Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Tygrrysek · 24-04-2016 22:40

ayx~ napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

to musi byc troll, kto sie nabral to trudno ale nie karmcie juz xD

He he. Wy to się sami trollujecie wymyślając jakieś śmieszne gówniane sytuację, a potem rzucając się jak stado psów z zębami żeby pokazać się przed innymi jak to dzielnie potraficie szczekać i kąsać. :P

Prawdziwy troll to by was pewnie jednym palcem wysadził w kosmos. xD

Dimin · 24-04-2016 22:45

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

rozmowy palacze i niepalacze to jak użytkownicy benzyny i lpg, czyli nie ma sensu bo nikt nie jest obiektywny

Raczej jak ludzie myjący się i nie. Ci nie myjący się będą gadać że wcale nie śmierdzą (no bo już przywykli do smrodu), a reszta będzie mówić że śmierdzą. W sumie raz miałem tę "przyjemność" całować się z palącą pare sekund po wypaleniu fajki. Nasypanie sobie do ryja wnętrza popielniczki dałoby ten sam efekt smakowy. Więc jak ktoś mówi że nie widzi różnicy to musi mieć już wyjarane kubki smakowe.

Nigger · 24-04-2016 22:58

Tygrrysek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

He he. Wy to się sami trollujecie wymyślając jakieś śmieszne gówniane sytuację, a potem rzucając się jak stado psów z zębami żeby pokazać się przed innymi jak to dzielnie potraficie szczekać i kąsać. :P

Prawdziwy troll to by was pewnie jednym palcem wysadził w kosmos. xD

Na razie to Ty starasz się coś pokazać. Tylko jeszcze nie wiadomo co. Bo niejednokrotnie okazuje się, że masz bardzo znikomą wiedzę na dany temat.

**Nebula** · 24-04-2016 23:03

Proponuję zamknąć dyskusję na temat trollowania, mc, domysłów takich i owakich, porzucić wycieczki osobiste, a skupić się na temacie. Bardzo poważnie proponuję.

Tygrrysek · 24-04-2016 23:05

Nigger napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Na razie to Ty starasz się coś pokazać. Tylko jeszcze nie wiadomo co. Bo niejednokrotnie okazuje się, że masz bardzo znikomą wiedzę na dany temat.

No tak, oczywiście, bo to przecież ja sam wymyślam sobie te wszystkie nieprawdziwe sytuacje na swój temat. :]

Ale skończ już ten offtop, bo nie ma to żadnego sensu.

Edit: Zgadzam się z panem nebulą i ja już się nie odzywam.

Nigger · 24-04-2016 23:10

Tygrrysek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

No tak, oczywiście, bo to przecież ja sam wymyślam sobie te wszystkie nieprawdziwe sytuacje na swój temat. :]

Ale skończ już ten offtop, bo nie ma to żadnego sensu.

Edit: Zgadzam się z panem nebulą i ja już się nie odzywam.

Ktoś kto zaczyna offtop każe mi go skończyć, jezu.

#ONTOP
Tak, związałbym się z niepełnosprawną dziewczyną jakbym poznał dokładnie jej historie i byłaby dobrą kobietą.

**Astinus** · 24-04-2016 23:14

Gdybym się zakochał, to bym się związał. Wtedy oczywiste trudności nie stanowiłyby chyba problemu nie do przeskoczenia.

