Reklama
Strona 54 z 94 PierwszaPierwsza ... 444525354555664 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 796 do 810 z 1400

Temat: Górski chce zakazu aborcji dla zgwałconych kobiet

  1. #796

    Notoryczny Miotacz Postów Keyer jest teraz offline
    Avatar Keyer
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Poznań
    Posty
    1,219
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Wg mnie to jest wyłącznie decyzja kobiety.
    Jakim kurwa prawem jakiś debil w garniturze ma decydować czy kobieta ma urodzić czy nie?

  2. #797
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dzięki Bogu ludzie o poglądach tibi77 stanowią mniejszość bo póki co nikt nie wymyślił bardziej sprawiedliwej zasady niż
    "wolność jednych nie może być kosztem drugich". Niektóre państwa wpisały do swojej konstytucji tezę: "Prawo nie może być okrutne" i o tym równiez zapominają osoby, które chciałyby karać ofiary gwałtu. Nie ważne, czy to muzułmanie kamieniują zgwałcone kobiety, czy tibijczycy karzą im donosić dziecko gwalcicela. Na szcześćie ludzich o takich chorych poglądach jest mało.

    Istniejące prawo jest więc najlepszym kompromisem między zwolennikami aborcji i jej przeciwnikami. Nie pozwala na aborcje dziecka poczętego dobrowolnie, ale tez nie skazuje ofiary Fritzla na okrutną karę, donoszenie jego dziecka, bo wtedy wolność dziecka jest kosztem wolności matki.
    Bo istnieje takie coś jak subiektywizm, czyli to co uważamy za dobre dobre lub złe zależy od osoby i okoliczności. To nie zmieni tego, że
    co chwile będa się pojawiać tacy jak Górski, czy tibia77, ktorzy będą się uważali za nieomylnych i stawiać prawa swojej religii
    nad prawami innych ludzi. Dopóki wygadują takei głupoty na forum o Tibii lub super expressie - ich sprawa. Ale gdy kiedykolwiek odważą się do przymuszenia innych do stosowania ich moralności to wtedy ja będę jednym z tych, którzy to uniemożliwą. Tak nakazuje mi moja moralnosć.

    EOT
    Nie rozumiesz, że szklanka może być jednocześnie w połowie pusta i w połowie pełna? Równie dobrze mogę powiedzieć, że to wolność dziecka jest naruszana w imię wolności matki (a nawet gorzej, bo nie sama wolność, tylko prawo do życia).
    I skończ już z tą religią, bo praktycznie wszystkie swoje argumenty tutaj opierałem na nauce, logice i zdrowym rozsądku, a nie na Biblii - i twoje wmawianie mi, że było inaczej jest irytujące, poza tym świadczy o sporej ignorancji.

  3. #798
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie rozumiesz, że szklanka może być jednocześnie w połowie pusta i w połowie pełna? Równie dobrze mogę powiedzieć, że to wolność dziecka jest naruszana w imię wolności matki (a nawet gorzej, bo nie sama wolność, tylko prawo do życia).
    I skończ już z tą religią, bo praktycznie wszystkie swoje argumenty tutaj opierałem na nauce, logice i zdrowym rozsądku, a nie na Biblii - i twoje wmawianie mi, że było inaczej jest irytujące, poza tym świadczy o sporej ignorancji.
    Ignorantem to jestes Ty, Tibio bo ignorujesz fakt, że ludzie dookoła nie są tacy jak ty byś chciał, tzn nie kierują się tymi samymi wartościami co ty. Jedynym Twoim argumentem był "relatywizm", który jak już sam wiesz jest argumentem z dupy, bo ja mówie o subiektywiźmie. Ja nigdzie nie napisałem, że uważam ze aborcja jest fajna, że należy do niej zachęcać i w ogóle ja promować. Doskonale rozumiem Twój pogląd. Kompletnie sie z nim nie zgadzam, ale przyjmuje do wiadomosći, że po drugiej stronie onitora siedzi człowiek, ktory serio wierzy w to co mówiAle rozumiem też stronę przeciwną, a ty najwidoczniej nie potrafisz tego zrobić. Z czego to wynika? Nie wiem i nie mam zamiaru analizowac twojej osoby. Wszystko zostało już powiedziane. Na więksozśc moich argumentów odpowiedziałeś jedynie 'relatywizm", z dupy wzięte hasło, które nijak nie ma się do moich poglądów i kompletnie zingnorowałeś fakt, że człowiek postpeuej subiektywnie i nikt nie będzie robił tak jak ty chcesz tylko dlatego, że Ty tak chesz. Nie przekonałeś nikogo, nic nie zmieniłeś, ustawa jest taka sama jak była, straciłeś czas na przepychanki z Pezetem (że też Ci sie chciało)

    Czyli zróbmy krótkie podsumowanie bo już i tak za dużo czasu straciłem na tlumaczenie rzeczy oczywistych:

    - Ty uważasz, że nie wolno robić aborcji nigdy (i pewnie znajda się osoby myśli podobnie)
    - Częśc osób uważa, że aborcja powinna być dozwolona zawsze lub prawie zawsze (zwolennicy)
    - Większośc osób uważa, że aborcja powinna być dozwolona w czasie gwaltu

    Zawsze się znajdzie beton* tak jak Ty, który nigdy nie zmieni zdania, choćby nie wiem jakie argumenty przytaczać.

    Nie można zrobić tak jak Ty chcesz. Dlaczego?
    - większośc się na to nie zgodzi, bo ma swoją rację
    - sporej częsci społeczeństwa Twoje poglądy (w kontekscie aborcji dziecka poczętego poprzez gwałt) wydają się chore i okrutne


    Możemy się kłocic kolejne 70 stron, ale nikt nic nie wskóra i zawsze dojdziemy do tej samej konkluzji: mamy podział - żadna grupa nie popuści, więć nie można faworyzować żadnej z tych grup. Twój pogląd byłby ok w momencie, gdy egzekwowania jego konsekwencji wymagasz tylko od siebie. Problem jest taki, że chcesz te poglądy narzucić innym, a inni się nie zgadzają.

    Tym samym koncze dyskusję bo nie mam już nic do dodania. Nie odbieram Ci twoich pogladów, ani nie apeluje o ich zmianę. To samo tyczy się zwolenników aborcji -oni tez mają swoje poglądy i też ich nie zmienią, bo po drugiej stronie dyskusji również znajdują się betony*



    *beton - przez beton rozumiem, osobą, ktora twardo twki przy swoim zdaniu i nie docierają do niego żadne argumenty.
    ipse se nihil scire id unum sciat

  4. Reklama
  5. #799
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Keyer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wg mnie to jest wyłącznie decyzja kobiety.
    Jakim kurwa prawem jakiś debil w garniturze ma decydować czy kobieta ma urodzić czy nie?
    a jakim prawem jakaś kobieta ma prawo decydować o czyimś prawie do istnienia jeśli na jednej szalce wagi są tylko jej uczucia i emocje, a na drugiej jedno ludzkie życie?

    trolololo

  6. #800
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Posty typu Keyer'a są prowokacją lub głupotą, polecałbym je jednak ignorować.

  7. #801
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Aureos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a jakim prawem jakaś kobieta ma prawo decydować o czyimś prawie do istnienia jeśli na jednej szalce wagi są tylko jej uczucia i emocje, a na drugiej jedno ludzkie życie?
    Bo jest jego matką idioto.

    @edit

    oho, tomix dalej hejci w redbagach, biedny dzieciak.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 19-01-2013, 11:05

  8. Reklama
  9. #802
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ignorantem to jestes Ty, Tibio bo ignorujesz fakt, że ludzie dookoła nie są tacy jak ty byś chciał, tzn nie kierują się tymi samymi wartościami co ty. Jedynym Twoim argumentem był "relatywizm"
    LOL ty tak na serio? Uważasz, że wszystkie moje 130 postów w tym temacie był o relatywizmie? Jeśli siedzisz tu od kilku stron, to nie dziw się, że nie widziałeś wszystkich argumentów, bo mi się nie chce pisać znowu tego samego.

    który jak już sam wiesz jest argumentem z dupy, bo ja mówie o subiektywiźmie.
    Nie jest argumentem z dupy, tylko ty nie rozumiesz na czym polega relatywizm, co wcale mnie nie dziwi. Poza tym to nawet nie był argument, tylko dowód na to, że twoje założenia są bez sensu.

    Ja nigdzie nie napisałem, że uważam ze aborcja jest fajna, że należy do niej zachęcać i w ogóle ja promować. Doskonale rozumiem Twój pogląd. Kompletnie sie z nim nie zgadzam, ale przyjmuje do wiadomosći, że po drugiej stronie onitora siedzi człowiek, ktory serio wierzy w to co mówiAle rozumiem też stronę przeciwną, a ty najwidoczniej nie potrafisz tego zrobić. Z czego to wynika? Nie wiem i nie mam zamiaru analizowac twojej osoby. Wszystko zostało już powiedziane. Na więksozśc moich argumentów odpowiedziałeś jedynie 'relatywizm", z dupy wzięte hasło, które nijak nie ma się do moich poglądów i kompletnie zingnorowałeś fakt, że człowiek postpeuej subiektywnie i nikt nie będzie robił tak jak ty chcesz tylko dlatego, że Ty tak chesz. Nie przekonałeś nikogo, nic nie zmieniłeś, ustawa jest taka sama jak była, straciłeś czas na przepychanki z Pezetem (że też Ci sie chciało)
    j.w.

    Czyli zróbmy krótkie podsumowanie bo już i tak za dużo czasu straciłem na tlumaczenie rzeczy oczywistych:

    - Ty uważasz, że nie wolno robić aborcji nigdy (i pewnie znajda się osoby myśli podobnie)
    Wcale tak nie uważam.
    Teraz pokazałeś jak uważnie czytasz posty strony przeciwnej, więc można zakończyć na tym.

    - Częśc osób uważa, że aborcja powinna być dozwolona zawsze lub prawie zawsze (zwolennicy)
    - Większośc osób uważa, że aborcja powinna być dozwolona w czasie gwaltu

    Zawsze się znajdzie beton* tak jak Ty, który nigdy nie zmieni zdania, choćby nie wiem jakie argumenty przytaczać.
    Betonem to jesteś ty. Nie dlatego, że się nie zgadzasz z czyimiś argumentami, tylko dlatego, że ty ich w ogóle nie rozumiesz.

    Nie można zrobić tak jak Ty chcesz. Dlaczego?
    - większośc się na to nie zgodzi, bo ma swoją rację
    - sporej częsci społeczeństwa Twoje poglądy (w kontekscie aborcji dziecka poczętego poprzez gwałt) wydają się chore i okrutne


    Możemy się kłocic kolejne 70 stron, ale nikt nic nie wskóra i zawsze dojdziemy do tej samej konkluzji: mamy podział - żadna grupa nie popuści, więć nie można faworyzować żadnej z tych grup. Twój pogląd byłby ok w momencie, gdy egzekwowania jego konsekwencji wymagasz tylko od siebie. Problem jest taki, że chcesz te poglądy narzucić innym, a inni się nie zgadzają.

    Tym samym koncze dyskusję bo nie mam już nic do dodania. Nie odbieram Ci twoich pogladów, ani nie apeluje o ich zmianę. To samo tyczy się zwolenników aborcji -oni tez mają swoje poglądy i też ich nie zmienią, bo po drugiej stronie dyskusji również znajdują się betony*



    *beton - przez beton rozumiem, osobą, ktora twardo twki przy swoim zdaniu i nie docierają do niego żadne argumenty.
    Myślisz, że ja się z tobą kłóciłem, żeby cię przekonać do czegoś? Nie, doskonale wiedziałem, że to niemożliwe. Przedstawiłem sensowne argumenty, które wcale nie były oparte na religii, i skonfrontowałem je z twoimi "argumentami", po to, żeby każdy rozgarnięty niemający wyrobionego zdania mógł wyciągnąć odpowiednie wnioski czytając tę dyskusję. tyle

  10. #803
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    LOL ty tak na serio? Uważasz, że wszystkie moje 130 postów w tym temacie był o relatywizmie? Jeśli siedzisz tu od kilku stron, to nie dziw się, że nie widziałeś wszystkich argumentów, bo mi się nie chce pisać znowu tego samego.
    Nie. Nie rozmawiam o medycynie bo się na tym nie znam. Mówię, że pominąłęś wszystkie oczywiste rzeczy, które napisałem kwitująć je jednym słowem "relatywizm", a pisalem ci jzu kilka razy, ze NIE, to NIE JEST relatywizm, tylko subiektywizm! Ale tego pojecia nie ma w wikipedii, więc pewnie go nie znasz.

    Relatywizm neguje wszytsko - ja wychdoze z pewnych zalzoen, ktorych nie neguje

    "wolnosc nie moze byc kosztem drugiego"

    Mam Ci to wyslac na PW, zebys zapamietal, czy jednak zrozumiesz w koncu?



    Nie jest argumentem z dupy, tylko ty nie rozumiesz na czym polega relatywizm, co wcale mnie nie dziwi. Poza tym to nawet nie był argument, tylko dowód na to, że twoje założenia są bez sensu.
    Widzę, że w Twoim wypadku, tytuł kretyna roku to nie jest przypadek. Już przynajmniej 4 razy udowodniłęm CI, ze mowie o subiektywizmie a nie zadnym relatywiźmie. Zrozum to w koncu...



    Betonem to jesteś ty. Nie dlatego, że się nie zgadzasz z czyimiś argumentami, tylko dlatego, że ty ich w ogóle nie rozumiesz
    .


    Hahahaha :D Oczywiscie, że rozumiem :D Tylko ty jestes zamkniety na otoczenie i nie rozumeisz innych, ot co..


    Myślisz, że ja się z tobą kłóciłem, żeby cię przekonać do czegoś? Nie, doskonale wiedziałem, że to niemożliwe. Przedstawiłem sensowne argumenty, które wcale nie były oparte na religii, i skonfrontowałem je z twoimi "argumentami", po to, żeby każdy rozgarnięty niemający wyrobionego zdania mógł wyciągnąć odpowiednie wnioski czytając tę dyskusję. tyle
    Sensowen argumenty? W rozmowie ze mna nie padl ZADEN sensowny argument. Wszytskie twoje argumenty padly, a ty jedynie pomijales to co bylo dla ciebie niewygodne a reszte kwitowales "relatywizmem", którego najwyrazniej sam nie rozumiesz, skoro przyczepiasz go mi.

    Wnioski poostają te same. Mimo wszystko, pozdrawiam.
    ipse se nihil scire id unum sciat

  11. #804
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie. Nie rozmawiam o medycynie bo się na tym nie znam. Mówię, że pominąłęś wszystkie oczywiste rzeczy, które napisałem kwitująć je jednym słowem "relatywizm", a pisalem ci jzu kilka razy, ze NIE, to NIE JEST relatywizm, tylko subiektywizm! Ale tego pojecia nie ma w wikipedii, więc pewnie go nie znasz.

    Relatywizm neguje wszytsko - ja wychdoze z pewnych zalzoen, ktorych nie neguje
    Relatywizm to nie negowanie wszystkiego, widzę jak wiele rozumiesz. A subiektywizm na pewno jest na wikipedii, nie wiem dlaczego miałoby nie być.
    I owszem, pominąłem niektóre rzeczy, bo jeśli odpowiadałem na identyczne "argumenty" komuś wcześniej, to nie widzę powodu dla którego miałbym się powtarzać, tylko dlatego, że tobie nie chciało się przejrzeć całego tematu. Na wszystkie inne odpowiedziałem.

    "wolnosc nie moze byc kosztem drugiego"


    Mam Ci to wyslac na PW, zebys zapamietal, czy jednak zrozumiesz w koncu?
    Właśnie od kilku postów starałem ci się to uświadomić, widzę że wreszcie załapałeś i sam to przyznałeś. Brawo

    "Wolność [kobiety] nie może być kosztem drugiego [dziecka]."

    I na tym można zakończyć.

    Widzę, że w Twoim wypadku, tytuł kretyna roku to nie jest przypadek. Już przynajmniej 4 razy udowodniłęm CI, ze mowie o subiektywizmie a nie zadnym relatywiźmie. Zrozum to w koncu...
    Czyli uważasz, że istnieją kardynalne zasady moralne, których powinni przestrzegać wszyscy, nawet jeśli ktoś nie chce i uważa, że są głupie i/albo są sprzeczne z jego poglądami?
    Odp: tak/nie.
    Drugie pytanie: czy uważasz, że prawda jest bezwzględna, niezależna od poglądów i punktu widzenia (czyli np. dwie osoby mające odmienne zdanie nie mogą mieć jednocześnie racji)?
    Odp: tak/nie.

    Sensowen argumenty? W rozmowie ze mna nie padl ZADEN sensowny argument. Wszytskie twoje argumenty padly, a ty jedynie pomijales to co bylo dla ciebie niewygodne a reszte kwitowales "relatywizmem", którego najwyrazniej sam nie rozumiesz, skoro przyczepiasz go mi.
    Nic nie padło, tylko ty ich nie zrozumiałeś. Co do pomijania, to j.w.

    Wnioski poostają te same. Mimo wszystko, pozdrawiam.
    Twoje wnioski - zapomniałeś dodać. A ja pisałem o osobach rozgarniętych niemających wyrobionego zdania. Nie spełniasz żadnego z tych warunków.

  12. Reklama
  13. #805
    Avatar Haan
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Irlandia
    Wiek
    36
    Posty
    2,085
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Relatywizm to nie negowanie wszystkiego, widzę jak wiele rozumiesz. A subiektywizm na pewno jest na wikipedii, nie wiem dlaczego miałoby nie być.
    I owszem, pominąłem niektóre rzeczy, bo jeśli odpowiadałem na identyczne "argumenty" komuś wcześniej, to nie widzę powodu dla którego miałbym się powtarzać, tylko dlatego, że tobie nie chciało się przejrzeć całego tematu. Na wszystkie inne odpowiedziałem.
    relatywizm stwierdza, że nie istnieją zdania niosące absolutną treść, których ocena byłaby identyczna i niezależna od jej kontekstu.
    A przecież ja już chyba 4 razy pisałem zdania, ktore wg mnie niosą taką absolutną treść! Ale rozumiem, że się troszkę pogubiłeś - w sumie się nie dziwię - dużo osób się wypowiadało przez te X stron.


    ( a propo - wolnosc nie moze byc kosztem drugiego")
    Właśnie od kilku postów starałem ci się to uświadomić, widzę że wreszcie załapałeś i sam to przyznałeś. Brawo
    Przecież wszystkie posty, które napisałem były na temat tego zdania. Ale już coś mamy - uznalismy, że omawiane zdanie to prawda. To teraz pójdzie już z górki.

    "Wolność [kobiety] nie może być kosztem drugiego [dziecka]."
    Czyli mamy taka sytuację
    Jesli kobieta usunie ciaze - jest to kosztem wolnosci dziecka - zgadza się! Tu sie zgadzamy.
    Jesli kobieta donosi ciaze, pochodzaca z gwaltu - jest to jej kosztem. To tez jest fakt. Nie jest kosztem jej zycia (przynajmniej niie zawsze), ale jest kosztem jej wolnosci.

    I teraz uważaj. Kolejna zasada wolnośći - ważne jest, kto pierwszy naruszył czyją wolność.
    Stą pochodzi m. in. prawo do wlasnosci. Ludzie uznaja za wlasnosc coś, co wzieli w posiadanie jako pierwsi i chcieli to uchronic. Tak w duzym uproszczeniu powstały państwa.

    Jak to sie ma do ciąży gwałtowej? Pewnie już wiesz, ale na wszelki wypadek opiszę.

    Jest sobie kobieta i mężczyzna. Mężczyzna narusza wolność kobiety i gwałci ją. W wyniku gwałtu powstaje ciąża. Czyli wolność kobiety została naruszona jako pierwsza i to podwójnie.
    Czyli pojawienie się dziecka i zapewnienie mu wolnosci jest już w tym momencie kosztem matki. Już teraz! Co może zrobić kobieta?
    - stwierdzić, że urodzi dziecko(podaruje wolnosc) - ma do tego prawo
    - stwierdzic, ze pojawienie się dziecka narusza jej wolnosc i wypędza dziecko ze swojego organizmu, co powouej smierc płodu. Tutaj zostaje naruszona wolnoc dziecka - zgadza się. Ale to dziecko (nieświadomie) naruszyło wolność kobiety jako pierwsze.

    Przypominam, że mówie tylko o gwałcie bo nie jestem do konca przekonany, czy aborcja w ogolnym tego słowa znaczeniu jest ok. Wydaje mi się, że nie jest, ale to temat na oddzielną dyskusję.






    Twoje wnioski - zapomniałeś dodać. A ja pisałem o osobach rozgarniętych niemających wyrobionego zdania. Nie spełniasz żadnego z tych warunków.
    Widzisz, większość wypowiadających się tu osób uznało Cię za kretyna i uciekło z dyskusji w imie zasady "po co się kłócić z idiotą". A ja uważam, że z takimi osobami jak Ty trzeba rozmawiać. Pewnie ktoś czytający moje wypociny pomyśli sobie, że tłumaczę betonowi rzeczy oczywiste. I pewnie częśćiowo ma racje, bo wyznajesz pewien absolutyzm i nie dopuszczasz do siebie rzeczywistosci (mam na mysli to, że rózny osoby maja rózne poglądy i nie mozna ich zmusic do wyznawania twoich)

    Co do Twojego pytania, czy uważam, że istnieją pewne prawdy absolutne, które są niezalezne od opini - to tak, uważam, że są takie. Problem tkwi w tym, żeby je znaleźć i odróznić fakty od opinii.

    Ja w temacie aborcji jestem neutralny. Nie pozjadałem wszystkich rozumów i dopuszczam do siebie myśl, że mogę sie mylić (Też czasem spróbuj), dlatego nie chce nikogo zmuszać do uznawania mojej moralnosci nad jego własną.
    Ostatnio zmieniony przez Haan : 19-01-2013, 20:50
    ipse se nihil scire id unum sciat

  14. #806
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,117
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    bełkot
    Dziecko nie ma na to żadnego wpływu i nie narusza wolności kobiety. Wolność kobiety została naruszona przez gwałciciela i dziecko jest następstwem tego naruszenia, ale ono samo nie może niczego naruszać.
    Poza tym po raz n-ty odpowiedziałeś na wszystko, tylko nie na to, o co cię pytałem. Typowe, a to ponoć ja coś pomijam.
    Do pytania na które nie odpowiedziałeś dodam jeszcze jedno:
    masz posiadłość na szczycie stromego płaskowyżu, na który jedyna droga to droga powietrzna. Ktoś zeskoczył na spadochronie na twoją posiadłość, jest intruzem. I teraz czy w imię własnej wolności, prywatności i tak dalej (do których masz oczywiście prawo) możesz go usunąć ze swojego terenu poprzez zepchnięcie w przepaść i powiedzieć, że to nie zabójstwo, bo ty egzekwowałeś swoje prawa (on naruszył twoją wolność pierwszy), czy powinieneś raczej zrezygnować ze swoich najbliższych planów, poświęcić swój czas i poczekać aż przyleci helikopter i dopiero wtedy pozbyć się niechcianego gościa, pomimo że taka decyzja spowoduje stratę czasu i ewentualne dalsze straty z tego tytułu (zakładamy, że jego obecność ci przeszkadza)? Z moralnego punktu widzenia, a nie prawnego, oczywiście.
    Czekam na jednoznaczne odpowiedzi tak/nie, a nie żadne "trochę tak, trochę nie, może i tak, ale czasem nie".

  15. #807
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Haan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    - stwierdzic, ze pojawienie się dziecka narusza jej wolnosc i wypędza dziecko ze swojego organizmu, co powouej smierc płodu. Tutaj zostaje naruszona wolnoc dziecka - zgadza się. Ale to dziecko (nieświadomie) naruszyło wolność kobiety jako pierwsze.
    To nie dziecko naruszyło wolność tej kobiety a gwałciciel. Dziecko nie jest niczemu tutaj winne i dlatego bardzo wygodne jest dochodzenie tutaj do wniosku, że ma się prawo do ograniczenia wolności tego dziecka do życia. To jest gra słów na szali której kładziemy życie człowieka. A wygodne jest dlatego, że przecież ta bezbronna istota nie ma jak sama siebie bronić, nie ma jak błagać o litość, że przecież ono niczego więcej od tej matki nie chce ponad poszanowanie jego prawa do życia które jest u nas w państwie najważniejszym i pierwszym prawem którego nikt nie ma w mocy ograniczać.

    Prawo do życia, najważniejsze prawo człowieka, jest nadrzędnym prawem istoty ludzkiej, jego przestrzeganie jest pierwszym i podstawowym warunkiem wszelkich innych praw. Zostało zapisane w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, istotne miejsce zajmuje również w innych dokumentach międzynarodowych, np. w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych, Deklaracji Podstawowych Praw i Wolności czy Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
    Nawet Europejska Komisja Praw Człowieka stwierdziła, że dopuszcza możliwość aborcji jedynie wtedy, kiedy zagrożone jest zdrowie lub życie matki - a nie kiedy źle pojmowana wolność do decydowania o sobie matki została ograniczona.

  16. Reklama
  17. #808
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Tomix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To nie dziecko naruszyło wolność tej kobiety a gwałciciel. Dziecko nie jest niczemu tutaj winne i dlatego bardzo wygodne jest dochodzenie tutaj do wniosku, że ma się prawo do ograniczenia wolności tego dziecka do życia. To jest gra słów na szali której kładziemy życie człowieka. A wygodne jest dlatego, że przecież ta bezbronna istota nie ma jak sama siebie bronić, nie ma jak błagać o litość, że przecież ono niczego więcej od tej matki nie chce ponad poszanowanie jego prawa do życia które jest u nas w państwie najważniejszym i pierwszym prawem którego nikt nie ma w mocy ograniczać.
    Od kiedy?
    Nawet Europejska Komisja Praw Człowieka stwierdziła, że dopuszcza możliwość aborcji jedynie wtedy, kiedy zagrożone jest zdrowie lub życie matki - a nie kiedy źle pojmowana wolność do decydowania o sobie matki została ograniczona.
    Prawa człowieka lol. Wszyscy wiemy jak wygląda w praktyce prawo do życia. Jest przymus życia, nie prawo.

  18. #809
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dziecko nie ma na to żadnego wpływu i nie narusza wolności kobiety. Wolność kobiety została naruszona przez gwałciciela i dziecko jest następstwem tego naruszenia, ale ono samo nie może niczego naruszać.
    Poza tym po raz n-ty odpowiedziałeś na wszystko, tylko nie na to, o co cię pytałem. Typowe, a to ponoć ja coś pomijam.
    Do pytania na które nie odpowiedziałeś dodam jeszcze jedno:

    Czekam na jednoznaczne odpowiedzi tak/nie, a nie żadne "trochę tak, trochę nie, może i tak, ale czasem nie".
    Serio porownujesz posiadlosc z helikopterem ktora nie powoduje zadnych bolesnych fizycznie obrazen do gwaltu, ktory boli, upokarza i kaze byc bezsilnym? Gwaltu, ktory sprawia, ze kobieta dlugo moze nie dojsc do siebie i myc sie z obrzydzeniem? Dopoki przeciwnicy aborcji nie zostaną zgwalceni to NIE MAJĄ prawa glosu w sprawie aborcji z ciąży z gwaltu
    Jedyne co macie prawo to wyrazac zdanie co do aborcji w ogole, poza gwaltem i zagrozeniem zycia.

  19. #810
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Rozumiem, że w sprawie kary za morderstwo wypowiadać się mogę tylko osoby, którym zamordowano ojca/matke?





  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Walentynki i Dzien Kobiet
    Przez Pies w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 70
    Ostatni post: 08-03-2018, 20:23
  2. Całkowity zakaz aborcji w Polsce?
    Przez Dimin w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 340
    Ostatni post: 19-04-2016, 08:50

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •