Reklama
Strona 132 z 1273 PierwszaPierwsza ... 32821221301311321331341421822326321132 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,966 do 1,980 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #1966
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    i pewnie gdyby nie namowy kolegów i ze dwa promile we krwi to bym tego nie zrobił.
    Serio koledzy mają na Ciebie taki wpływ? XDD
    +alkohol niczego nie tłumaczy.
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  2. #1967
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No bez przesady. Jak miałem dziewczynę to szedłem czasem z kumplami do klubu i jak się więcej wypiło to też się pomacało jakieś duperki, to za cyca, to za dupę ale czy to znaczy, że miałem ochotę ją zdradzić. Powiem więcej, nie raz te duperki proponowały mi seks, no ale zawsze odmawiałem i były nawet baaardzo ładne (pozdro Vegeta, ty byś nie odmówił ;d)
    Nie pogratuluję. Jak Ci dziewczyna coś takiego odstawi, to zobaczysz, jak przyjemnie jest drugiej stronie w takiej sytuacji.

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Z taką bym pewnie nie chciał być.
    No i nie przesadzajmy, to się zdarzyło może ze 3 razy w moim życiu i pewnie gdyby nie namowy kolegów i ze dwa promile we krwi to bym tego nie zrobił.
    Koledzy Cię namawiali, żebyś sobie jakieś inne laski obmacał, skoro Twojej w pobliżu nie ma, i to ich wina, nie? xD I - jak mówiłem - alkohol to żadne tłumaczenie. Bywamy pijani na tyle często, że trzeba nauczyć się nad sobą panować i w takim stanie.

  3. #1968
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mały występek? Tak, jak zazwyczaj się z Tobą zgadzam
    Schlebiasz mi xd.

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak tutaj ładnie chrzanisz imo. Weź się postaw w jego sytuacji, wyobraź sobie, co byś czuł, gdybyś zobaczył swoją dziewczynę ocierającą się o obcego kutasa. Fakt - dupy nie dała, może dlatego, że po prostu nie zdążyła? Skoro dziewczyna jest zdolna do czegoś takiego, to znaczy, że łatwo puszczają jej hamulce. Jak myślisz, byłbyś po czymś takim w stanie jej ponownie zaufać? Ja próbowałem, naprawdę się starałem, ale wszystko w końcu trafił szlag, bo nie da się być w związku, kiedy strach puścić dziewczynę gdziekolwiek samą, i trząść się potem z nerwów, bo chuj wie, gdzie i z kim jest i co robi? Może to samo, co zrobiła wcześniej? "Nie zrobi tego, przecież mnie kocha!"? Oh, wait, już raz to zrobiła, czyli jest w stanie i nie ma z tym żadnych problemów, bo przecież nikt jej nie zmuszał. Zrobiła to z własnej woli, chciała to zrobić. Była pijana? To niczego nie zmienia. Dostatecznie często tracimy stan trzeźwości, żeby się z tym liczyć.
    Ludzie, którzy odwalają coś takiego, to zwykłe szmaty, niezależnie od płci. I owszem - uważam, że należy ich skreślać, bo nie są warci cierpienia, którego przysparzają.
    Oczywiście masz rację. Ja tylko chciałem powiedzieć, że nie warto jest od razu skreślać człowieka, bo jednej akcji. I gdybanie "może nie zdążyła dać dupy" jest bezsensu, bo...bo to jest gdybanie.

    Hah, podczas pisania tego posta przypomniałem sobie pewną sytuację. W 2 klasie gimbazy dziewczyna zostawiła mnie dla 3 lata starszego ziomka. Pobyli ze sobą dwa tygodnie. Mi odjebało, bo myślałem, że się zakochałem (jak to gówniarzowi) i po jakimś czasie wróciliśmy do siebie. Zostawiłem ją po 2 dniach XD.

  4. Reklama
  5. #1969

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Koledzy Cię namawiali, żebyś sobie jakieś inne laski obmacał, skoro Twojej w pobliżu nie ma, i to ich wina, nie? xD I - jak mówiłem - alkohol to żadne tłumaczenie. Bywamy pijani na tyle często, że trzeba nauczyć się nad sobą panować i w takim stanie.
    No chłopie też jestem tego zdania, że nie można niczego tłumaczyć alkoholem co nie zmienia faktu, że ma on wpływ na podejmowane decyzje i tyle, ale ich konsekwencje trzeba przyjąć na klatę, a nie: bo byłem pijany.

  6. #1970
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie można niczego tłumaczyć alkoholem
    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dwa promile we krwi to bym tego nie zrobił.
    XDD
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  7. #1971
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Swoją drogą bawi mnie Wasze gadanie: "po tylu imprezach człowiek powinien się nauczyć kontrolować po alkoholu".

    Powodzenia w wypiciu większej ilości alkoholu i i kontrolowania samego siebie. Człowiek zupełnie inaczej myśli po alkoholu, w ogóle piliście kiedyś? I proszę mi nie odpisywać nic w stylu: "skoro nie umiesz się kontrolować po alkoholu to nie pij gimbazo", bo taki argument jest inwalidą.

