No to twoja opinia, ale jak ktos napisał wyzej odpisanie zwyklego nawet 'nie mam czasu' nie zajmuje duzo czasu, z reszta pewnie po jakims czasie napisze do mnie ze przeprasza juz tak bylo ;d
Wersja do druku
Żalisz się, bo ci koleżanka napisała, że nie ma czasu XD i to tłumaczenie, że usłyszeć to z ust 19 latki. Faktycznie, 19 latka siedzi tylko na dupie i czeka aż znajdzie się coś do roboty, bo przecież co ona może w ogóle robić. Musisz mieć serio nudne życie.
kurwa, człowieku. to tylko koleżanka, jak byś miał jajka to byś miał 50 takich koleżanek i o każdej godzinie dnia i nocy przynajmniej 10 byłoby gotowe gdzieś z Tobą wyjść. czy ona podpisywała z Tobą jakąś umowę na przyjaźń? może Ci się wydaje, że to koleżanka bo jej zatruwasz życie od kilku miesięcy, zacząłeś sobie robić nadzieje a ją zaczęło to wkurwiać i się odcięła.
No troche spierdoliles facet. Wyszedles na trujodupca i zafochowanego dzieciaka. W takich sytuacjach po prostu przestaje sie odzywac.
Co wy pierdolicie XD tu serio same samce alfa... Przeciez napisal, ze to jest kolezanka. Was by nie wkurwialo jak byscie do kogos napisali, a on przez 2 dni nie odpisywal, chociaz ciagle napierdalalby przez pol dnia na fb? Wy jemu tu wyjezdzacie, ze zjebal, ze nie jest zainteresowana itp., a on tylko napisal, ze dziewczyny nie maja oleju w glowie i zawsze szukaja wymowek. Widze, ze wiekszosc jest zdania, ze szuka problemu na sile czy cos. Sami lubicie byc ignorowani, ze tak uwazacie?
No czasami jest to irytujące, ale jak ja faktycznie nie mam czasu to nie odpisuję, a potem zapominam się wytłumaczyć. Na pewno bym się nie bulwersował w stronę tej osoby mówiąc,że ma słabe wytłumaczenie dla siebie.
Zacznijmy od tego, ze nie musi miec zadnego wytlumaczenia, zyjemy chyba w wolnym kraju.
Problemy współczesnych podrywaczy: koleżanka nie odpisuje na fejsie.
Ja prdl, kiedy tu będzie jakaś dyskusja o relacjach damsko-męskich a nie dziecięco-dziecięcych?
Szkoda mi odpuszczac kontakt, bo to nie jest jak zaznacyzlem wczesniej nowopoznana kolezanka tylko osoba z która duzo przezylem i troche sie znamy i nie zatruwam jej dupy po prostu oznajmilem co mysle i nie odzywam sie teraz bo skoro ejst zajeta to nie bede sie wpierdalal :)
Bez kitu czy ludzie tutaj w tym temacie mysla, ze jak ktos napsize to tylko o podryw? Jak zaznaczalem wczesniej to kolezanka, nie chce z nia byc.
Niewazne.
Powodów może być mnóstwo; zachorowała, pokłóciła się z rodzicami, dostała dwójke z matmy, została lesbijką, skąd ktoś ma wiedzieć, dlaczego nie odpisała Ci koleżanka? Jak można o takie rzezy pytać na forum internetowym? Jakby mi nie odpisała koleżanka, jakaś dziewczyna to bym zamknął komunikator/schował telefon do kieszeni i po 5 minutach zapomniał o sprawię, a Ty rozwodzisz się przez kilka stron wraz z innymi użytkownikami.