lepiej nie probój wiecej zrozumiec naszego toku myslenia bo jak widac cie to przerasta xDDD
Wersja do druku
Widzisz roznice miedzy dzialaniem majacym na celu obrone swojego dziecka, a wyslaniem 20 latka na front po 3 miesiecznym przeszkoleniu vs regularna armia??
Ja nie wiem, chcesz to zapraszam na warszawska prage, pokaze ci nawet w ktora brame wejsc w nocy i zdechniesz, tylko ze szybciej bez ponizania przez wojskowych przez pol roku.
Czy Ty masz jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy ta nienawiść do mnie odcina Ci przepływ impulsów z mózgu do rąk i piszesz takie głupoty? Mówimy o sytuacji kiedy będziesz zmuszony bronić siebie i swojej rodziny, zakładając, że nie uda Ci się wyjechać z kraju. Nikt nie wyśle Cię na front, front będzie tam gdzie mieszkasz. Wtedy raczej przydała by Ci się wiedza jak używać broni, a zapewniam Cię, że nie jest to takie łatwe jak Ci się wydaje - zwłaszcza dla osoby, która broń ma po raz pierwszy.
Sebek, ale daj że już spokój.
Chwila, sekunda...
Nie, nie może być... zaraz...
No kurwa faktycznie.. @Halunek ; PIERDOLNĄŁEŚ Próbuj przez Ó
Gdyby taka służba była nie przymusowa to wątpię że 30% społeczeństwa by się stawiła. Więcej niż 70% ludzi ma wyjebane na to skąd pochodzi. Nie dziwie się.
I na tym skonczmy rozmowe. :)
Jezeli ci sie wydaje, ze by nam odbierali km po km ziem a mi by pozwolili czekac w wwie az ruskie przyjda ;dddd
Po prostu, widze w chuj roznice miedzy dbaniem o kogos a wykorzystywaniem kogos zeby dbal o moja dupe jak to w tej chwili politycy chca zrobic.
+ Juz to widze jak Niemcy nagle z dnia na dzien blokuja granice, ciekawe ilu zolnierzy i kilometrow krat by musieli postawic zebym tam nie spierdolil.
+ srednio widze to, ze by strzelali do ludzi bo chca z polski spierdolic ;d Wiec aspekt obrony rodziny odpada, jednynie obrony tego kurwidolka zwanego polska i obrona majatkow 5% ludnosci tego kraju na co nie mam ochoty.
Ja to sie ciesze, nie hejtujcie odrazu że jestem sebkiem z osiedla i pcham sie do woja. zawsze chciałem iść do wojska i szczerze troche sie wkurwiłem, gdy znieśli przymusowy pobór. nie wiecie jak dokładnie ma to wyglądać? (jak coś przeoczyłem to srry, ale po pierwszych dwóch stronach myśle że to sam spam)
gdy przepis wejdzie w życie, to odrazu z miejsca do woja zaciąg czy jak?
Jak kogos interesuje temat polskiego wojska - polecam ten podcast: http://www.kontestacja.com/jak-wygla...ska-armie,3286
Wywiad prowadzi libertarianin, przeciwnik obowiazkowej sluzby wojskowej, daleki od patriotyzmu.Cytuj:
I o tym, jak wyglada przeciętny dzień polskiego żołnierza i czy Polska obroni się przed Rosją. Rozmawiamy z Pawłem Malickim z videogloga "Gdzie zaczyna się wojsko".
Facet z videobloga - wrecz przeciwnie.
Pójdę, owszem, pójdę, ale jeśli mi zapłacą tak jak za normalny dzień pracy. Co, kurwa, wypadnę z roboty (w sumie bk bo z 10 osób zostaną 2 babki, glhf z prowadzeniem interesu xD), dostanę połowę kasy za miesiąc i czym zapłacę za czynsz i żarcie? Nauczę właściciela mieszkania strzelać i mi odpuści? No ja pierdolę, mieszkam tu tyle lat, a ten kraj i tak zawsze potrafi mnie zaskoczyć.
@down
Przeczytałeś całego posta czy tylko 1 zdanie?
Tak z ciekawości, załóżmy że macie racje i to przeszkolenie nauczy was posługiwać się bronią i będziecie potrafili strzelać do wroga atakującego wasze domostwo. Skąd weźmiecie broń? nawet jeśli wojsko coś tam by dawało, to po pierwsze jest tej broni zbyt mało, a po drugie i tak wątpię że cokolwiek dostaniecie.
Dlatego powszechny dostęp do broni załatwiłby sprawę dużo lepiej niż jakieś szkolenia, pobory i cuda na kiju bo zainteresowany sam by się nauczył tą bronią posługiwać.
I z tej ciekawości jeszcze jedno pytanie, po szkoleniu w przypadku poboru, jak będziecie bronić swoich domów/rodzin - bez broni? ew. zgłosicie się po broń i wyjebią was na front gdzie będziecie walczyć na froncie a nie tam gdzie macie dom lol.
W przypadku jakiegokolwiek konfliktu lepiej umrzeć/trafić do więzienia/sądu próbując stąd uciekać niż walcząc za ten kraj x D
w razie jakiegokolwiek konfliktu przy pierwszej lepszej okazji strzele w twarz osobie która bedzie chciala mnie wyslac na front. wole potem zostac rozstrzelany za zdrade niz kulic sie jak szczur na polu walki starajac sie schowac w jakiejs norze przed ostrzalem, a i tak ostatecznie zostac zabitym jak pies przez jakis odłamek lub w najlepszym wypadku zostac kaleka
Ehh bez przesady. No chyba ze chodzisz w rurkach z pomalowanym okiem (mowie tu o pedalkach ofc) to i owszem tak sie stanie. Ale jak jestes ogarniety to nic sie nie bedzie, nie te czasy. Zyje na pradze juz 26 lat i nigdy sie nic takiego nie stalo:>
@topic
Chetnie jesli bedzie mozliwosc pojde :)
Ty chyba trollujesz.
Jak każą ci coś robić pod przymusem to kurwa nie jest nacisk? Co to w takim razie jest?
Nie hipokryci, tylko ty nic nie rozumiesz. Nikt tutaj nie jest za nakazem posiadania broni ani zakazem wzięcia udziału w takim szkoleniu. W obu przypadkach jesteśmy za PRAWEM do tego, a nie przymusem.Cytuj:
Na forum wielka debata czy broń powinna być dostępna dla każdego, a jak informacja o szkoleniu wojskowym, to już broń nie potrzebna, po co to komu.. Hipokryci.
Po drugie zakazujemy posiadania broni, jednocześnie wprowadzamy nakaz nauki korzystania z niej. Gdzie tu w ogóle logika?