Reklama
Strona 20 z 55 PierwszaPierwsza ... 10181920212230 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 286 do 300 z 813

Temat: Rozmowy o prostytucji

  1. #286
    cherryq

    Domyślny

    I tak przeważnie wygląda życie od środka w agencjach, dlatego trzymam się od nich (teraz) z daleka i innym tez radze ;P

  2. #287

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    c==3
    Wiek
    32
    Posty
    2,069
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj cherryq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I tak przeważnie wygląda życie od środka w agencjach, dlatego trzymam się od nich (teraz) z daleka i innym tez radze ;P
    No, ja osobiście nie wyobrażam sobie, ze np. tam wracam, rzucam jej banke, a po drugiej stronie mieszkania jakis typ sapie, jeszcze niech ta trzecia ma klienta i niech mi za sciana ktos sapie i ja mam czerpac satysfakcje z seksu. Jak juz mialbym sie zdecydowac to na 100% ja bym zrobił odwiedziny, ew. zwerbował do hotelu. Kolega, na stałe mieszkający w UK, miał kilkudniowe szkolenie, a w międzyczasie nocował w hotelu. Opowiadał mi, że zamowił sobie jedną kobitke bułarkę, 31 lat bodajże (80 funciaków za godzinę) i jak weszła do hotelowego pokoju to poprostu zdębiał, bo była nie dość, że zajebiście ubrana, to jeszcze tak elegancka, że nie pomyślałby nigdy, że zaraz mu sciagnie spodnie. Strasznie był podjarany i mówił, że kobieta z mega klasą ;d

  3. #288
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Tiwi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    mówił, że kobieta z mega klasą ;d
    jak to dziwki
    ironia ;s
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  4. Reklama
  5. #289

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak to dziwki
    ironia ;s
    a nie?

  6. #290

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    c==3
    Wiek
    32
    Posty
    2,069
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    w sumie moge sie spierac
    kiedys podczas nocnej zmiany, ok 1 w nocy otwieraja mi sie drzwi do hotelu i widze w holu jakas dlugonoga niewiaste, jako ze kojarze ryje swoich gosci, to wiedzialem, ze ona nie jest odemnie. nie wstawalem z recepcji, bo nie chcialem jej peszyc. idealnie ok. 2 wyszla, a ze bylem ciekaw jej ryja i ubioru, to zamknalem glowne drzwi (ktore tylko sie otwieraja z poziomu recepcji hehe) jebaniutka walczyla z ogromnymi drzwiami przez 15 minut, po czym wpadla na pomysl, ze moze zagada do mnie o to. weszla na recepcje... nie dosc, ze byla prze brzydka, twarz jak chomik, rozmazana, ze szok, to jeszcze sie glupio pytala czemu jej nie otwieram drzwi (a na dobra sprawe nie mam widoku z recepcji stricte na drzwi, tylko kamerke tam mam). Mowie jej, ze nie widzialem jej przy drzwiach, to glupia stwierdzila, ze powinienem uslyszec jak w nie wali rekami haha, strasznie niemiła szmata.

  7. #291
    cherryq

    Domyślny

    U nas w Polsce jak już dziewczyny przyjeżdżają na noc do hotelu, to na całą noc, a nie na godzinę ;S Bo się im nie opłaca, nawet za te 400zł/h

  8. Reklama
  9. #292

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    802
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj cherryq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    U nas w Polsce jak już dziewczyny przyjeżdżają na noc do hotelu, to na całą noc, a nie na godzinę ;S Bo się im nie opłaca, nawet za te 400zł/h
    Ty, a wbijanie na chatę do dupeczki nie jest ryzykowne? Nie trafił Ci się nigdy taki przypadek, że np. spotkałeś tam jej alfonsa? Wiadomo, u panien z wyrobioną reputacją to luz, ale nie bałeś się kiedyś, że po prostu wpierdziel gdzieś zbierzesz?

  10. #293
    cherryq

    Domyślny

    Cytuj avec napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ty, a wbijanie na chatę do dupeczki nie jest ryzykowne? Nie trafił Ci się nigdy taki przypadek, że np. spotkałeś tam jej alfonsa? Wiadomo, u panien z wyrobioną reputacją to luz, ale nie bałeś się kiedyś, że po prostu wpierdziel gdzieś zbierzesz?
    Za co? Za to, że przychodzę i daję mu zarobić?
    Na żywo nigdy nie spotkałem alfonsa, bo oni z reguły starają się siedzieć w innym pokoju, ale bywały sytuacje, że słyszałem, jak rozmawiają za ścianą z np. burdelmamą :D

    A prywatne laski nie przyjmują w swoich mieszkaniach, tylko specjalnie do tego celu wynajmują inne.

  11. #294
    Avatar Deagle
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    30
    Posty
    2,846
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    taki mały offtop, cherryq to ten co wrzucał zdjęcia samochodów, a później się okazywało, że to foty z allegro?

  12. Reklama
  13. #295

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    c==3
    Wiek
    32
    Posty
    2,069
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj cherryq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    U nas w Polsce jak już dziewczyny przyjeżdżają na noc do hotelu, to na całą noc, a nie na godzinę ;S Bo się im nie opłaca, nawet za te 400zł/h
    Zdziwie Cię, bo pracowałem w dwóch hotelach na recepcji (aparthotel i 4* aktualnie) i jeżeli coś się działo na mojej zmianie, to tylko w okolicach godziny i tylko do pokóju single zamieszkałego przez człowieka biznesu ;d

  14. #296
    cherryq

    Domyślny

    Cytuj Tiwi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zdziwie Cię, bo pracowałem w dwóch hotelach na recepcji (aparthotel i 4* aktualnie) i jeżeli coś się działo na mojej zmianie, to tylko w okolicach godziny i tylko do pokóju single zamieszkałego przez człowieka biznesu ;d
    Hmm, może akurat nie trafiałem na takie, które jeżdżą za każdą kasę :P
    Pracujesz jako ochroniarz czy recepcjonista? Jak zachowuje się taki delikwent np rano jak zdaje pokój albo coś? Udaje, że nic się nie stało? :D

  15. #297
    Avatar zakius
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    The Internets
    Wiek
    34
    Posty
    11,076
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    Cytuj cherryq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A prywatne laski nie przyjmują w swoich mieszkaniach, tylko specjalnie do tego celu wynajmują inne.
    to muszą mieć niezły obrót
    Chociaż taką kawalerkę powinno się ogarnąć w 1 niezły dzień...
    Problem z komputerem? Instrukcja diagnostyczna
    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Baby maja wymagania jak windows vista, takze nigdy nie wiesz.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Moje posty to esencja głupoty.
    "Don't worry, I'm just a pervert"

  16. Reklama
  17. #298
    cherryq

    Domyślny

    Cytuj zakius napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to muszą mieć niezły obrót
    Chociaż taką kawalerkę powinno się ogarnąć w 1 niezły dzień...
    Kilkadziesiąt postów wstecz wycenialiśmy, ile taka laska może zarabiać miesięcznie. Poszukaj :)

  18. #299

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    c==3
    Wiek
    32
    Posty
    2,069
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj cherryq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hmm, może akurat nie trafiałem na takie, które jeżdżą za każdą kasę :P
    Pracujesz jako ochroniarz czy recepcjonista? Jak zachowuje się taki delikwent np rano jak zdaje pokój albo coś? Udaje, że nic się nie stało? :D
    Recepcjonista. Jezeli mam nocke, to ciezko mi stwierdzic jak sie zachowuje delikwent, bo koncze zmiane o 6:00, a ewentualny wyjazd obsługuje kolega/koleżanka z dniówki, ja osobiscie jeszcze nie checkoutowałem gościa, w zwiazku z którym miałem info, ze kogoś pobrał na noc, bo najczesciej cos sie dzieje jak siedze w nocy ;d ale z tego co rozmawialismy wlasnie ostatnio z innymi recepcjonistami z firmy (jest nas 35), to jak juz ktos bierze panienke na noc, to na drugi dzien nie ma zadnego tematu, ew. jezeli gosc jest wporzadku to zostawi jakis tip na recepcji. Jeden chlopak, ktory juz nie pracuje, sam nagrywal dziwki dla gosci, jezeli tylko zagadywali o to (aparthotel, klient bardziej turystyczny, skandywania), od jednej dostawał bańke prowizji, ale strzelam, ze one juz na cala noc były. Raz do mnie podszedł kardiochirurg, a jako, że jestem stosunkowo bardzo młodym recepcjonistą, to zagadał na beke, czy są tu jakieś panie do towarzystwa na noc, ja mówie mu, że nie problem w Krakowie coś nagrać i dałem mu do zrozumienia, że nic nie widzę, nic nie słyszę, za co mi bardzo podziękował i poszedł na miasto ;d Z koleji drugi raz jeden z moich gości, który wymeldował się dwa dni wcześniej znowu wrócił, bo na gwałt potrzebował pokoju, rzucił mi dwie bomby na biurko i dałem mu ten sam w którym był wcześniej, wyszedł przed 5, uściskał mi dłoń i zostawił 2 dyszki napiwku haha

    a apropo pieniedzy to wiesz jak to w kazdym wiekszym miescie. duzo dziewczyn poprostu mieszka w samym centrum i sadze, ze to dla niej kwestia 5-10 minut dostac sie do takiego hotelu, gdzie przytuli co ma przytulic ;d
    Ostatnio zmieniony przez Tiwi : 05-02-2014, 13:00

  19. #300
    Avatar Sura
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wa████wa
    Wiek
    86
    Posty
    3,052
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Dobra, widzę, że zainteresowanie jest.

    Mam kolege, całkiem dobrego, czasem wyskoczymy razem na siłkę, albo na piwko. Mieszka w Warszawie, ma 27 lat.
    Jego zawód? Od strony prawnej jest malarzem, a praktycznie jest kurwą. Właściwie, kurwikiem, jak sam siebie określa. Ku waszej uldze, nie jest homo panem do towarzystwa, lecz takim, który ima się i pań i panów. Jest to facet dość otwarty, nie wstydzi się mówić o swoim "zawodzie", ludzie też go akceptują. Pewnie ma z tym coś wspólnego jego ogromna pewność siebie i charyzma. Mówiąc "zaspokajam ludzi za pieniądze", brzmi jakby oznajmiał właśnie, że jest królem Hiszpanii.

    Poniżej kilka faktów o nim:
    - Jego klientami są zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Z tego co on mi mówił, z naciskiem na te pierwsze. Geje rzadziej szukają seksu za pieniądze. Najczęściej ma do czynienia z panami biseksualnymi, zlecenie typu "małżeństwo 40 lat szuka pana do trójkąta", w której to przeważnie mąż jest biseksualny.

    - Przeciętna klientka? Kobieta "kwitnąca", wiekowo przedział 35 - 50. Mężatka. Przeważnie bardzo hojne, bardzo "dzikie" i rozwrzeszczane. Może się umówić na 300zł, a wyjdzie z pięcioma stówami. Nie zawsze żądają, by z nimi uprawiać tradycyjny seks, często chcą masażu erotycznego, tańca, rozmowy, a nawet wyjścia na zakupy.

    - Przeciętny klient? Zmęczony życiem facet, w garniturze, w okolicach 40 - 50 lat. No i w/w biseksualni mężulkowie. Wybaczcie, ale z racji, że mogą się tutaj zlecieć obrońcy "jedynej słusznej" wiary i światopoglądu, to nie opisze dokładniej jak wyglądają jego zlecenia z mężczyznami.

    - Kurwikiem nie każdy może być. Jacek jest wysoki, przystojny, bardzo dba o siebie(sylwetka fitness, taka jak najbardziej się podoba kobietom), regularne wizyty u fryzjera, u kosmetyczki. Na solarium nie chodzi, gdyż naturalnie cere ma lekko oliwkową. Śmiesznie jego trening na siłowni wygląda (najpierw nogi, tylko na maszynach, potem przez półtorej godziny wyciskania na klatke, wznosy hantelkami, rozpiętki, uginanie sztangi, sztangielek, masturbacje na atlasie, katowanie brzuszków, wznosów nóg, itp). Jest obyty, wygadany tak, że często 3/4 wizyty to sama rozmowa. No i umie zaspokoić kobietę, jak i mężczyznę, nie koniecznie uprawiając z nimi seks.

    - Ile zarabia? No cóż, dokładnie nie zdradził mi swoich zarobków, ale mogę sprostować jedną rzecz - męskich prostytutek jest mało, co za tym idzie, często usługi oferowane przez nich są lepszej jakości, aniżeli porównując do żeńskich pań. Ba, często sami mężczyźni bywają "lepszej jakości" if you know what i mean. Jak pisałem wyżej, stawkę za zlecenie raczej ustala sporą, a przeważnie ma jeszcze więcej, jak trafi na hojną panią. Jego osobisty rekord? Po dwóch i pół godzinach ciężkiej pracy, wyszedł od pani mężatki 40 paro letniej, bogatszy o tysiąc złotych w gotówce, dwie pary bokserek Calvina Kleina(nie, nie używanych), jakiś zestaw do dbania o cere i kilogram ręcznie robionych pierogów.

    - Nie, nie ma alfonsa


    Największą bombką były jego historie z najbardziej dziwnych przeżyć w branży. Zarówno miłe, jak i mniej miłe.

    1. Umówił się z jedną kobietą. Przyszedł do niej, elegancko ubrany, otwiera mu i prowadzi do salonu. Patrzy, a tam czterech mężczyzn zerkających na niego wyczekująca. Spojrzał na klientkę wzrokiem pod tytułem "chyba się nie zrozumieliśmy". Powiedziała - panowie będą tylko patrzeć. No cóż, w porządku. Zaczął się zajmować kobietą, na oczach tych gości. Nie, nie "tylko patrzyli" Po dwóch minutach uwolnili swoje przyrodzenia i zaczeli się masturbować i przypatrywać. Laska podobno była prawie nie do zaspokojenia, więc trochę mu się zeszło. Przez ten cały czas, czworga facetów siedziała i miętosiła się tam gdzie mama nie pozwalała. Na koniec paru wstało, poklepało go po plecach, zaproponowali wódkę i zapłacili mu.

    2. Klientka, lat trzydzieści z hakiem. Nic godnego uwagi w niej samej, przyszedł, pogadał, wziął się do roboty. W pewnym momencie, słyszy przekręcany klucz w zamku, nic nie mówi, bo pani właśnie lata gdzieś nad sufitem. Po chwili do pokoju wtacza się jegomość, troszkę starszy, koło piątej dekady. Cytując jego słowa "Zosiu? Zooosiuu.... Co ty robisz? Czemu Ty mi to znowu robisz? A Ty... ZABIJE CIE, KU*WA, (potok średnio zrozumiałych, niecenzuralnych słów), nie pier*dol mojej żony, Ty (znowu potok mało przyjemnych słowek)" Zaczął go szarpać, próbował złapać w pas i podnieść(wtf). Z racji, że pan mąż był dość średniej postury, to Jacek po prostu zignorował jego wrzaski, wziął zapłatę od klientki, która miała wyjebane, ubrał się i wyszedł na klatkę, tylko po to, by poczuć się jak w blasku reflektorów. Nie były to jednak reflektory, a czujny wzrok kilku pań w wieku emerytalnym wychylających się przez drzwi. Wszystko się działo na Pradze, może to dlatego :D.

    3. Klientka, też około 30 lat. Przez cały czas trwania wizyty, namiętnie ssała jego kutasa. Spytał ją po jakimś czasie, czy nie chce się, żeby jej się odwdzięczył, jak trzeba. Odpowiedziała, że nie musi, bo ona właściwie to się uczy, bo chce zacząć porządnie robić laskę. No cóż...

    4. Może niektórzy z was powiedzą, że miał farta, ale on sam określił, że było to smutne. Zadzwoniła do niego jakaś dziewczyna i prosiła o wizytę u niego. Zgodził się. Przyszła kobieta, w wieku raczej licealnym, niż takim, w jakim są jego przeciętne klientki. Cały czas miała "wkurwiony" wyraz twarzy, chociaż do niego się dziwnie, smutno uśmiechała. Zrobił jej kawę, porozmawiał na jakieś niezobowiązujące tematy i w końcu wziął się do swojej ciężkiej pracy. Zaskoczeniem dla niego było, kiedy wchodząc w tą dziewczyną, poczuł, że się ściska, przez twarz przebiegł jej grymas bólu, a na penisie ma ślady krwi. Spytał, czy była dziewicą. Dziewczyna zaczęła płakać, opowiadając, że właśnie zdradził ją chłopak, z którym była od kiedy skończyła czternaście lat, do tego w dzień, kiedy mieli właśnie zrobić to po raz pierwszy. Okazało się, że nie zdradził ją tylko wtedy, ale i wielokrotnie wcześniej. Powiedziała mu, że woli już zrobić to z nim, bo jest dla niej taki miły i delikatny, a z tym "pie*dolonych, zasranym kutasem" nie chce mieć nic do czynienia. Jackiem to troszkę wstrząsnęło, dziewczę się troszkę ogarnęło i dokończyli co zaczeli, oczywiście na tyle, ile pozwalał stan dziewczyny. Jacek włączył swój tryb pocieszania(naprawdę, on potrafi!) i pod koniec wizyty dziewczyna promieniała. Co nie zmienia faktu, że za jej pierwszy seks, musiała zapłacić.

    To tyle jak na razie. Były historie i z panami, ale już wymieniałem powód, dlaczego ich nie będę opisywał. No chyba, że zauważę, że jest jakieś duże zainteresowanie nimi, w co wątpie. Jeśli macie pytania - pytajcie. Zaznaczam, że to jest mój dobry kolega, można nawet nazwać go przyjacielem, ale ja nie wiem tylu rzeczy co on sam. I nie, nie korzystałem z jego usług :D.

    Pozdrawiam
    Ostatnio zmieniony przez Sura : 05-02-2014, 12:58

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 64
    Ostatni post: 22-03-2018, 16:39
  2. Plemiona - Rozmowy ogólne
    Przez konto usunięte w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 306
    Ostatni post: 24-12-2011, 17:35
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-05-2005, 20:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •