Dyskusja o relacjach damsko-męskich

matex06 · 16-07-2014 22:47

Korektor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Zalezy od was. 140km do przezycia. Ale zalezy od waszych charakterow. Ja bym nie wytrzymal bo spuszczenie ze smyczy dobrze nie wrozy, ale jak to mowi moj ojciec: "jak baba chce to nawet za piecem sie pusci".

O to akurat w sumie najmniej się boję, bo jestem jej pierwszym chłopakiem, wśród ludzi jest strasznie nieśmiała i na początku była bardzo zdziwiona, że chciałem z nią być :D

Korektor · 16-07-2014 22:52

Dlatego mowie ze zalezy od was. Ale obiektywnie to zadna odleglosc. Co weekend praktycznie mozecie sie spikac.

**zakius** · 16-07-2014 22:58

jak sie uprzeć to nawet rowerem da radę :o

Aveleinen · 16-07-2014 23:00

Ej ale w sumie właśnie co to za problem? No właśnie co weekend. Możecie te weekendy tak zorganizować na maksa, tylko musisz się już tak ustawić do momentu studiów, żeby na przykład jej rodzice pozwalali Ci spać w domu, nawet w jakimś pokoju gościnnym. Po drugie jak spędzisz z nią te dwa dni to w mojej opinii to w zupełności wystarczy... Ja na przykład nie wyobrażam sobie codziennie całe dnie spędzać razem dzień w dzień no chyba, że jest się z kimś rok lub po ślubie.

Btw. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jak spędzam z kimś więcej niż pięć dni dzień w dzień(jakiś wyjazd na przykład) to szóstego dnia zaczynam wariować w grupie tych samych osób i muszę wyjść odreagować na kilka godzin gdzieś :D

matex06 · 16-07-2014 23:05

Aveleinen napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ej ale w sumie właśnie co to za problem? No właśnie co weekend. Możecie te weekendy tak zorganizować na maksa, tylko musisz się już tak ustawić do momentu studiów, żeby na przykład jej rodzice pozwalali Ci spać w domu, nawet w jakimś pokoju gościnnym. Po drugie jak spędzisz z nią te dwa dni to w mojej opinii to w zupełności wystarczy... Ja na przykład nie wyobrażam sobie codziennie całe dnie spędzać razem dzień w dzień no chyba, że jest się z kimś rok lub po ślubie.

Btw. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale jak spędzam z kimś więcej niż pięć dni dzień w dzień(jakiś wyjazd na przykład) to szóstego dnia zaczynam wariować w grupie tych samych osób i muszę wyjść odreagować na kilka godzin gdzieś :D

Teraz i tak widzimy się max 3 razy w tygodniu, w sumie zależy od tego jak pracuje. Jej rodzice ogarnięci, kilka razy spałem już u niej, niby w pokoju obok ale balkonami połączone są :)
Tak się chciałem spytać, bo ona troszkę dramatyzuje, a jej zjebane koleżanki ją trochę nakręcają, bo jedna była w takim związku (ona miała 18lat, tamten chłopak 20 coś, pracował, widzieli się raz na kilka tygodni). A w sumie nie znam ludzi co mieli taką sytuację.

**zakius** · 16-07-2014 23:06

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

kilka razy spałem już u niej, niby w pokoju obok ale balkonami połączone są

hehe
spoko ludzie, pewnie oni też to wykorzystali, że oni niby nic nie ten, ale skoro i tak wszędzie i zawsze możecie to co im robi :p

btw, co ludzi bardziej drażni w spaniu, niż w tym, że cały dzień przecież właśnie nie wiadomo co i seksy pewnie lecą?

matex06 · 16-07-2014 23:43

zakius napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

hehe
spoko ludzie, pewnie oni też to wykorzystali, że oni niby nic nie ten, ale skoro i tak wszędzie i zawsze możecie to co im robi :p

btw, co ludzi bardziej drażni w spaniu, niż w tym, że cały dzień przecież właśnie nie wiadomo co i seksy pewnie lecą?

No seksy jeszcze nie, jestem z nią 4 miechy, powiedziała, że w sierpniu się na 100% zgodzi.
Ale nie narzekam, bo wśród ludzi bardzo nieśmiała, a w łóżku prawdziwa kocica :3
Z rodzicami to się zdziwiłem, bo ma 3 starszych braci (najstarszy z nich 2 lata młodszy od mojego ojca), jej rodzice 60+, co tydzień obowiązkowo do kościoła, a nigdy do jej pokoju nie wbili, ew. jak coś chcą to krzyczą z dołu.

Aveleinen · 16-07-2014 23:51

@up
W końcu jacyś normalni rodzice. Każdy powinien wiedzieć, że jak będziecie chcieli coś zrobić to i tak zrobicie, więc po co te wszystkie zbędne rzeczy?

Korektor · 16-07-2014 23:53

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

No seksy jeszcze nie, jestem z nią 4 miechy, powiedziała, że w sierpniu się na 100% zgodzi.
Ale nie narzekam, bo wśród ludzi bardzo nieśmiała, a w łóżku prawdziwa kocica :3

??

makmej · 16-07-2014 23:59

moze zjechala mu na recznym

bieluu · 17-07-2014 00:15

albo robili sobie tarło

matex06 · 17-07-2014 00:21

Aveleinen napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

@up
W końcu jacyś normalni rodzice. Każdy powinien wiedzieć, że jak będziecie chcieli coś zrobić to i tak zrobicie, więc po co te wszystkie zbędne rzeczy?

U mojej poprzedniej dziewczyny ostro mnie to wkurwiało, że jak byłem u niej z 5-6 godzin to jej matka potrafiła wbijać dosłownie co 10 minut i na siłę jakieś swoje wymysły kulinarne przynosiła, które były ohydne albo miała rodzeństwo młodsze, chłopak z 7-8 lat i dziewczynka 4 i matka je przyprowadzała do nas, bo zająć się nimi trzeba. Byli tak irytujący, że masakra. A dziewczyna zamiast trochę przeciwstawić się matce to akceptowała to wszystko i czasami 3/4 czasu jak u niej byłem to oglądałem bajki z jej rodzeństwem -_-.

Co do tej kocicy, to hasło klucz: lody.

SedaN* · 17-07-2014 00:49

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

hasło klucz: lody.

wrrrrrrr a to ci kocica!!!

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

U mojej poprzedniej dziewczyny ostro mnie to wkurwiało, że jak byłem u niej z 5-6 godzin to jej matka potrafiła wbijać dosłownie co 10 minut i na siłę jakieś swoje wymysły kulinarne przynosiła, które były ohydne albo miała rodzeństwo młodsze, chłopak z 7-8 lat i dziewczynka 4 i matka je przyprowadzała do nas, bo zająć się nimi trzeba. Byli tak irytujący, że masakra. A dziewczyna zamiast trochę przeciwstawić się matce to akceptowała to wszystko i czasami 3/4 czasu jak u niej byłem to oglądałem bajki z jej rodzeństwem -_-.

nie znioslbym dziewczyny o tak nudnym i slabym charakterze

matex06 · 17-07-2014 00:51

Dobra nabijajcie się dalej z prawiczka i jego przeżyć xd

Master · 17-07-2014 10:57

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Dobra nabijajcie się dalej z prawiczka i jego przeżyć xd

Tutaj sa sami turboruchacze, ktorzy maja 10 kobiet w tygodniu, z nimi nie pogadasz. Jak Ci dobrze to nie ma sie chyba co spinac w tym temacie, samo przyjdzie. Skoro Ty uwazasz ja za kocice to chyba wszystko ok, a chuj do tego jakiemus sedanowi z torga lol.

Dobrze zrobiona laska jest chyba lepsza niz seks.
Albo inaczej - moja byla robila to tak dobrze, ze nie postawilbym loda od niej nad seksem z jakakolwiek inna kobita.

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania