@
supermate ; @
udarr ;
Może i przesadziłem z tą surową rybą… Ale sorry, takie coś odpada. Świeże dobre ryby są drogie. Te tańsze to jakieś małe gówienka z masą ości. A mrożonych nie zamrozimy. Podobnie z owocami morza. Przypominam, ja tam nie jadę z dziewczyną tylko na typowe chlanie. I ja tego nie organizuję. Po prostu tak ze znajomymi dyskutujemy na grupie na facebooku, że coś innego niż kiełbasa by się przydała. Każdy kupuje sobie żarcie we własnym zakresie, ew. w grupkach. Tylko fajnie mieć coś podobnego, żeby nie było, że każdy chce spróbować i ktoś nagle zostaje bez jedzenia.
Szaszłyki fajny pomysł, ale da się takie wykombinować z kiełbasą? Wpadłem na taki pomysł, żeby plasterki kiełbas różnych nadziać na patyczki i przełożyć kawałkami papryki i pieczarek. Warzywa te nie wymagają trzymania w lodówce więc pasują. Po pijaku chyba nie utnę sobie palców jak będę to kroił. Co można dorzucić do takich szaszłyków?
@
Gaba ;
To te bagietki dość drogie mi się wydają. Do tego są smaczne tylko pierwszego dnia. Ale z chlebem spróbuje. Dzięki.
@
Egi ;
Karkówkę kupujmy taką przeznaczoną na grilla, już w marynacie. Ale powiem szczerze, że ja za takim mięsem nie przepadam, dlatego nie kupuję dla siebie. Zawsze mam wrażenie, że oni jedzą to w połowie surowe. A przed surowymi rzeczami mam uprzedzenia. W domu nigdy tataru nie było i rodzice krytykowali. Podobnie z surowymi jajami. Zawsze jakaś salmonella i takie tam. Czasem wezmę od kogoś kawałek. Ale nie przepadam. Nawet za taką z patelni.
@
Bardzo fajny druid ;
Takich rzeczy nie robię w domu w normalnej kuchni, a jeszcze niby mam na grillu robić :D
Dziś już zrobiłem dla siebie małe zakupy. Kupiłem jakiś zestaw kiełbasek 3x4 smaki (jakieś bałkańskie, curry, itp.). Do tego dwie paczki śląskiej z Morlin i paczkę kaszanek z Morlin. Słoik sałatki szwedzkiej, paprykę konserwową i ogórki konserwowe.
Jakieś pomysły jeszcze?
Zakładki