Wersja do druku
Też, ale nie tylko. Dlaczego ja mam spędzać czas z laską której nawet nie znam? Ok, podoba mi się z wyglądu, jeśli chce ją tylko przelecieć to chyba *najrozsądniej* jest jej to powiedzieć zamiast bawić się w podchody. A jeśli chcesz ją poznać, to ok, tylko, żeby jedno ( "podoba mi się, chce ją zaruchać" ) nie wymieszało się z drugim ;)Cytuj:
Wyso52 napisał
No wiadomo, nie mogę zaprzeczyć, że podoba mi się tylko i wyłącznie z wyglądu bo to prawda, przecież w ogóle jej nie znam, ale chyba w wyborze dziewczyny jej wygląd odgrywa znaczącą rolę, bo nie powiecie mi, że dla was liczy się tylko wnętrze.
Haha, oczywiście , że nie powiemy, a ja nawet powiem więcej - nie potrafiłbym być z kobietą, która mnie nie pociąga , zresztą, to normalne.Cytuj:
Wyso52 napisał
Tylko ja np nie chciałbym zapraszać dziewczyny od razu na kawę ( czytaj wysyłać sygnał ,,chcesz wejść w coś więcej" ) nie wiedząc w zasadzie kto to jest. Musiałbym ją najpierw poznać ( do czego ofc zachęcam ), a dopiero potem, kiedy zbuduje się z Nią przyjacielską relację, przejść dalej, jeśli tego chcesz i ona chce , that is ( a czy ona chce to akurat widać, drobne gesty i zachowania zdradzają 99% osób ).
A przywołam jeszcze drugą stronę barykady by się wypowiedziała , @koalanal ; :D
To własnie umówienie się na kawę w moim przypadku jest "zbudowaniem przyjacielskiej relacji", no bo w jaki inny sposób to zrobić skoro nie mamy żadnych wspólnych znajomych?Cytuj:
Alex Fortune napisał
I jeszcze druga sprawa, najpierw przyjacielska relacja a potem związek ? Według mnie za duże ryzyko friendzone.
Mój facet uważa że 50/50, i że ci, którzy mówią, że wnętrze liczy się bardziej, są w błędzie :P Podzielam jego zdanie.
Wracając do tego piwka to polecam również, gęba Wam się otworzy i nastrój rozluźni.
@down: Nie uwierze w to, przykro mi. Chyba ze jestes dlugo w zwiazku. Bardzo długo.
nie spotkałem w życiu żadnej, która by wyglądem wywołała u mnie "o kurwa, muszę do niej zagadać" czy coś takiegoCytuj:
Wyso52 napisał
pociąga mnie w szczególności ta, która m odpowiada charakterem, i wiem, że byśmy się nie pozabijali po tygodniu, poza tym jeśli ma to coś, to nagle z przeciętnej robi się bogini i pozamiatane :DCytuj:
Alex Fortune napisał
Powiem tak. Bycie z kimś kto Ci się podoba tylko fizycznie to przejebana sprawa. Nie wytrzyma się za długo.Cytuj:
Katrin Solary napisał
Ale nie zgodze się, że wygląd nie ma znaczenia, bo ma. Gdyby nie miał, to bym podrywał wszystkie przyjaciółki xD
This. Jeżeli ktoś jest super z wyglądu, a ma zjebany charakter = laska na zaliczenieCytuj:
zakius napisał
Jeżeli ktoś ma fajny charakter, ale wygląd zjebany = jakas dobra kumpela
jezeli ktos ma super charakter, a wyglad przecietny, to nagle robi sie wlasnie dla nas w miare czasu super zajebista i lepsza od pozostalych i wtedy = kumpela i dziewczyna w 1 ;)
Ja na pierwsze randewu zabrałem laskę na piwko + spacer dookoła jeziora, osobiście mi i jej to pasowało :DCytuj:
Wyso52 napisał
nom wlasnie tak jestCytuj:
SzalonyMes napisał
nie czeba supermodelki
Nom, byleby się nie czuła zagrożona, że coś może się stać, na początek jak kompletnie nic osobie nie wiecie to miejsca raczej z ludźmi, przynajmniej tyle, żeby czuła się bezpieczniej i swobodniej trochęCytuj:
Rollercoster napisał
nope, w takim wypadku staramy się nie być niemiłym, ale po prostu unikamyCytuj:
SzalonyMes napisał
Ja miałem to za sobą bo poznaliśmy się jakieś 4 miesiące wcześniej :DCytuj:
zakius napisał
@Alex Fortune ;
nie chce mi się czytać całości, więc proszę zadawać pytania xD
4 miesiące, first met czy serio już jakieś poznanie sensowniejsze w tym czasie? bo to istotna różnica
No nie wiem, ja bym takiej nie chciała bzyknąć, bo żadnej w tym przyjemności nie widzę. Serio, uważam że rozum (jak to brzmi) i wygląd muszą iść w parze.Cytuj:
SzalonyMes napisał
Poznaliśmy się na jakiejś imprezie, ze dwa czy trzy tańce, później tylko na cześć byliśmy.Cytuj:
zakius napisał
Czyli to w sumie równie dobrze jakby dzień wcześniej IMO, no ale niech będzie :D
No nie do końca, bo u któregoś z nich myśl o związku mogła kiełkować przez ten czas, więc to troszkę odmienna sytuacja niż takie coś na łapu capu :)Cytuj:
zakius napisał
Raczej nie :)Cytuj:
KrystianeK napisał
Po prostu mi było łatwiej zagadać i później to ciągnąć, bo już jakaś bariera psychiczna została złamana 4 miesiące temu.
dla mnie to i tak całkowicie obca osoba, może nawet gorzej bo "a to tyle czasu się zbierał?" czy coś
ale może jestem dziwny :3
Tylko że ja przez te 4 miesiące nie myślałem o niej w ogóle, po prostu na spontanie wyszło. Gdybym poznał ją dzień wcześniej to może od razu bym podbijał, no teraz nie odpowiem jakby to się potoczyło :)Cytuj:
zakius napisał
btw. mam wolne #30 ^^
ogólnie do mnie jakoś nie przemawia idea zdejmowania kogoś z ulicy, chociaż takie w miarę sensowne kontakty to się coś wie o człowieku i nie marnuje czasu ani swojego ani cudzego jeśli jednak kompletna klapa
To do boju.Cytuj:
Rollercoster napisał
Ja tam szanuje ludzi, ktorzy potrafia zagadywac na FB. Niestety ja jestem przestarzaly i za chuj nie uklada mi sie gadka przez fb/smsy i albo poznaje niewlasciwe osoby, albo ludzie juz debilnieja do reszty i ciezko im normalnie pogadac irl. Juz nawet smsy nie sa chyba za bardzo w modzie.
Bylem ostatnio in da club i poznalem calkiem spoko laske, z wygladu 11/10, pogadac tez sie z nia dalo chociaz wiadomo jak to w klubie, raczej malo sie rozmawia, myslalem, ze ma z 20 lat, a tu jebs za miesiac dopiero 17. ._.
Poczulem sie jak totalny oblesny pedofil.
Kumpel tak znalazł dziewczynę, od 2 lat są razem, on wtedy coś koło 18, ona 22 :) Swoją drogą taka suczka że hoho, połowa /b/ się chowa :DCytuj:
zakius napisał
17 to spoko, legal i jeśli da się dogadać to chyba oks, no jeśli masz <25 powiedzmy
hmm, 2 lata to nawet się jeszcze nie znają :DCytuj:
Rollercoster napisał
Ale nie mówię, że na pewno się rozpadnie, po prostu jakoś do mnie nie przemawia taka metoda
Cytuj:
Master napisał
Wiek: 12
DA FAK?
No dobra troche tam naklamalem, nie urodzilem sie 11 wrzesnia 2001 roku...Cytuj:
Rollercoster napisał
Serio mam 23 lata wiec ona majac ciagle jeszcze 16 jest 7 lat mlodsza ode mnie, przerazajace.
Zastanawiam sie jak mialbym i o czym z taka dziewczyna rozmawiac.
"Czesc kotku co tam dzis w szkole? Pytala Cie z przyry?" xD Chociaz znam typow, ktorzy w wieku lat 22-23 maja dziewczyny majace po 18 lat. Szanuje w sumie.
Ale i tak 11/10, dobrze, ze wylamuje sie z kanonu wegety bo tak to bym ja pewnie jeszcze zaliczyl gdzies w miedzyczasie i mial wyrzuty sumienia.
Znam "typa", który ma 21 lat i czternastoletnią dziewczynę. xDCytuj:
Master napisał
Żeby Cię podbudować to napisze, że mój znajomy mając 28 lat niedawno wyrwał sobie 18 :) Więc są "gorsi".Cytuj:
Master napisał
Dla mnie to jest nienormalne, ja nie wiem jak tacy ludzie moga sie doagadywac? Tzn. laska jeszcze ok, bo jej wystarczy to, ze typ jest starszy, ma troche kasy i samochod, wiecej do szczescia i szpanu im nie trzeba. Ale koles? Jak mozna sie z taka dziewczynka dogadac? O czym rozmawiac?
Ktos mial kiedys o tyle lat mlodsza dziewczyne? Pytam z ciekawosci i serio.
Podobno dojrzewają szybciej. Ale teraz to ja sam nie wiem, taki dziad jak ja to raczej czegoś na poważnie potrzebuje, jeśli ogarnieta legitnie to pewnie coś by poszlo, ale wyrywania nie ma opcji, po prostu jakbyśmy sie znali i jakoś wyszło to nie widzę przeszkód
to ciekawe jak ja się dogaduje ze swoją starszą o 4 lata a tak naprawdę prawie 5 bez 3 miesięcy zważając na to, że dziewczyny dużo szybciej dojrzewają itd pierdu pierdu
W tym wieku to juz tylko sie starzejesz :p
Każdy przypadek jest inny i tyle
Wolniej dojrzewaja, zawsze tak twierdzilem. Jak widze te hehe krejzolki lat 20 na karku to mi sie zal robi.
@udarr
Gdzie znalazles 5 lat starsza dziewczyne?
Tez nie ogarniam takiego czegos. Znajomy ma laske ktora bodajze teraz poszla do liceum a on sam ma cos okolo 20-21 lat.
Roznica wieku po tym jak oboje partnerow juz dorosla emocjonalnie nie ma znaczenia, ale nie kiedy jedno z nich przed chwila bylo w gimbazie ;dd
Ja tam znam taką, co ze swoim obecnym prawie-mężem jest od 14 roku życia. On wtedy miał 26.Cytuj:
Vyost napisał
a jeśli znajdziecie tą jedyną o 8 lat młodszą to co? nawet nie spróbujecie bo hehe 8 lat młodsza co mamusia i koledzy powiedzą.
wiek ma znaczenie, ale nie warto z tego powodu rezygnować z panny.
Moim zdaniem, to 90% dziewczyn w tym wieku ma gorzej pojebane pod kopułą niż faceci.Cytuj:
zakius napisał
poznaliśmy się na tym samym "turnusie" wakacyjnym w hiszpanii ale w sumie co za różnica gdzie bo mogło to się wydarzyć wszędzie ;dCytuj:
Master napisał
Z ciekawosci po prostu pytalem. Raczej rzadko w tym wieku sie zdarza zeby dziewczyna byla o tyle starsza w zwiazku. :)Cytuj:
udarr napisał
No mnie by chyba rozjebalo na czesci pierwsze idac do takiej szesnastki na obiadek do rodzicow majac np. 24 lata :DCytuj:
rysiekk napisał
co zrobić heh, dowiedzieliśmy się ile mamy lat już dopiero jak spotkaliśmy się w polsce chociaż tak mniej więcej już wcześniej widzieliśmy, że jest jakaś różnica ale nie sądziliśmy, że aż tyle, jednak kompletnie tego nie odczuwamy i to się chyba liczy
no ja bym się pokusił o powiedzenie, że to już mit i jednak faceci szybciej dojrzewają. Bez kitu ale znam więcej typów młodszych od siebie i bardziej ogarniętych niż niektóre dziewczyny w moim wieku.Cytuj:
Alex Fortune napisał
Something went wrong.
Mit o szybszym dojrzewaniu dziewczyn jest już dawno obalony. One są po prostu bardziej kulturalne, nie wygłupiają się tak bardzo w towarzystwie, w szkole są bardziej ciche i grzeczniejsze niż faceci, ale to nie znaczy, że są bardziej dojrzałe. Większość chłopaków w wieku licealnym potrafi się uspokoić, ogarnąć i zachowywać na poziomie, gdy sytuacja tego wymaga. Często taka "dorosła" panna z trzeciej ce ma w głowie siano i odstawia cyrki swojemu facetowi bez legitnego powodu, mimo że wygląda na poważną i oczytaną damę. xDCytuj:
haxigi napisał
pozamiatałCytuj:
Vyost napisał
W sumie to z tego tylko flamewar może wyjść więc lepiej tego nie ciągnąć ;d ludzie są różni, całe szczęście żadna reguła nie aplikuje się do wszystkich ^^
niejeden 18 latek może być 5x bardziej ogarnięty niż panna z magistrem i na odwrót itd także ciężko tutaj wysnuwać jakieś teorie bo moim zdaniem żadna zależność nie istnieje a o tym kto jak szybko dojrzewa decyduje chyba w największej mierze życie w znaczeniu środowisko, rodzice, wychowanie itd...
Udarr dobrze prawi, tym bardziej że na tym forum 99% to mężczyźni to wiadomo że obiektywnie siebie nie ocenią ;d
Imo większość moich rowiesnikow jest slabo ogarnieta, mlodsi to juz w ogóle. Jak juz wspominalem wczesniej niezaleznie od plci. Liczy sie melanz i skad wziac na niego kase ewentualnie
co ty pierdoliszCytuj:
rysiekk napisał
>miej 20 lat
>umawiaj sie z 12 latką
ale chyba poszedłeś w skrajność bo tu raczej chodziło o wiek 20+ obu stronCytuj:
Jahehehe napisał
Raczej chodzilo mu o mlodsze dziewki bo mowilismy tu o 16-17 latkach, wiadomo, ze roznica jest duzo mniejsza jak kolo ma 30, a laska 22, ale np. 16-24 jest troche chore.Cytuj:
2Fast4You napisał