Master napisał
A takie pytanie zupelnie po za tematem - czy jestes badz planujesz zostac ksiedzem? Twoje chore pomysly i propagowanie tolerancji jest tak ohydne, ze chyba tylko ksieza lub jacys inni jehowi sa bardziej natretni.
Osobiście znam księdza, który ma dużo bardziej "cywilizowane" poglądy niż niektórzy tutaj. Choć jako ksiądz broni życia od poczęcia, to zgadza się z tym, że ciąża z gwałtu bądź zagrażająca życiu/zdrowiu matki lub dziecka może być usunięta na prośbę matki i sam powiedział, że z takiego czegoś powinno się dawać rozgrzeszenie, bo to nie kobiety wina, że została zgwałcona, to też nie kobiety wina (jako człowieka), że jesteśmy tak stworzeni, by bezwarunkowo ratować siebie, a później dopiero innych.
I nie jest przerażające, że takie rzeczy mówi kobieta, bo płód na początkowym etapie jest jak bakteria, więc co tu wgl porównywać ze zwierzęciem (już ukształtowanym). Fakt, że z tego płodu MOŻE, (ale nie MUSI) być człowiek, nie zmienia faktu, że jest to mały zlepek komórek.
Reaver napisał
ok kto jest za tym zeby wpasc do jego zony/corki/siostry i zrobic jej niechciane dziecko? :)
Szczerze? Nie życzę nikomu źle, ale chciałbym tym wszystkim co tak tu krzyczą o zakaz aborcji, aby się na tym przejechali. Ciekawe czy wtedy też by mówili "Żono, musisz urodzić to dziecko z gwałtu, bo aborcja to zabójstwo!".
Zakładki