tibia77 napisał
To jaki był ten sens? Napisałeś, że koleś jest "uber cebulą", bo na zimnie wymieniał opony, zamiast podjechać gdzieś i wydać 50zł. W dodatku od razu założyłeś, że robił to nieprofesjonalnie i bez wyważenia, mimo że nie masz o tym pojęcia (o tym jak to robił, a nie o zmianie opon). Więc dla mnie to ty jesteś uber cebulą za naśmiewanie się z niego bez powodu. A o zatłoczonym parkingu i zagraconych sąsiednich miejscach zacząłeś wymyślać w następnych postach, żeby obronić swoją historię o uber cebuli (kolejny przykład cebulactwa), w pierwszej wersji nie było o tym słowa.bo uznałem to za mniej istotne. Teraz Ty wychodzisz na cebulę, bo nie masz pojęcia jak było ,a próbujesz mi coś wmówić. I co na to powiesz?
Chyba najgłupsze zdanie, jakie przeczytałem w tym temacie. Nie wiem na co oni zbierali, ale czysto hipotetycznie: gdyby mi kazali zabulić 70zł za jakieś gówno, bo coś tam, to też bym mówił, że nie mam. Oczywiście, jeśli cel był uzasadniony, to powinien dać a nie ściemniać, ale to co napisałeś, to dla mnie jakiś kompletny idiotyzm.