Reklama
Strona 766 z 1273 PierwszaPierwsza ... 2666667167567647657667677687768168661266 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 11,476 do 11,490 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #11476
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,114
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Lykasz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    up
    no w sumie serio był zjebem, robił jakieś jazdy
    No ale co to zmienia? Podpowiem ci: nic. Kto kogo zdradzał - on ją, czy ona jego? Bo z tego co napisałeś to raczej to drugie. I to wystarcza za komentarz kto był "mega pojebany".
    A ty oczywiście jesteś czysty :) Tak jak i ona, bo przecież jej chłopak był zjebem. :)
    Bez odbioru.

  2. #11477
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No ale co to zmienia? Podpowiem ci: nic. Kto kogo zdradzał - on ją, czy ona jego? Bo z tego co napisałeś to raczej to drugie. I to wystarcza za komentarz kto był "mega pojebany".
    A ty oczywiście jesteś czysty :) Tak jak i ona, bo przecież jej chłopak był zjebem. :)
    Bez odbioru.
    weź wyluzuj, bo albo jesteś multi spleena albo takich jak on z kijem w dupsku jest niestety więcej na świecie.

    gowno mnie obchodzi co ona zrobiła, ważne że ja nie zrobilem nic złego, co w tym trudnego do zrozumienia?

    ty od razu zakładasz ze ten koleś był święty, a nie był i nie mam zamiaru tego tu mówić, ale gdyby ją np właśnie zdradzał, bił, znęcal się psychicznie to byś zmienił zdanie? nie znasz faktów ale od razu zakładasz, że gdy mówię że koleś "robił jazdy" to pewnie hehe nie chodził z nią za rączkę przy kumplach?

    i tez napisałem to tak ogólnie, że jestem pełen podziwu ile ty wniosków wysnules od razu. szacun panie analityk

  3. #11478
    Mexeminor

    Domyślny

    Kurwa, przepiękne dorabianie ideologii do prostej sprawy.

    Jedno jest ważne - kręciłeś z nią na poważnie kiedy jeszcze była z tym typem? Prosta odpowiedź, tak lub nie. Jeśli tak, to nie jesteś czysty. Jeśli nie, to jest tak jak mówisz.

    Nie jest istotne czy koleś był zjebem, robił jej "jazdy" czy inny chuj.

  4. Reklama
  5. #11479
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurwa, przepiękne dorabianie ideologii do prostej sprawy.

    Jedno jest ważne - kręciłeś z nią na poważnie kiedy jeszcze była z tym typem? Prosta odpowiedź, tak lub nie. Jeśli tak, to nie jesteś czysty. Jeśli nie, to jest tak jak mówisz.

    Nie jest istotne czy koleś był zjebem, robił jej "jazdy" czy inny chuj.
    a wiedziałem ze kogoś ma? nie.
    przeczytałeś to co napisałem? nie.
    zrozumiałeś o czym jest mowa? nie.
    wciąż jesteś idiotą? mam za dużo pkt żeby odpowiedzieć.

  6. #11480
    Avatar Pelikan
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    2,288
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Lykasz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ona mi mówiła podobno ze ma chłopaka, ale nie przywiązywalem do tego wagi bo przecież nie chciałem nic więcej. no i nie pamiętalem ze ma chłopaka
    nie pamiętałem =/= nie wiedziałem, a wiedziałeś bo ci mówiła

  7. #11481
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,114
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kurwa, przepiękne dorabianie ideologii do prostej sprawy.

    Jedno jest ważne - kręciłeś z nią na poważnie kiedy jeszcze była z tym typem? Prosta odpowiedź, tak lub nie. Jeśli tak, to nie jesteś czysty. Jeśli nie, to jest tak jak mówisz.

    Nie jest istotne czy koleś był zjebem, robił jej "jazdy" czy inny chuj.
    Dokładnie, sprawa jest prosta. Ale jak komuś trudno to przyznać i zaakceptować, to będzie szukał usprawiedliwienia w czymkolwiek. Zasadniczo, to czy Lykasz jest "czysty" czy nie, to kwestia drugorzędna, bo to nie on był w związku, tylko ona. Nie zmienia to faktu, że żałosne jest takie usprawiedliwianie siebie i jej (zwłaszcza jej) tym, że chłopak "robił jazdy". Była z nim? Była. I to wystarczy. Reszta tego pierdolenia nie ma znaczenia. Jak coś jej nie odpowiadało, to mogła odejść i tyle. A może robił jej jazdy, bo miał powody, np. takie, że go zdradzała? Ciekawe, co byś powiedział, jakbyś pokłócił się z dziewczyną, a ona cię wtedy zdradziła i usprawiedliwiała się tą kłótnią.

    "Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie (...). Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi." ;)

  8. Reklama
  9. #11482
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Pelikan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie pamiętałem =/= nie wiedziałem, a wiedziałeś bo ci mówiła
    ja pierdole XD

    wszystkie daty zmyslone:
    1 października poznajemy się
    2 października mimochodem przy okazji jakiejś rozmowy o gownie wywnioskowalem ze ma chłopaka
    10 kwietnia zaczynamy krecic ze sobą
    1 maja jesteśmy ze sobą
    2 maja dowiaduję się po raz drugi ze miała chłopaka

    między październikiem a kwietniem ANI RAZU NIE MÓWILIŚMY O JEJ CHLOPAKU, NIE MYŚLAŁEM O TYM, BO I PO CO

    musiałbym być jakimś psycholem żeby pamiętać takie gówna uslyszane pół roku wcześniej gdy nawet o niej nie myślałem przez pół roku no ludzie XD

    skoro nie pamiętalem, nawet na wykrywaczu kłamstw by nie wyszło ze wiedziałem ze ma chłopaka, to jak możesz mówić że wiedziałem no człowieku ogarnij się

    up
    usprawiedliwianie wg torga:
    "gowno mnie to obchodzi"
    "nie odczuwam tego jako..."
    no spoko
    Ostatnio zmieniony przez Lykasz : 07-10-2015, 18:45

  10. #11483
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,114
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    No to nie dość, że oszukiwała tego swojego chłopaka, to jeszcze ciebie też. A ty dalej ją usprawiedliwiasz. Dobre.

  11. #11484
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No to nie dość, że oszukiwała tego swojego chłopaka, to jeszcze ciebie też. A ty dalej ją usprawiedliwiasz. Dobre.
    gdzie mnie oszukiwała, wskaż mi zdanie w którym to napisałem, błagam XD zresztą sama mi po tym wszystkim powiedziała ze była zdziwiona ze mimo to ze miała chłopaka to nam tak wyszło, a ja wtedy byłem w szoku bo dałbym sobie obie ręce uciąć ze jest wolna, no ale czekam, pokaż z którego zdania wywnioskowales ze mnie oszukiwała w tej sprawie :D

  12. Reklama
  13. #11485
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,114
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Lykasz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    gdzie mnie oszukiwała, wskaż mi zdanie w którym to napisałem, błagam XD zresztą sama mi po tym wszystkim powiedziała ze była zdziwiona ze mimo to ze miała chłopaka to nam tak wyszło, a ja wtedy byłem w szoku bo dałbym sobie obie ręce uciąć ze jest wolna, no ale czekam, pokaż z którego zdania wywnioskowales ze mnie oszukiwała w tej sprawie :D
    No w okresie od 10 kwietnia do 1/2 maja, to chyba jasne.

    1 października poznajemy się
    2 października mimochodem przy okazji jakiejś rozmowy o gownie wywnioskowalem ze ma chłopaka
    10 kwietnia zaczynamy krecic ze sobą
    1 maja jesteśmy ze sobą
    2 maja dowiaduję się po raz drugi ze miała chłopaka

  14. #11486
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No w okresie od 10 kwietnia do 1/2 maja, to chyba jasne.
    no chyba nie.
    skoro nie poruszałem tego tematu to ona nie kłamała ze nikogo nie ma, chyba jasne? poza tym była pewna że wiem o tym ze ma chłopaka, to po co miała poruszać ten temat? rozumiem ze w twoim mniemaniu miała na każdym naszym spotkaniu mówić "hej, ja i mój chłopak dziś byliśmy na super kawie" czy coś takiego? gadasz jak baba z telenoweli. bylem pewny ze ona nikogo nie ma, ona była pewna że ja wiem ze ona kogoś ma - wniosek? nawet nam przez myśl nie przeszło żeby o czymś takim gadać. co tu jest jeszcze trudnego do zrozumienia, powiesz mi? i tak - jej chłopak był oklamywany. i tak - chuj mnie to po fakcie obchodzi, bo czasu nie cofnę, a sumienie mam czyste.

  15. #11487

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,008
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Lykasz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a wiedziałem ze kogoś ma? nie.
    Skoro nie wiedziałeś takiej rzeczy po 'kręceniu z dziewczyną', to chyba twoje zarywanie ograniczało się do: CO TAM, a potem: 'oki już nie przeszkadzam ci hehe ;p'.
    Ostatnio zmieniony przez Lipajlu : 07-10-2015, 20:26

  16. Reklama
  17. #11488
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,114
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Lykasz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no chyba nie.
    skoro nie poruszałem tego tematu to ona nie kłamała ze nikogo nie ma, chyba jasne? poza tym była pewna że wiem o tym ze ma chłopaka, to po co miała poruszać ten temat? rozumiem ze w twoim mniemaniu miała na każdym naszym spotkaniu mówić "hej, ja i mój chłopak dziś byliśmy na super kawie" czy coś takiego? gadasz jak baba z telenoweli. bylem pewny ze ona nikogo nie ma, ona była pewna że ja wiem ze ona kogoś ma - wniosek? nawet nam przez myśl nie przeszło żeby o czymś takim gadać. co tu jest jeszcze trudnego do zrozumienia, powiesz mi? i tak - jej chłopak był oklamywany. i tak - chuj mnie to po fakcie obchodzi, bo czasu nie cofnę, a sumienie mam czyste.
    Ale ona ci powiedziała, że ma chłopaka, pół roku wcześniej (tak, wiem, że daty zmyślone, ale zakładam, że długości przedziałów czasowych mniej więcej zachowane). To jednak sporo czasu - i wtedy ze sobą nie kręciliście. Po pół roku spotkaliście się i zaczęliście kręcić, więc faktycznie mogłeś pomyśleć, że najwyraźniej [już] nikogo nie ma. Niezależnie od tego, co powiedziała wcześniej (i abstrahując od tego, że ponoć zapomniałeś).
    To, że nie powiedziała "nie mam nikogo", to nie znaczy, że nie oszukiwała lol. Jej zachowanie wprost wskazywało, że nie ma, zresztą sam mówisz, że nawet nie pomyślałeś, że może mieć, a miała i nie powiedziała o tym.
    Potem leciała sobie na dwa fronty przez jakiś czas, aż wybrała ciebie i tamtego olała. Rozumiem, że ta duma, że wybrała ciebie, cię tak rozpiera i przysłania fakt ewidentnego lecenia w chuja. Ale spójrz na to z drugiej strony: GDYBY jednak po tym czasie (gry na dwa fronty) zdecydowała zostać z tamtym, a ciebie olała, to nie miałbyś pretensji, że spotykała się i kręciła z tobą, jednocześnie mając innego na boku (z twojej perspektywy)? A zakładam, że się trochę zaangażowałeś w tym czasie (skoro potem z nią byłeś).
    Chuj cię to obchodzi, to spoko ;] ale dyskusja wywiązała się z tego, że ją usprawiedliwiałeś i broniłeś jej, że wcale się nie skurwiła.

  18. #11489

    Data rejestracji
    2009
    Posty
    764
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj nightmarer121 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie zagaduj, znajdź inny obiekt zainteresowania.
    Nie będę plan jest taki aby w sobotę sobie na miasto skoczyć i miło spędzić czas i poznać kogoś, powiem jej tylko że już wyjebane w to spotkanie i nara. Wolę teraz trochę się chujowo czuć bo nie ukrywam że bardzo mi się podoba niż robić sobie nadzieję i później płakać.

  19. #11490
    Avatar Lykasz
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    34
    Posty
    3,227
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale ona ci powiedziała, że ma chłopaka, pół roku wcześniej (tak, wiem, że daty zmyślone, ale zakładam, że długości przedziałów czasowych mniej więcej zachowane). To jednak sporo czasu - i wtedy ze sobą nie kręciliście.
    cytuję:
    mimochodem przy okazji jakiejś rozmowy o gownie wywnioskowalem ze ma chłopaka

    twój wniosek:
    powiedziała mi ze ma chłopaka

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po pół roku spotkaliście się i zaczęliście kręcić, więc faktycznie mogłeś pomyśleć, że najwyraźniej [już] nikogo nie ma. Niezależnie od tego, co powiedziała wcześniej (i abstrahując od tego, że ponoć zapomniałeś).
    To, że nie powiedziała "nie mam nikogo", to nie znaczy, że nie oszukiwała lol. Jej zachowanie wprost wskazywało, że nie ma, zresztą sam mówisz, że nawet nie pomyślałeś, że może mieć, a miała i nie powiedziała o tym.
    skąd ty możesz wiedzieć czy jej zachowanie nie wskazywało na to, że nie na chłopaka? nie każda laska mówi innemu kolesiowi w co drugim zdaniu ze ma chłopaka

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Potem leciała sobie na dwa fronty przez jakiś czas, aż wybrała ciebie i tamtego olała. Rozumiem, że ta duma, że wybrała ciebie, cię tak rozpiera i przysłania fakt ewidentnego lecenia w chuja.
    przecież ja NIGDZIE nie zakwestionowałem faktu ze leciała w chuja XD leciała, ale powtarzam - gowno mnie to obchodzi w tym momencie

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale spójrz na to z drugiej strony: GDYBY jednak po tym czasie (gry na dwa fronty) zdecydowała zostać z tamtym, a ciebie olała, to nie miałbyś pretensji, że spotykała się i kręciła z tobą, jednocześnie mając innego na boku (z twojej perspektywy)? A zakładam, że się trochę zaangażowałeś w tym czasie (skoro potem z nią byłeś).
    Chuj cię to obchodzi, to spoko ;] ale dyskusja wywiązała się z tego, że ją usprawiedliwiałeś i broniłeś jej, że wcale się nie skurwiła.
    oczywiście ze ZAPEWNE bym miał pretensje, a co do bronienia... znowu cytuję:
    usprawiedliwianie I BRONIENIE wg torga:
    "gowno mnie to obchodzi"
    "nie odczuwam tego jako..."
    no spoko

    @lipalu
    rozumiem ze jak kręcisz z dziewczyną z wzajemnością to w co drugim zdaniu pytasz czy na 200% nie na chłopaka? nie ośmieszaj się.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •