ola_patola napisał
ja nie mam nic przeciwko zabawom, tylko że jest pewna zasadnicza różnica - wydawać hajs na wyjazd, który jest naprawdę potrzebny a wydawać hajs na wyjazd na który jedziesz 'bo ku**a chcę jechać i co mi zrobisz', a Ty musisz jechać z nim bo przecież nie zostawisz pajaca samego. Sama chciałabym podróżować - ale za co? Mam trudną sytuację zawodową, nie będę się rozwodzić nad tym bo zapewne wielkie G was to obchodzi, ale mnie nie stać na takie wyjazdy. Dwa wyjazdy z byłym to dla mnie miesiąc wynajmowania mieszkania/pokoju z niewielką dokładką. Więc są rzeczy ważne i ważniejsze.
@Pies kto cię tak urządził, dziewczyna? Jakie narkotyki, gdzie teraz jesteś?