie jest związana z zainteresowaniem samym tematem aborcji, tylko chęcią dojebania tej czarnej mafii, tak dla zasady, bo tylko o tym potraficie mleć.
Nie widziałem jeszcze odpowiedzi na podstawowe pytanie w tym temacie więc je powtórzę - w czym obrońcom życia wszelkiego przeszkadza to, że inni mają możliwość przerwania ciąży? Ja rozumiem, że są katolicy, że biblia też ludziom miesza w głowie itp. itd. ale w czym konkretnie komuś to przeszkadza? Takiego debilizmu mój mózg nie jest w stanie pojąć, więc proszę o wytłumaczenie.
A od kiedy prawo reguluje przynależność do Kościoła czy innych organizacji religijnych? XD
Przeszkadza to w tym, że mają prawo wybierać, więc trzeba im je szybko odebrać coby nie mieli za dobrze. Kilka takich reform i polska zmieni się w państwo wyznaniowe tak samo jak państwa islamskie. :P
Ludzie mowia, ze debile rządzą krajem, a ja jak slysze niektore "madre" wypociny niektorych uzytkownikow to po prostu nie wierze.
Wielce łaskawcy decyduja o tym, kto moze usunac niechciane dziecko wyrozniajac sytuacje "no tą umrze po porodzie, to ok niech bedzie - ta moze. Ale ta od gwałtu to juz nie".
Osobiście jakbym mial sie urodzic w rodzinie patologicznej, biednej, ktora mnie nie chciala, a bedac uposledzonym albo dzieckiem gwaltu to wolalbym sie nie urodzin, a nawet byc zabitym po narodzinach. Co to za zycie w takich warunkach, gdzie patole beda jeszcze bardziej patologiczni i nieszczesliwi a dziecko wyrosnie na chwasta i z zycia prawie na pewno nic miec nie bedzie.
To ze kobieta, ktora jest zagrozona zyciem, zgwalcona, dziecko jest chore to jest tak oczywiste ze taki plód sie usuwa, ze szczęka mi opada jesli ktos to w ogole podważa. Jesli mloda kobieta wie, ze ją nie stać na zapewnienie godnych warunkow dziecku to niech je usunie. Osobiscie W ZYCIU bym nie sprawil sobie dziecka jesli bym wiedzial, ze nie zapewnie mu wszystkiego, nie chce zeby sie meczylo po gowno pracach i bylo nikim. Tak samo z 16 letnimi matkami, co one nauczą takie dzieci? Chcielibyscie byc tworem takiego mlodej kurewki?
Osobiscie jestem zdania ze jesli zyc to na 100%, z urodzic sie po to zeby byc nikim, byc niechcianym, nie kochanym i cale zycie byc ponizanym za minimalna krajową to ja wolalbym sie nie urodzić. Zyc tylko po to by życ jak rybka w akwarium.. masakra
Tak czy siak pozwolilbym kazdemu i w kazdej sytuacji wybierac. Rodzice podejmuja za nas od dziecka i nim sie narodzimy miliard decyzji, ktore zawazaja lub moga zawazyc na naszym zyciu i nikt tego nie analizuje. A to czy poczatkujacy płód sie narodzi czy nie nie wiele krzywdy mu wyrzadzi w porownaniu z tym co moze mu sprawic swiat po narodzeniu
Abstrahujac czy ta ustawa jest sluszna czy nie - czy to cos zmieni? Polki dalej beda jezdzic za poludniowa granice na "zabieg". Ot, taki pic na wode zeby miec wiecej procent w kolejnych wyborach.
Ja jeszcze przy okazji tematu skupilbym sie na nieco innym problemie. Wg. mnie ojciec dziecka powinien miec takie samo prawo decydowac o tym czy matka ma urodzic czy nie. W tej chwili jest to wybor matki nie wiedziec czemu i jak se chce wyskrobac to se wyskrobie, a ojccu chuja do tego. W takim razie moim zdaniem powinnismy zawalczyc o rownouprawnienie mezczyzn i faceci powinni miec mozliwosc zmuszenia matki do wyskrobania chocby i sila jezeli zajdzie taka potrzeba. Co o tym sadzicie??
Jak ktoś jest uber katolikiem to nie sięgnie po tak drastyczne środki jak aborcja (wiele katolików i tak sięgnie jak ich spotka która z sytuacji opisanych w temacie...) ale jakim prawem narzucać komuś kto jest powiedzmy ateistą co ma robić? To samo tyczy się in vitro , jeśli to działa na świecie i ludzie z tego korzystają to niech ludzie mają prawo wyboru według własnego sumienia. Te spory o to na którym dokładnie etapie rozwoju mamy już "człowieka" nigdy się nie skończą bo zajrzysz do jednych badań i drugich i będą zupełnie różne stanowiska.
Osobiście uważam, że ktoś kto zmusza kobiete do urodzenia (nie swojego dziecka) w dodatku z jakimiś upośledzeniami które jasno nie dają szans dziecku na przeżycie a jednocześnie mogą zagrażać życiu kobiety - ten ktoś jest zwykłym egoistycznym skurwysynem. Jestem za kompromisem o mniej więcej podobnych zasadach które obowiązują do tej pory (tzn. aborcja w ściśle określonych przypadkach), całkowity zakaz zresztą nie wejdzie w życie to jest pewne. PiS w 2006/2007 r. pokazało jaki ma do tego stosunek i teraz to raczej gra z kościołem, a nie realne plany.
sie nie rucha
jak wiele osób, które są dzisiaj znane, bogate i szczęśliwe
j.w
dzieciom z domów dziecka lub od matki, która nie wie kto może być ojcem też niekiedy udaje się w życiu
z patologii da się wyjść, tym bardziej, że w dzisiejszych czasach nawet w Polsce wkładając odpowiednią ilość pracy można osiągnąć wiele
rozumiem, ze jestes gwiazda sportu, muzyki, albo, majac te 20-25 lat na jakie obstawiam (nie przesadzilem?) dysponujesz juz majatkiem wartym przynajmniej ten marny milion złotych?
nie wiem czemu tak bardzo lubisz się wpierdalać w cudze życie i w nie swoje decyzje, ale jest to nie fajne
a jakbym ciebie chciał zabić to byś chciał, żeby ktoś się wjebał w międzyczasie w moją decyzję czy nie?
mnie naprawdę nie obchodzi kto z kim kiedy i czy wyskrobuje, nie oburza mnie to wcale, mam to w dupie - wszystkie moje posty pisane są w myśl tego, jak wg mnie powinno wyglądać prawo
znów porównujesz dwie różne sytuacje, nie pierwszy raz
już wcześniej w temacie wyszło że ty nie wiesz jak teraz wygląda prawo jeśli chodzi o aborcje(no, może od wczoraj się dowiedziałeś gdy ci to wytknąłem), a chcesz ustalać jak powinno wyglądać