Żeby coś było legalnie to musi być napisane że można coś robić? Nie wydaje mi się ;o lolCytuj:
NeuroN5;5559827Otóż nie ma żadnych podstaw prawnych żeby tam wisiał. [B napisał
#Topic
Krzyż, krzyż...powiem tak, od 2-3 lat mam kryzys wiary, nie tylko w Kościół jako instytucje (jak większość) ale w ogóle w Boga. Tak więc widać że nie jestem kolejnym pro-katolikiem, moherem, skrajnym katolickim ekstremistą czy jak wy tam nazywacie każdego kto popiera zostawienie krzyża w spokoju.
Wiecie czym jest ten krzyż? Symbolem Kościoła katolickiego? Lol, w świeckim państwie? Zastanówmy się chwilę...krzyż krzyż....a no tak 966-chrzest Polski, staliśmy się faktycznymi EUROPEJCZYKAMI. Ale chwileczkę, przecież jesteśmy na terenie Europy więc o co chodzi? Z takich czy innych powodów (na pewno mieliście w podstawówce, gim i LO), nie tylko militarnych Mieszko zadecydował że wstąpimy do jednej z pierwszych faktycznych grup jednoczących Europę - (przynajmniej z założenia) wspólnoty państw mających te same cele, wzajemne wsparcie i trochę bliższe kontakty niż z państwami z poza grupy. Wtedy właśnie stało się coś co było trudno odkręcić a po paru latach stało się to niemożliwe. Od tamtego czasu rozwijamy się, głównie kulturalnie tak jak zachód. Choć początkowo jednoczył nas znak krzyża, to wkrótce poczęła nas łączyć cała kultura (która i tak przez długi czas opierała się na religii). Tak naprawdę to właśnie decyzja mieszka zadecydowała o naszej przynależności do zachodu, kto wie gdybyśmy nie przyjęli chrztu może my i wszystko na wschód od wisły było by pogańskie do dziś.
Chyba dalej nie rozumiecie więc powiem tak-Turcja chce dołączyć do UE, faktycznie znajduje się na naszym kontynencie. Dlaczego więc nie są w unii? Są na kontynencie więc mogą się nazywać europejczykami, ale jednocześnie nimi nie są. Tak nie są europejczykami pod względem kultury i mentalności. To zupełnie inny świat.
Krzyż ma wiele znaczeń, wiadomo jest to symbol Kościoła Katolickiego, jest to też symbol męki Chrystusa-jego śmierci i zmartwychwstania, jest to też symbol europejskości.
Chciałbym też zwrócić uwagę na symbolikę męki, śmierci i ostatecznego zwycięstwa nad nią-co mówi Biblia na temat ukrzyżowania i co się działo później chyba wszyscy wiemy-jeśli ktoś nie wie to nie wiem co robi w dyskusji o krzyżu ;o Być może intencją osób wieszających tam krzyż było właśnie rozumienie tej symboliki i utożsamianie jest z przeszłością i przyszłością Polski-wiele znieśliśmy, nasza sytuacja była naprawdę ciężka przez ostatnie wieki, upadliśmy, później nastąpił zwrot w '89 państwo wreszcie może powstać i osiągnąć należną mu chwałę, okazać zwycięstwo.
Dlatego powiem-jestem za pozostawieniem krzyża, i chcę dodać też że uważałem że Palikot może coś spróbuje zdziałać (mimo że wkurwił mnie totalną zmianą poglądów przy zmianie sytuacji) ale skoro widzę że zaczyna od pierdół, byle żeby zrobić szum to nie wróżę mu nic dobrego...i jednocześnie nie wróżę nic dobrego państwu które cierpi przez nieudolne rządy.