Wemster napisał
Jeszcze raz przytocze twoja propozycje z tamtego postu:
"na ludzi o nieeuropejskich zachowaniach trzeba nowych metod, zaostrzonych i zakazujących zawczasu."
"szybka poprawka do konstytucji stawiająca szariat obok nazizmu jako ideologię, której nie można propagować."
1. Co to 'nieeuropejskie' zachowanie? Islam to religia, a nie panstwo czy kontynent.
2. Zle zachowanie zakazane 'zawczasu' juz dawno jest, nazywa sie polskie prawo. Ty natomiast chcesz wypierdzielic z kraju cala grupe ludzi badz zabrac im prawo do wyznawania swojej religii, tylko dlatego ze czesc tej grupy lamie prawo (za co i tak sa karani, wiec w czym kurwa problem?)
3. Stawiasz szariat na rowni z nazizmem? Spoko. Ja stawiam kazda religie na rowni z nazizmem.
4. Konstytucja daje kazdemu wolnosc religijna. Dopoki nie lamie prawa. Wiec szufladkowanie calej grupy jest bez sensu, skoro nie wszyscy w tej grupie lamia te prawo.
0. wyciągasz zdania, które nawet po wyciągnięciu z kontekstu nie nadają mnie takiego obrazu, jaki usiłujesz mi przypisać.
1. islamski ekstremizm jest poglądem o korzeniach na terenach i wśród kultur zdecydowanie spoza Europy. jest ugruntowany na kompletnie innych wartościach, niż ekstremizmy, jakie wygenerowały się na terenie Europy.
2. jeśli twój móżdżek dalej nie łapie idei, a twoja ciekawość świata dalej nie nakazała ci doczytać, czym jest szariat, to proponuję jednak obie rzeczy uruchomić. uwaga, wytłuszczam specjalnie dla ciebie:
szariat to nie to samo co islam, a ja jestem przeciwny pojawieniu się pierwszego z nich u nas.
3. to pokaż mi, w jaki sposób mnisi lub księża zabijają i gwałcą w imię swojej religii uważając, że są moralnie czyści, a wręcz lepsi. nawet księża-pedofile, o których środowiska antyklerykalne lubią się wypowiadać, nie uważają swojego postępowania za moralne.
4. szufladkuję całą grupę i jest mi z tym dobrze. w mojej myśli propagowanie szariatu powinno być zakazane prawnie, bo co prawda każdy z elementów sprzecznych z naszym prawem jest... sprzeczny z naszym prawem i można z tego tytułu zostać skazanym, lecz moim zdaniem w przypadku radykalnych, ekstremistycznych poglądów warto je nadmienić. podobnie jak faszyzm jest u nas zakazany w sposób dosłowny, mimo że osobne zapisy prawne eliminują po kolei wszystko, co czyni faszyzm ekstremizmem, tak moim zdaniem warto uwzględnić szariat jako pogląd szkodliwy.
do tego spowodowałoby to taką zmianę, którą podam na przykładzie:
gdy dowolny człowiek zabije Żyda i powie, że Hitler powiedział, że tak trzeba, to trafia do więzienia.
gdy dowolny człowiek zabije Żyda i powie, że Mahomet powiedział, że tak trzeba, to trafia do więzienia.
jest to niezaprzeczalny fakt, prawda?
lecz gdy dowolny człowiek idzie ulicą ze swastykami, twierdząc, że stosując się do myśli Hitlera oczyścilibyśmy nasze społeczeństwo, to natychmiast podnosi się wrzawa, że to neonazista i należy go sprzątnąć. i tak się dzieje.
natomiast gdy dowolny człowiek idzie ulicą i krzyczy, że należy się słuchać Koranu zamiast polskiego prawa, i że prawo nadane przez Allaha jest ważniejsze nad konstytucją, to nikt go nie zatrzymuje, a gdy ktokolwiek podniesie na niego rękę, to zaczyna mu się przyklaskiwać. a jak niejednokrotnie przytaczano, Koran jako zbiór absolutnych zasad postępowania w życiu jest nie do zrealizowania w świetle naszej konstytucji. i do tego punktu piję - aby zamiast dawać policję na ochronę takich pochodów, jak to ma miejsce na zachodzie, to wyrazić brak zgody na propagowanie takich treści, a przynajmniej tej części niezgodnej z naszym prawem i kulturą.
edit: trochę inna forma powiedzenia tego samego, żeby łatwiej było zrozumieć sens mojego pomysłu:
obecnie:
-propagowanie odebrania wolności części społeczeństwa w imię Hitlera: źle
-propagowanie odebrania wolności części społeczeństwa w imię Mahometa: nic złego
po wdrożeniu w życie mojego pomysłu:
-propagowanie odebrania wolności części społeczeństwa w imię Hitlera: źle
-propagowanie odebrania wolności części społeczeństwa w imię Mahometa: źle
może taka łopatologia będzie czytelna i składna na tyle, że nawet do durnia roku to dotrze. (koniec editu)
do tego sami jesteśmy szufladkowani non stop przez nasze państwo, choć wydaje się to normalne lub się tego nie widzi - idąc drogą takiego myślenia, że nie wolno szufladkować żadnej grupy, dopóki nie udowodni się, że cała jest zagrożeniem, to ja żądam zwrotu podatku od piractwa, który zapłaciłem kupując każdą czystą płytę CD (tak, przy każdym takim zakupie płaci się "zadośćuczynienie" za pirackie treści, jakie będą przenoszone na tym nośniku). albo tego, aby składka zdrowotna za moją osobę była odpowiednia do mojego chorowania, bo dyskryminuje mnie to, że przez chorowite społeczeństwo (na które nie mam wpływu) ja muszę płacić więcej.
no, to taka dygresja co do twojego "argumentu na wszystko", który brzmi: nie można wszystkich tak do jednego worka wrzucać ;_;
w przypadku naszej dyskusji i mojego pomysłu (uwaga, nie twojego wypaczonego widzenia mojego pomysłu) taka zmiana konstytucji obraziłaby zaledwie garstkę ludzi, którzy są praworządni.
Zakładki