KrystianeK napisał
A ja się z Tobą nie zgodzę. Nie z każdą dziewczyną jest tak samo. Ja np. mam znajomą, która od razu przekreśla gościa, który jak jeden z wielu zaprasza do restauracji / zwykły spacer itp. i wiele razy powtarzała, że chciałaby, żeby ta pierwsza randka była inna, ciekawa.
Ja na Twoim miejscu od razu zacząłbym od tego offroad'u. Jeśli to rzeczywiście Twoja pasja, to ona to wyczuje (zniknie problem wyrywania na samochód) i na pewno sobie u niej zaplusujesz. Wśród masy szarych, niczym nie wyróżniających się "sebków", będziesz w stanie zaoferować jej coś nowego.