Zmiany podatkowe. Ponad 25 mld zł do budżetu państwa?
19 mld złotych z podatku VAT, 4,1 mld złotych z podatku CIT, ok. 3,5 mld złotych z podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Łącznie 26,6 mld zł - tyle może zyskać budżet państwa na zmianach podatkowych, które proponuje Prawo i Sprawiedliwość - przekonywali politycy tej partii.
PiS zapowiada też zmiany w podatku VAT. Zakładają one m.in. stworzenie centralnego rejestru podatników czy likwidację kaucji gwarancyjnej, czyli zabezpieczenia zapłaty podatku w związku z dokonywaniem dostaw towarów wrażliwych. Partia Jarosława Kaczyńskiego chce także zlikwidować możliwości realizacji płatności podatkowych w innych okresach niż miesięczne. Zmienione miałyby być także wzory deklaracji podatkowych, które pozwalałyby na szybsze wykrywanie ewentualnych nieprawidłowości.
Prawo i Sprawiedliwość proponuje też zmiany w podatku CIT. Główna zmiana to obniżenie stawki tego podatku z 19 do 15 proc. dla małych firm, z przychodem nieprzekraczającym 1,2 mln euro rocznie. Wśród proponowanych zmian znalazło się ponadto wyłączenie z podstawy opodatkowania kwot inwestycyjnych oraz opodatkowanie dochodów nieujawnionych.
Według szacunków PiS, zmiany w podatku CIT mogłyby zwiększyć dochody do budżetu o ok. 4,1 mld złotych.
Propozycją PiS jest też wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych.
Opodatkowane byłyby sklepy o powierzchni handlowej powyżej 250 mkw., a stawka podatku wyniosłaby 2 proc. Przewidywane wpływy budżetowe to ok. 3,5 mld złotych.
Zakładki