Halam napisał
Pierdoło-gdybania? Dziewczyna jest w związku i daje się odbić innemu typowi, wynika z tego że do wiernych nie należy... No ale każdy ma swój mózg.
Czyli co, jak juz z kims jest to do grobowej deski chocby ja napierdalal krzeslem?
Nie o to chodzi, ze daje sie odbijac. Wszystko zalezy od jej reakcji - jezeli faktycznie poczuje zainteresowanie kims innym i po prostu odpusci obecny zwiazek, wyjasni sytuacje z facetem i powie jak sprawa stoi zanim cokolwiek zacznie dzialac z tym drugim to wg. mnie spoko. Takie zycie, nie wypalilo. Problem w tym, ze tak na oko 90% jest w zwiazku, uklada sobie juz drugi za plecami sie z kims spotykajac, czesto przy okazji zdradzajac po czym nagle wpierdalaja ci kose w plecy, a tydzien pozniej maja nowa milosc. Tak to dziala bardzo czesto.
Ja takze nie polecam fwb, chyba, ze jest sie prawdziwym zimnym skurwysynem napalonym jak krolik na ruchanie w wielkanoc. Jezeli przypadkiem sie w to glebiej wpadnie i zacznie zalezec na takiej osobie to robi sie przejebana sytuacja. Strasznie ciezko pozniej z tego wyjsc, zwykly friendzone to pizda przy czyms takim. Bo niby mozesz zaruchac, mozesz przytulic, mozesz wszystko zrobic, czesto spedza sie z takim kims mase czasu, jest sie prawie jak para, a jednak nastepnego dnia moze ci powiedziec, ze ma chlopaka no i chuj, no i czesc. Nie mowiac o tym, ze kiedy zacznie ci zalezec to i bedzie zazdrosc jak przypadkiem sie jej zdarzy zaruchac z kims innym, a pretensji miec nie mozna... chyba, ze do siebie.
Mialem cos takiego przez pewien czas bo bylem z kobita, spedzalismy duzo czasu ze soba, czesto pisalismy, rozmawialismy przez telefon codziennie wieczorem, ciagle gdzies wychodzilismy razem, praktycznie u niej mieszkalem. Robilismy wszystko jakbysmy byli para, a jednak ona nie chciala zwiazku. Za nic w swiecie, ciagle powtarzala, ze zupelnie nic do mnie nie czuje (nie umiem tego zrozumiec bo ja nie potrafie spedzac z kobieta tyle czasu i robic takich rzeczy nic do niej nie czujac) i jestem tylko jej znajomym. Zaczelo mi na niej zalezec, pojawily sie rozne komplikacje i stwierdzilem, ze to pierdole. Jeszcze mi do tego aktywnosc na torgu spadla.
Po tym wszystkim doszedlem do wniosku, ze duzo lepiej jest po prostu zaplacic eleganckiej dziwce niz szukac wsrod znajomych takiej, ktora bedzie dawac za darmo i jeszcze przypadkiem sie w cos wjebac z takowa cichodajka.
Zakładki