Temat: Polityka - nowości z naszego i nie tylko podwórka

Oj, jest to bardzo realna sytuacja, biorąc pod uwagę fakt iż kiedyś faszyści kazali nam zapinać pasy w samochodzie, obecnie chcą kontrolować nasze narty, to kontrola rowerów jak znalazł będzie następna w kolejce!

Ale dobrze wiesz że nie o to chodzi, więc nie offtopuj.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/cze...ii_213414.html

słyszeliscie o tym? niezla beka jak dla mnie, ksiadz sobie pociska po wiernych za przekonania polityczne.
Smutne to, ze kosciol mowi o swojej postawie apolitycznej a tu takie kwiatki

moja notka na blogu na ten temat

Wiem że niektórzy przekładają hejt kościoła nad logikę, ale ksiądz to nie kKościół.

[offtop]
nie w kazdym, tylko jak pisalem o tym na blogu, to najczesciej jest to dluzsze od przecietnego posta. Pisze w poście na temat, a jak ktoś chce wiecej - ma linka, nikt nie karze odwiedzać ( chociaż zapraszam ;) ). Na tym forum jakbym wklejał w posta w temacie to co daje na bloga byłoby tylko "too long didn't read lol". A tak - chce to prosze bardzo, nie chce - nikt nie zmusza.
[/offtop]
@up

nie hejtuje kościoła do tego stopnia by nie myslec logicznie ;) Kościół to ludzie wierzący, a kościół to instytucja - jesli ksiadz nie jest jej czlonkiem to o.O. Poza tym, to nie jest pojedynczy przypadek, że księża agituje w jedną lub drugą stronę pomimo nakazu z góry by tego nie robić.

Chodziło mu raczej o to, że jeśli ksiądz coś gada o polityce, to jest to z reguły jego prywatne zdanie, a nikt nie mówi, że księża nie mogą się interesować polityką. Mogą, i mogą też przekonywać innych do głosowania na "swoją partię", tak jak każdy. Nie oznacza to jednak, że jest to zdanie całego Kościoła.
Mówię ogólnie, nie odnoszę się do tej sytuacji.

Nie wiem jak trzeba być ograniczonym, żeby traktować opinię jednego, 10 czy nawet 100 przypadkowych księży za opinię kościoła katolickiego na świecie, czy nawet w Polsce.

Mój ksiądz (na lekcji religii) kiedy była wielka palikotowa euforia też poruszył ten temat.

Tzn mówił o tym, że go zadziwiła sytuacja jak to członek KSM'u rozdawał palikotowe ulotki.
Wiadomo, nie mówił wprost nie głosujcie bo to bo tamto, ani tam nikogo neutralnego nie potępiał no ale zaznaczał, że działanie na rzecz tego ruchu będąc jednocześnie członkiem Katolickiej Młodzieży to jest zaprzeczenie i sranie do własnego gniazda :P

Zaznaczał też, że go zawsze polityka brzydziła no ale musiał to napomnieć, bo twierdzi, że najpierw jest Polakiem, a dopiero potem księdzem.

Wiecie też miałem na początku mieszane uczucia, co do tej lekcji ale w gruncie rzeczy skoro Palikot bezczelnie atakował(atakuje) księży w sposób nieraz na prawdę niesmaczny to może wywoływać tym reakcje obronne.

Zresztą skoro cała szkoła jest opatulona lewicową propagandą, wszędzie ją się wbija w łby na etykach na wok'u to wg. mnie zdrowym posunięciem jest głośne zaznaczenie, że to co oferuje Palikot jest niezgodne z wartościami kościoła, tak aby uczniowie zupełnie nie zdurnieli i nie łykali tylko racji lewej strony.

A jeżeli chcemy neutralności ideologicznej szkół to zabierzmy religie nie widzę żadnego problemu.... lecz jednocześnie zabierzmy też etykę, wok i zdelegalizujmy wszystkie lewicowe kółka działające na terenach placówek. Wtedy na prawdę będzie neutralna.

To do jakiej ty szkoły chodzisz?:O

Nie wiem może w innych szkołach wok inaczej wyglądał niż u mnie.

Teraz w mojej szkole wisi pełno plakatów sporządzonych przez właśnie te koła, które nawiązują do ogólnopojętej tolerancji (jakiś chyba dzień tolerancji jest) No i między standardowymi sloganami by zrównać wszystkich, byśmy byli tacy sami, pojawiają się hasła że jesteśmy ludźmi nie narodami, plakaty z informacjami, że nazwanie geja homoseksualistą jest obraźliwe i ewentualnie można powiedzieć „osoba homoseksualna” z podkreśleniem na osoba by się nie uraził – ogólnie masa śmiechu.
Po prostu nie podoba mi się to, że w szkole na którą ścianę nie spojrzę jest jakieś lewackie znamię.

Uważam, że wszyscy nie jesteśmy tacy sami, że różnorodność jest piękna, że zbytnia tolerancja dla wszystkich nacji nie skończy się dobrze, że homoseksualizm to nie jest coś zupełnie normalnego, że nie jestem kosmopolitą i to na co pozwala dyrektor jest zbyt stronnicze

A jako, że inne nie leninowskie prawdy nie mogą się pojawić na wystawkach i gazetkach to wolał bym już by były puste niż emanowały jedynym słusznym światopoglądem.
Ostatnio dyrektor dał pozwolenie na wystawkę dot. aborcji, która mogła wisieć tylko jeden dzień, bo drabinki-wieszaki na tablice były niezwłocznie gdzieś potrzebne, zresztą jak co roku :D

@down nie wiem co jest nie tak, może jakieś zobowiązanie odgórne, bo pierwsze co można na stronie szkoły wyczytać to
:P

Że co kurwa? Współczuję, naprawdę współczuję. Na twoim miejscu zebrałbym kumpli i też porobił jakieś plakaty (oczywiście bez obraźliwych treści, coby nie dać im pretekstu do ściągania ich i pociągania cię do odpowiedzialności) i poprzyklejał je na ścianach. Chyba, że dyrektor już wyprał kumplom mózgi, to jeszcze bardziej współczuję i radzę uciekać, bo ty możesz być następny :D
Nie no, naprawdę, załamałem się. A hymn w ogóle kiedyś śpiewaliście czy dyrektor zabronił?