Boruciarz · 24-04-2016 23:31

W sumie tak czysto teoretycznie... Jesteś związany z kobietą/dziewczyną bez nogi. Ludzie Ci współczują. Bo tak jest. Jej samej również wszyscy współczują, bo nie oszukujmy się - tak jest. Ty może nie zwracasz na to uwagi, ale środowisko tak. Oczywiście nie jest to ostracyzm, ale to współczucie wylewa się z każdej strony. No bo w końcu kurczę blade, jest niesymetryczna, w autobusie ludzie ustępują jej miejsca i Tobie przy okazji. W zasadzie to większość nieznajomych ludzi z pewnością uważa, że jesteś jej bratem. Nie potańczyliście na studniówce, nie zatańczycie na swoim weselu, kurwa nigdzie nie zatańczycie. W łóżku w pozycji bocznej ustalonej coś za łatwo idzie, no bo w końcu nie ma nogi, niby plus, ale jakoś tak nieswojo i inaczej... Nie pobiegacie razem, nie pójdziecie razem na ryby, na łyżwy, na grzyby... Ale wiecie co? Ja mam to w dupie. Te wszystkie minusy nie przysłaniają plusa jakim jest posiadanie dziewczyny - pirata.

Master of the Xantera · 25-04-2016 00:06

bez nogi to jeszcze jeden chuj, bez mozgu to porazka

LiquidDanger · 25-04-2016 00:26

Poncjusz_Piłat napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

W sumie tak czysto teoretycznie... Jesteś związany z kobietą/dziewczyną bez nogi. Ludzie Ci współczują. Bo tak jest. Jej samej również wszyscy współczują, bo nie oszukujmy się - tak jest. Ty może nie zwracasz na to uwagi, ale środowisko tak. Oczywiście nie jest to ostracyzm, ale to współczucie wylewa się z każdej strony. No bo w końcu kurczę blade, jest niesymetryczna, w autobusie ludzie ustępują jej miejsca i Tobie przy okazji. W zasadzie to większość nieznajomych ludzi z pewnością uważa, że jesteś jej bratem. Nie potańczyliście na studniówce, nie zatańczycie na swoim weselu, kurwa nigdzie nie zatańczycie. W łóżku w pozycji bocznej ustalonej coś za łatwo idzie, no bo w końcu nie ma nogi, niby plus, ale jakoś tak nieswojo i inaczej... Nie pobiegacie razem, nie pójdziecie razem na ryby, na łyżwy, na grzyby... Ale wiecie co? Ja mam to w dupie. Te wszystkie minusy nie przysłaniają plusa jakim jest posiadanie dziewczyny - pirata.

Widzisz jak nie jest gruba możesz wziąć ją na ręce i profit... wiem protezy nie są tanie ale są często możliwości. Wszystko ma swoje limitacje ale chyba najważniejsze że kochasz babę i cię nie wkurwia za mocno

konto usunięte · 25-04-2016 00:37

a co jak straci wszystkie kończyny? a co jak straci nerki i go dializy? a co jak stomia? a co jak dostanie SM?
juz nie tak latwo myslec ze bedzie bajka
strata nogi to przy tym pryszcz

Nigger · 25-04-2016 00:54

ProEda napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

a co jak straci wszystkie kończyny? a co jak straci nerki i go dializy? a co jak stomia? a co jak dostanie SM?
juz nie tak latwo myslec ze bedzie bajka
strata nogi to przy tym pryszcz

Przecież każdemu może się to zdarzy. Jakby wychodzić z takiego założenia to najlepiej się nie wiązać z nikim.

udarr · 25-04-2016 01:40

Będąc szczerym to dla mnie to kiepski temat do teoretyzowania i prognozowania swoich zachowań w obliczu takiej sytuacji. Chciałbym się zachować możliwie najlepiej ale nie potrafię z taką pewnością jak Wy stwierdzić, że pewnym momencie nie pęknę.

**Astinus** · 25-04-2016 08:55

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Będąc szczerym to dla mnie to kiepski temat do teoretyzowania i prognozowania swoich zachowań w obliczu takiej sytuacji. Chciałbym się zachować możliwie najlepiej ale nie potrafię z taką pewnością jak Wy stwierdzić, że pewnym momencie nie pęknę.

I nikt pewnie nie potrafi, to wszystko, co tu zostało napisane to raczej tylko teorie.

Dimin · 25-04-2016 10:34

A wzięlibyście panne z dzieckiem?

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania