Temat: Polityka - nowości z naszego i nie tylko podwórka

Nie wytrzymałem i muszę coś napisać!
Znamy skład naszego nowego rządu złożonego tylko i wyłącznie z fachowców a nie ze znajomych Pana premiera!

Wybrałem kilka perełek:

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej - Sławomir Nowak (bez komentarza)

Ministerstwo Sportu i Turystyki - Joanna Mucha (ona to chyba tylko na jednym sporcie się zna, też go lubię)

Ministerstwo Zdrowia - Bartosz Arłukowicz (no to już znamy prawdziwą cenę jego transferu :) )

Ministerstwo Sprawiedliwości - Jarosław Gowin (filozof bez znajomości prawa ministrem sprawiedliwości :) )


Nie wiem jak was ale mnie taki skład rządu po prostu obraża, naprawdę w Polsce nie ma ludzi bardziej kompetentnych na te stanowiska? To tylko pokazuje jak pewnie czuje się Tusk na swojej pozycji, skoro głównym kryterium są znajomości z nim a nie doświadczenie w danej dziedzinie. A wy co o tym myślicie? :)

jezu ludzie... dla mnie to mogl by byc kononowicz premierem xD
i tak kradną i nic nie robią więc co by się zmieniło :D przynajmniej śmiesznie by było :D:D:D

ten gostek troche przygłupawy ale nie jest zle moze sie jąkać a mieć pozniej poparcie bo cos będzie robił w przeciwieństwie do po i pis....

Haha, no to mamy rządy ekspertów. Sportem zajmuje się kobieta, której osiągnięciem jest niebieski pas w karate czy w czymś takim albo innym sporcie [hehe]. Od transportu jakiś laluś, który nigdy merytorycznie się nie potrafi wypowiedzieć na żaden temat. Arłukowicza jakoś przetrawię, ale jak lekarz może zarządzać szpitalami?
Teraz czekamy na Silsara, żeby odpalił fajerwerki :D

Boże, ile tu lewaków. Prywatyzacja szpitali? Brzydzę się tym całym lewactwem! Raz sierpem, raz młotem w tą chołote...

Przecież nie od dziś wiadomo, że ta cała unia to wylęgarnia dla bezrobotnych prawników,historyków i socjologów. Namnożyło się tego dziadostwa w Polsce i UE i stąd mamy mnóstwo biurokratów, posłów, senatorów itd. To jest sitwa.

nie no spoko, ślimak to ryba, woda nie zapobiega odwodnieniu ciekawe co wymyślą dalej XD

Problem w tym, że jest ich za dużo. Już czyta się zewsząd o bezrobotnych prawnikach. Nie dziwota, skoro na sam UJ 500 a na UW przyjmowanych jest ich tylko 1000 co roku - a z tych studiów nie jest łatwo wylecieć, bo trudne studia prawnicze to mit ale to już kwestia na odrębny temat.

No jak widać to tak nie do końca działa, skoro idzie się coraz częściej na bezrobocie po prawie.

Oczywiście, z pracą po OŚ jest w Polsce dość ciężko ( o SM się nie wypowiadam, bo to jest kpina). Jednak OŚ jest w tym sensie przyszłościowa, ponieważ powstają nowe technologie związane z tym zagadnieniem oraz kładzie się coraz większy nacisk na ochronę tego nieszczęsnego środowiska. Jest i będzie tutaj coraz więcej do roboty.