    Pić można z głową, ale jak człowiek ma ochotę się zdrowo napierdolić to w pewnym momencie nie myśli, co robi i nie analizuje konsekwencji.

    Cytuj koalanal napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    XDD
    Gdzie tu widzisz tłumaczenie? Zwykłe stwierdzenie i gdybanie: "gdybym nie był najebany to bym tego nie zrobił".

  8. Reklama
  9. #1972

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj koalanal napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    XDD
    Bo bym tego nie zrobił, ale gdyby mnie wtedy laska przyłapała to nie zwaliłbym tego na alko, kumasz?

    Czasami nie pamięta co się robiło, a z opowieści tych co pamiętają wynika jednak, że alkohol kieruje nami, bo na trzeźwo w życiu bym takich akcji nie odjebał.
    I nie chcę wyjść na alkoholika, bo pewnie piję mniej niż polowa gimnazjalistów, ale jak piję to już porządnie ;d
    Ostatnio zmieniony przez Pan Ryba : 19-02-2014, 15:15

  10. #1973
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Ja też uważam, że nie powinno się człowieka skreślać od razu, bo każdy popełnia błędy i większość zasługuje na szansę, żeby je naprawić. Są jednak rzeczy, po których nie da się dalej normalnie ze sobą żyć. Po czymś takim nie zaufasz ponownie dziewczynie. Nie można wejść w czyjeś życie, stać się dla tej osoby całym światem, żeby później oszaleć na punkcie obcego fiuta i poluzować sobie hamulce.

    Gdybanie jest bez sensu, tu również się z Tobą zgodzę. Ale jeśli dziewczyna nie ma problemu z odstawianiem takich akcji to znaczy, że łatwo zapomina, że ma chłopaka, że jest moja. Wypiła pół wina i dała się obmacać, to co będzie, jak wypije całe? Możesz nie chcieć gdybać, ale i tak nie da Ci to spokoju i z czasem po prostu trafi Cię szlag.

    Powodzenia w wypiciu większej ilości alkoholu i i kontrolowania samego siebie. Człowiek zupełnie inaczej myśli po alkoholu, w ogóle piliście kiedyś? I proszę mi nie odpisywać nic w stylu: "skoro nie umiesz się kontrolować po alkoholu to nie pij gimbazo", bo taki argument jest inwalidą.
    A dlaczego niby jest inwalidą? Jeśli ktoś wie, że ma z tym problem, to powinien to sobie darować. Szczególnie w sytuacji, kiedy po alko mu odbija i przystawia się do innych dziewczyn/chłopaków, samemu będąc w związku. Skoro wie, że to się tak może skończyć, a mimo tego nie ogranicza picia, to znaczy, że ma po prostu na partnera wyjebane. Jeśli wiesz, że coś może się źle skończyć, to tego nie robisz. Chyba, że w dupie masz konsekwencje.

    @up: Ja piję na tyle rzadko, że niewiele mi potrzeba, żeby stracić grunt pod nogami. Ale ciągle nad sobą panuję i nawet po pijanemu myśl, że mógłbym coś takiego mojej dziewczynie odwalić, napawa mnie po prostu obrzydzeniem.
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 19-02-2014, 15:21

  11. #1974
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Pan Ryba napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    gdyby mnie wtedy laska przyłapała to nie zwaliłbym tego na alko
    a na co? na kolegów?
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  12. Reklama
  13. #1975
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,643
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Swoją drogą bawi mnie Wasze gadanie: "po tylu imprezach człowiek powinien się nauczyć kontrolować po alkoholu".

    Powodzenia w wypiciu większej ilości alkoholu i i kontrolowania samego siebie. Człowiek zupełnie inaczej myśli po alkoholu, w ogóle piliście kiedyś? I proszę mi nie odpisywać nic w stylu: "skoro nie umiesz się kontrolować po alkoholu to nie pij gimbazo", bo taki argument jest inwalidą.

    Pić można z głową, ale jak człowiek ma ochotę się zdrowo napierdolić to w pewnym momencie nie myśli, co robi i nie analizuje konsekwencji.


