Blues Man napisał
Tak, ale chcą żyć jak normalni ludzie i móc wstąpić w związek małżeński. No kurwa nie do pomyślenia, jak to możliwe, że dwie osoby, które się kochają, chcą móc być legalnie i prawnie razem.
NIE MOGĄ WSTĄPIĆ W ZWIĄZEK MAŁŻEŃSKI, NIE Z POWODU ZŁEGO PRAWA, TYLKO DLATEGO, ŻE BYŁOBY TO ZAPRZECZENIE MAŁŻEŃSTWA! MAŁŻEŃSTWO HOMOSEKSUALNE = OKSYMORON!
Inaczej mówiąc: związek dwóch facetów nie może być małżeństwem, ale nie w kontekście prawa czy definicji małżeństwa, tylko w kontekście samej istoty małżeństwa, która to zresztą decyduje o tym, że małżeństwa posiadają pewne przywileje.
Wemster napisał
S
O to juz musisz zapytac sie tych ktorzy sie tym zajmuja. Prawo twierdzi ze to nastepuje gdy ukonczysz 18 lat.
Prawo wcale tak nie mówi, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Blues Man napisał
To jak już się dowiedziałem, że Pan Marian pieprzący Kubę w domu was, chwała bogu, nie obchodzi, to mi powiedzcie, jaki problem macie z tym, aby Pan Marian mógł dziedziczyć majątek, wspólnie się rozliczać etc. z Kubą.
Nawet już nie mówię o nazwaniu tego małżeństwem, bo zaraz językoznawca tibia77 się do mnie doczepi.
Nie chodzi o poprawność językową, tylko o to, że dwóch facetów nie może tworzyć małżeństwa między innymi z tych samych powodów, które decydują o tym, że małżeństwa dostają przywileje (których to istnienie jest także w interesie państwa). Właśnie dlatego, dwóch facetów nie może tych przywilejów dostać.
Co do pierwszej części: pan marian MOŻE dziedziczyć majątek pana kuby i wspólnie z nim się rozliczać. Była już o tym mowa, ale najwyraźniej ci umknęło.
Zakładki