Vegeta napisał
A wybacz, musiało mi to umknąć w gąszczu twojego wywodu. Możesz, kto ci zabroni? Fakt istnienia łazienek jedno-płciowych nie eliminuje opcji pójścia do tej łazienki i umycia w niej zębów. Próbuj dalej.
Widzę, że tobie trzeba pisać jak małemu dziecku, bo z logicznym mysleniem to u Ciebie ciężko. Wyobraź sobie taką typową łazienkę w domu/bloku. 4m2. W której masz toaletę, umywalkę i kabine prysznicową. I teraz mi wymień ile twoich koleżanek wpuści cię do środuka gdy one biorą prysznic. Czas start.
Po prostu porównujesz 2 rożne relacje. Relacja z matką nigdy nie będzie taka jak z partnerką, na to już nie wpadłeś.
Tak samo jak relacja koleżanki z partnerką. Ty jakoś nie umiesz wpaść na to ;d
Prawda, koleżanki nie przerżniesz kiedy chcesz, ale nigdy z koleżanką nie będziesz miał relacji jak z matką. Próbuj dalej, na razie kolejny raz się ośmieszasz.
A co stoi na przeszkodzie? Z matką nie możesz pogadać szczerze? Nie wypijesz piwa? Nie pójdziesz do kina? Wiesz stosuje tylko Twoją żelazną "logikę" ;d Więc skoro według ciebie ja się ośmieszam, wyobraź sobie jak ty to musisz robić ;)
Plastus napisał
Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś wiedział że własnie ta opcja raczej odpada :D
Czemu niby odpada? Ona nie chce związku, tylko chce mieć kolegów. Skoro Ci mówi, że nie chce się na razie wiązać, to znaczy że nie chce się wiązać z Tobą. Zresztą po co szukasz tu raz, skoro odrzucasz od razu te krytyczne? ;d
Zakładki