jak ktos bedzie chcial kogos zabic, to go zabije
po zo sie z tym kryc zamiast na to zezwolic ?
jak ktos bedzie chcial wpierodlic kilogram fety to wpierdoli
po co sie z tym kryc jak mozna zalegalizowac wszystkie narkotyki
fuck logic
Wersja do druku
Nikt ci nie zabrania zabijać innych. Jak chcesz to idź zajebać 5 osób. Tylko pamiętaj, że poniesiesz za to karę.
Można gadać, że coś jest powszechnie wiadome i jak będą chcieli to znajdą sposoby na wykonanie aborcji. Taki tok myślenia jest właśnie efektem działania lobby aborcyjnego.
Natomiast jeżeli ktoś twardo stąpa po ziemi zamiast latać za ideologicznymi wymysłami to czy nazwiemy to kilkoma komórkami, embrionem, dzieckiem, nastolatkiem, dorosłym czy starcem to nadal mówimy o tym samym: o bycie ludzkim, tylko w różnym stadium rozwoju. To jest wiedza którą się wynosi z gimnazjum. Wiedza pozbawiona zabarwienia ideologicznego i religijnego. Od momentu poczęcia nie obserwujemy niczego innego jak tylko rozwój człowieka, te komórki nie staną się nigdy małpą, nie urodzi się ślimak, nie powstanie banan: zawsze rozwinie się człowiek.
Dlatego jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe lobbowanie za wprowadzeniem dowolnej aborcji bo nie owijając w bawełnę i ładne słówka jest ona morderstwem, tyle, że w "białych rękawiczkach". Eugenika pod ładniejszą nazwą. Dlatego bez względu na wyznawaną religię, posiadane poglądy relatywizm w tej kwestii jest niebezpieczny bo sprowadza istotę ludzką do poziomu przedmiotu, rzeczy, którą można rozporządzać według własnej woli. Nawet w świetle prawa od momentu poczęcia człowiek ma zdolność prawną: inaczej mówiąc, zdolność prawna oznacza możność posiadania praw i obowiązków wynikających z prawa cywilnego, gdyż stosunek prawny to właśnie więc między stronami, której istotę stanowią ich wzajemne obowiązki i prawa.
Podsumowując w 3 słowach: aborcja to morderstwo.
To czemu płody to któregoś tam miesiąca nie są grzebane na cmentarzach jak ludzie, tylko traktowane jak odpadki? Skoro to ludzie, to powinni być godnie grzebani. Nawet niektórzy księża nie chcą grzebać na cmentarzach takich "dzieci". A hasełko "aborcja to morderstwo" to tylko twoja opinia, jak ktoś tego zlepu komórek nie uważa za człowieka, to jak może mówić o morderstwie?
Nie znam takich przypadków, za to byłem na pogrzebie dzieci zmarłych w fazie płodu i powiem Ci, że gdybyś i ty uczestniczył w czymś takim, to zmieniłbyś zdanie o 180 stopni.
To znaczy, że mijasz się z prawdą, nie zgadzasz się z biologią a nawet z różnymi aktami prawnymi. Jako przykład podam ci artykuł drugi Ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka:
W krótkim artykule twój zbitek komórek nazwany jest istotą ludzką, a ponadto dzieckiem.Cytuj:
Art. 2.
1. W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności.
Kto miałby mieć w tym interes, żeby to lobbować?Cytuj:
Dlatego jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe lobbowanie za wprowadzeniem dowolnej aborcji
Stąpamy po innej ziemi, pamiętaj, że człowieka można legalnie zabić do 72h (albo i dłużej) godziny jego życia i do tej pory nikt nie robi z tego powodu problemuCytuj:
Natomiast jeżeli ktoś twardo stąpa po ziemi zamiast latać za ideologicznymi wymysłami to czy nazwiemy to kilkoma komórkami, embrionem, dzieckiem, nastolatkiem, dorosłym czy starcem to nadal mówimy o tym samym: o bycie ludzkim, tylko w różnym stadium rozwoju. To jest wiedza którą się wynosi z gimnazjum. Wiedza pozbawiona zabarwienia ideologicznego i religijnego.
@up
Sądzisz, że wykonywałoby się aż tak dużo aborcji w prywatnych placówkach, żeby opłacało się lobbować? Co do farmakologicznej aborcji to zgoda - powiedzmy, że koncerny mogłyby mieć chrapkę na to, z tymże tutaj odpowiednie regulacje prawne mogłyby wyeliminować problem, zresztą wolałbym, żeby ktoś kroił na tym hajs, ale było to dostępne i pozostawione sumieniu każdej Madzi i każdego Jasia, a nie jakiegoś klechy czy dwudziestolatka, który bawi się w cudze sumienia. Zresztą spójrz na nazwę tego tematu - odmawiać aborcji zgwałconym kobietom, gdzie tylko niewielka część zachodzi w ciąże i na pewno nie wszystkie decydowałyby się na to - no kurwa. Ja nie mam zamiaru, mówić im co mają robić lub co jest dobre, a co złe, ale myślę, że byłoby fajnie, gdyby tylko miały wybór.
No i do wszystkich - panie i panowie - http://www.womenonweb.org/index.php?lang=pl - może wam się kiedyś przydać
Przypomnialo mi sie jak filmiki o aborcji w gimnazjum u mnie puszczali, to bylo tak bardzo zalosne, probowac mieszac w glowach dzieci
Prawda jest taka, ze zwolennicy aborcji nie przekonaja przeciwnikow i na odwrot
Wg mnie aborcja to nie morderstwo i nie wiem jak mozna myslec inaczej.
Ale mam w nosie to co mysla inni, sama bym z czystym sumieniem sie plodu pozbyla ale nie namawialabym innych bab do tego. Moje cialo, moje bole, moje decyzje.
I gdyby faceci rodzili dzieci to przeciwnikow aborcji byloby o wieeele mniej
Od siebie jeszcze napiszę krótko, że śmiać mi się chce z ludzi, którzy myślą, że ich prawda jest najichsza i mogą oceniać czyjeś postępowanie, a tym bardziej chcieć komuś coś ograniczać, bez solidnych ku temu podstaw. Śmieszy mnie też, że większość z nich nie przeczytała nawet jednej książki jakkolwiek związanej z biologią choćby to miał być podręcznik z gimnazjum, a rzucają wyrwanymi chuj-wie-skąd zdaniami, bez ich weryfikacji, no bo przecież wikipedia się nie myli, poza tym skąd oni mają mieć jakąkolwiek podstawy, by wiedzieć czy to jest wartościowe czy nie. Największa komedia zaczyna się jednak, gdy do tego mieszana jest religia, kurwa nie rozumiem tak wąskich umysłów. Prawdą jest to, co napisał proeda w ostatnim zdaniu - biorąc pod uwagę przypadek tytułowy to nawet nie chcę sobie wyobrażać jaki wstręt do siebie musi czuć kobieta, nosząca bękarta swojego oprawcy, ale przecież to żaden problem, ciąża to nie problem. Nie trzeba chodzić do lekarzy, przyjmować odpowiednich leków, zdrowo jeść, ogółem dobrze się prowadzić. Nie trzeba przecież przybierać na wadze, i cierpieć wielogodzinnego porodu. To się dzieje ot tak, no i przecież można potem oddać tak kochanego wcześniaczka z FASem do domu dziecka i nie ma problemu c'nie?
Przeciwnicy aborcji to najwieksi egoisci na swiecie. Obchodzi cie co sie stanie z tym niechcianym dzieckiem? Chcialbys byc niechcianym bachorem, niszczacym zycie swoim rodzicom, ktorych nie stac na twoje utrzymanie? Zalamuje im sie caly swiat, bo obroncy moralnosci od 7 bolesci nie wyobrazaja sobie jak to mozna ZABIC CZLOWIEKA!! Czlowieka, ktory ma 5cm wzrostu, nie mysli, nic nie robi, tylko wpierdala to co mamusia. Nie ma planow na przyszlosc, nie zdaje sobie sprawy z tego co sie z nim dzieje. Taki to z niego czlowiek, ze jak matka poroni, to dziwnym trafem tego czlowieczka nawet nie pochowa. Z drugiej strony biorac pod uwage wasza logike - jakim prawem mozna pozwalac na abortowanie dzieci smiertelnie chorych albo zagrazajacych zyciu matki. Najwyzej sie urodzi a potem zgina w meczarniach, kogo to obchodzi, najwazniejsze ze zaden hultaj nie usunal ciazy na mojej zmianie :)
aborcja czasem powinna byc nawet wskazana - w przypadku wczesnego wykrycia, ze dziecko urodzi sie z zespolem downa albo bez konczyn lekarze powinni naklaniac rodzine do usuniecia ciazy. Powiedzmy sobie szczerze - nie ma powodu, dla ktorego downy mialyby zyc, jesli mozna by bylo sie przed tym uchronic. Sa niepotrzebne, sa pasozytami i kula u nogi dla rodzicow przez nastepne kilkadziesiat lat.
Chcielibyscie miec przyglupie dziecko, ktore nigdy nie dorosnie, zawsze bedzie tak samo uposledzone i uwolnicie sie od niego dopiero jak kopnie w kalendarz? Ja tez nie, jak ktos jest masochista to niech sobie wyhoduje prosiaka, zdolnosc pojmowania w obu przypadkach podobna.
Przeciwnicy aborcji sami powinni zostac zabortowani. Nie ma ani jednego argumentu za zakazem aborcji. Przepraszam jest jeden - a bo to czlowiek. Nie, to jeszcze nie czlowiek. - Owszem, to czlowiek. I gadaj tu z ciemnogrodem
No i tu jest właśnie cały problem. Dziecko to NIE jest twoja decyzja. Jeśli zajdziesz w ciąże w sposób świadomy czy też nie to przestaje być tylko twoja decyzja.
Dowody o tym, że płód nie wie, co się z nim dzieje? Jakoś potrafi się rozwinąć więc chyba jednak coś tam ogarnia.Cytuj:
mecenass napisał
No proszę. Zespół Downa to jedna z łagodniejszych chorób genetycznych i o ile nie wystąpią wady rozwojowe to dziecko może z nim spokojnie żyć.Cytuj:
mecenass napisał
Jeśli chciałbym zabić swoje dziecko tylko dlatego, że będzie upośledzone albo niepełnosprawne to szkoda, że sam się taki nie urodziłeś.
Tomix bardzo ładnie wszystko opisał w pierwszym akapicie. Najśmieszniejsze jest to, że to przeciwnicy aborcji najczęściej mieszają religię do całej sprawy, starając się pozbawić wiarygodności przeciwników.
/i chyba trochę zeszliśmy z tematu, bo rozmawiamy o aborcji w ogóle ;d
A czyja? Tylko nie wyskakuj, że płodu bo parsknę śmiechem.Cytuj:
Rocky Balboa napisał
Osobiście wolałbym się nie urodzić (czytaj - zostać usunięty przez rodziców) niż urodzić się z zespołem downa i być pośmiewiskiem.Cytuj:
Rocky Balboa napisał