taki naiwny XD
Wersja do druku
No i już dziś... No chłodno, ale chciała niby pogadać i w ogóle, ale cóż, nie mam czasu
Biorac pod uwage ze klub to jednak najprostsze miejsce by kogos przelizac.... Raczej nie zobowiazuje.
Co myślicie o takiej sytuacji: jestem z laską już dosyć długo 1+rok, poszlismy na imprezę, ona się upiła mocno tak że prawie trzeba było nią nieść, no i dowiedziałem się od niej kilku "ciekawych" rzeczy na nasz temat. Jak myślicie laski po pijaku mówią to co myślą czy wszystko co im przyjdzie do głowy? Ja uważam że mówiła prawdę ale ona mówi że zawsze po pijaku mówi jakieś pierdoły...
Torgi pomusz ;(
zalezy co mowila, i czy by to sie w rzeczywistosci zgadzalo
Co myślicie o tej sytuacji :
Jestem z dziewczyną rok, wczoraj dowiedziałem się, że ona "chyba postanowiła skończyć nasz związek" (z powodu różnicy charakterow). Rozmawiając dziś w nocy z nią powiedziałem jej okej, kończymy to jak tak bardzo chcesz. Ona się rozplakala i do 5 nad ranem mówiła jak bardzo mnie kocha i ile dla niej znacze.
Nie wiem co z tym zrobić, nadszarpnela moje zaufanie. Dziś do mnie przyjeżdża i idziemy na imprezę.
sprawdzala Cie, czy popadniesz w histerie i bedziesz za nia jak psiak latal, ale chyba sie przeliczyla
Myślicie że jak jest panna i chłopak i rozmowa im się nie klei tzn mało współnych tematów to już definitywny koniec czy po prostu te osoby muszą się przełamac ?Pytam z ciekawości bo kumpel podbija do laski i sie na nią napalił,jednak widać po nim że nie ma z nią wspólnych tematów