AoH napisał
wemster: niestety myśląc w skali społeczeństwa musimy grupy ludzi wrzucać do worków, bo nie dasz rady każdego z osobna zweryfikować. a w kwestii muzułmanów sprawa jest prosta: na zachodzie pojawili się, robią bajzel i problemy, już ważne persony w państwach się powycofywały z myśli o pięknym mieszaniu się i wzajemnym wzbogacaniu kultur. więc na wszelki wypadek lepiej zaryzykować i na cudzych błędach się ucząc porzucić myślenie "a nuż ten muzułmański imigrant będzie dobry" na "a nuż ten muzułmański imigrant będzie zły".
A nuz ten polak ukradnie samochod, a nuz ten polak nie ukradnie samochodu. (wyprzedzajac pytanie, tak, wiem ze islam to religia, a polska to panstwo, ale obydwie sa grupami, wiec przyklad dobry).
Jedna religia (badz grupa) nie posiada monopolu na bycie dobra. Nie kazdy chrzescijanin (badz czlonek grupy X) jest dobry. Nie kazdy muzulmanin (badz czlonek grupy Y) jest zly. Wiadomo, ze jako grupy, to chrzescijanie wypadaja troszke lepiej (w wiekszosci z tego ze nie biora swojej wiary na powaznie, i chwala im za to, ale to swoja droga), ale wrzucanie wszystkich do jednego worka jest zle.
AoH napisał
na przytoczonym przykładzie objawia się problem tego, że ta grupa imigrantów nie chce się asymilować i dostosowywać do normy społeczeństwa, tworzy własną, kompletnie inną mniejszość i terroryzuje ludzi, żeby się dostosowali do mniejszości - choćby poprzez chodzenie po ulicy i zastraszanie.
I takie zachowanie jest karalne, wiec w czym problem? Co jeszcze trzeba zrobic? Moze deportowac wszystkich? Ciekawe co z muzulmanami ktorzy sa brytyjczykami.
AoH napisał
i podkreślam, w przypadku muzułmanów nawet należy zgeneralizować i założyć, że będą problemem - i albo w imię idei pomocy bliźniemu będziemy wpuszczać jak leci imigrantów i bedziemy się borykać z takimi problemami, jakie teraz ma zachodnia europa, albo będziemy tymi złymi, konserwatywnymi zacofańcami i paskudnymi ksenofobami do kwadratu :<
Jesli mielibysmy generalizowac i zakladac ze dana grupa bedzie problemem kierujac sie tym co sie dzieje gdzies indziej, badz dzialo sie kiedys, to wtedy chrzescijanie byliby na samej gorze mojej listy do odstrzalu, a muzulmanami dopiero pozniej bym sie przejmowal.
Ta dyskusja schodzi za bardzo na tor religijny, fajnie by bylo gdyby autor tematu rzucil jakims pytaniem, bo 'discuss' tu malo pasuje. Co wam dokladnie nie pasuje, i co proponujecie z tym zrobic? Bo z punktu widzenia prawa wszystko jest pod kontrola, ktos lamie prawo (nekanie, zastraszanie) to zostaje ukarany.
Zakładki