Wemster napisał
Nigdzie nie powiedzialem ze sie wykluczaja. W zdaniu nr 1 byly jeszcze slowa TYLKO I WYLACZNIE (odsylam do tamtego posta). Autor pominal zdanie nr 2 celowo, by przekazac ze plod czlowiekiem nie jest. Jak juz powiedzialem, doroslemu, rozumnemu czlowiekowi nie trzeba tlumaczyc kazdego zdania po kolei, bo mija sie to z celem.
Wemster napisał
No widzisz, a moje ksiazki od biologii i etyki wyraznie mowia ze plod to tylko i wylacznie "organizm zyjacy w macicy" co jest oswiadczeniem nie do podwazenia.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale "tylko i wyłącznie" znajduje się poza cudzysłowem. I coś nie wydaje mi się, żeby autor podręcznika użył takiego sformułowania nawet jeśli teraz twierdzisz, że tak zrobił.
Moze i jest to fundament w sadownictwie - co z tego? Cytujesz stary testament jako 'potwierdzenie' ze masz racje - to nie jest cywilizowany punkt widzenia. Biblie polecam poczytac.
Ja pierdolę... Nie cytuję ST jako potwierdzenia, że mam rację, bo to, że każdy odpowiada za własne czyny jest postulatem tak logicznym, zdroworozsądkowym i naturalnym, że nie wymaga jakiegokolwiek potwierdzenia. Jeśli tego nie widzisz, to albo jedź do Korei Północnej, albo faktycznie Twoje rozumowanie zatrzymało się na etapie płodu... A o ST wspomniałem dlatego, bo Vegeta zadał proste pytanie "od kiedy?", natomiast przykład ST wskazuje na to, że ludzie już dobre 3 tysiące lat temu (bo mniej więcej wtedy spisywano ST...) mieli na tyle wyrobione poczucie sprawiedliwości, by było to dla nich jasne.
Vegeta napisał
Zlepkiem który ma 20 lat, nie 5 minut.
O, tak się składa, że ja jestem zlepkiem, który ma 21 lat. Czyli - będą starszy (bo to wiek jest Twoim argumentem) - mogę zdecydować czy powinno się na Tobie wykonać aborcję? Trochę spóźnioną, bo co prawda już się urodziłeś, ale nazwiemy to aborcją postnatalną i po kłopocie.
Zakładki