    Gdzie tu widzisz tłumaczenie? Zwykłe stwierdzenie i gdybanie: "gdybym nie był najebany to bym tego nie zrobił".
    Dlatego jak mam ochote sie zdrowo napierdolic, to:
    1-Nie ide tam z Kobieta, nie nie dlatego, ze bede lapal po dupie inne, tylko nie chce zeby mnie widziala w takim stanie...
    2-Sa tam w 99% sami faceci (takie, gej party)
    3- nocuje tam gdzie pije

    A jak ide z Kobieta gdzies/do klubu(hoho, kiedy ostatnio bylem to juz najstarsi gorale nie pamietaja) to 2-3 piwka i pass, bo wiem ze nie bede klepal innych lasek, ale po wodce sie robie taki misio przytulak i pol imprezy bym spedzil przyklejony do niej i mozliwe, ze rece by gdzies tam polecialy, a nie chce od niej dostac opierdolu, ew narobic nam wstydu :P

  14. #1976
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj koalanal napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a na co? na kolegów?
    Pewnie na siebie

  15. #1977
    Avatar supermate
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    1,931
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlatego jak mam ochote sie zdrowo napierdolic, to:
    1-Nie ide tam z Kobieta, nie nie dlatego, ze bede lapal po dupie inne, tylko nie chce zeby mnie widziala w takim stanie...
    2-Sa tam w 99% sami faceci (takie, gej party)
    3- nocuje tam gdzie pije

    A jak ide z Kobieta gdzies/do klubu(hoho, kiedy ostatnio bylem to juz najstarsi gorale nie pamietaja) to 2-3 piwka i pass, bo wiem ze nie bede klepal innych lasek, ale po wodce sie robie taki misio przytulak i pol imprezy bym spedzil przyklejony do niej i mozliwe, ze rece by gdzies tam polecialy, a nie chce od niej dostac opierdolu, ew narobic nam wstydu :P
    Ja wogóle nie mam takich problemów. czy sie najebie jak świnia czy jestem trzeźwy, nie ma to wpływu na zabawe dziewczyny i mój stosunek do niej. Nie rozumiem ludzi co jak wychleją, to seplenią, ślina im z mordy leci i próbują łapać za dupę
    Cytuj Obożetojestzboże napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakis diabel mi siedzial na nogach i po chwili sie zaczal zblizac i mi jezyk do buzi wsadzac
    Chcialem otworzyc oczy, ale mi sie blokowaly w polowie i walczylem sporo czasu zeby je otworzyc

  16. Reklama
  17. #1978
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A dlaczego niby jest inwalidą? Jeśli ktoś wie, że ma z tym problem, to powinien to sobie darować. Szczególnie w sytuacji, kiedy po alko mu odbija i przystawia się do innych dziewczyn/chłopaków, samemu będąc w związku. Skoro wie, że to się tak może skończyć, a mimo tego nie ogranicza picia, to znaczy, że ma po prostu na partnera wyjebane. Jeśli wiesz, że coś może się źle skończyć, to tego nie robisz. Chyba, że w dupie masz konsekwencje.
    Pozostaje jeszcze opcja, kiedy komuś nigdy nie odjebało po alkoholu, ale jednak ten pierwszy raz się zdarza i po prostu nie wie, że tak się może to skończyć.

    We wszystkim masz rację, ale ja jestem takim człowiekiem, że potrafię (a przynajmniej próbuję) wybaczyć i dać człowiekowi drugą szansę. Jak to mówią: "zawsze wybaczaj, ale nigdy nie zapominaj". Z tym 'zawsze' to nie do końca, ale...

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlatego jak mam ochote sie zdrowo napierdolic, to:
    1-Nie ide tam z Kobieta, nie nie dlatego, ze bede lapal po dupie inne, tylko nie chce zeby mnie widziala w takim stanie...
    2-Sa tam w 99% sami faceci (takie, gej party)
    3- nocuje tam gdzie pijeP
    Nawet jeśli spełnisz te 3 punkty to i tak może się wydarzyć coś losowego, czego nie będziesz kontrolował, stracisz umysł i zrobisz coś głupiego, ale to znowu jest tylko bezsensowne gdybanie ;d.

  18. #1979
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pozostaje jeszcze opcja, kiedy komuś nigdy nie odjebało po alkoholu, ale jednak ten pierwszy raz się zdarza i po prostu nie wie, że tak się może to skończyć.

    We wszystkim masz rację, ale ja jestem takim człowiekiem, że potrafię (a przynajmniej próbuję) wybaczyć i dać człowiekowi drugą szansę. Jak to mówią: "zawsze wybaczaj, ale nigdy nie zapominaj". Z tym 'zawsze' to nie do końca, ale...
    Nieważne czy to trzeci, czy pierwszy raz. Jeśli komuś wystarczy wypić, żeby zapomnieć, że ma chłopaka/dziewczynę, to coś jest z tą osobą nie tak.

    Ja wybaczyłem, ale właśnie nie zapomniałem i w tym jest problem. Dopóki pamiętasz, nie zaufasz ponownie. A niestety sam się przekonałem, że bez zaufania związek nie ma prawa bytu, niezależnie od tego, jak dobrze nam razem. Także taki wyskok partnerki z miejsca kończy znajomość.

  19. #1980

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj supermate napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja wogóle nie mam takich problemów. czy sie najebie jak świnia czy jestem trzeźwy, nie ma to wpływu na zabawe dziewczyny i mój stosunek do niej. Nie rozumiem ludzi co jak wychleją, to seplenią, ślina im z mordy leci i próbują łapać za dupę
    bo pewnie nigdy duzo nie wypiles
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •