Reklama
Strona 7 z 166 PierwszaPierwsza ... 567891757107 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 91 do 105 z 2489

Temat: Torgu, gotujemy!

  1. #91
    Avatar Phoenix
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    330
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Ciastek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    heh, zainspirowaliście mnie do gotowania ;p więc na początek dobre warzywka z lidla zrobione na patelni na oliwie z kurczakiem ; )

    Załącznik 277510

    dobra jest bardzo ta cukinia w tej mrożonce
    na patelnii grillowej (tej z żeberkami) pierś zajebiście wychodzi
    nie jest taka sucha ani nic, pycha

    a no i ostatnio jakoś polubiłem marynowanie piersi w sosie sojowym i przyprawach (zamiast soli, wegety itp to sos sojowy) i gorąco polecam
    tylko uwaga, bo sos sojowy słony bardzo, żeby nie przedobrzyć ;d
    Captain! My Captain!

  2. #92
    Avatar Elite Box
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    ________________ Piszę: Życie na Rookgaardzie!
    Wiek
    33
    Posty
    290
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    A ja dzisiaj z innej beczki - wymyślny napój jakiego pewnie nikt się nie spodziewa ;)


    Drink colowo-pomarańczowy
    Potrzebne nam będzie:
    - butelka coca-coli (w zależności od ilości osób, które chcemy poczęstować może to być litr, dwa lub więcej butelek :P)
    - koncentrat pomarańczowy do rozcieńczania np. Herbapolu (ten taki syrop na wodę)
    - pół litra ulubionej czystej wódki (ewentualnie cytrynówka zda tu zajebiście egzamin, chociaż czysta będzie bardziej wyrazista)
    - woda i woreczki do lodu
    - cytryna do dekoracji
    - jakieś słomki, parasolki itp.
    - jakieś wysokie szklanki ;)

    Przygotowanie:
    Naturalnie dzień wcześniej (lub z rana, gdy drinki robimy wieczorem) nastawiamy lód w woreczkach lub pojemnikach. Zdecydowanie jednak polecam nastawić lód w pojemniku, z którego wychodzą duże sześcienne kostki. Z doświadczenia jednak wiem, że w dzisiejszych czasach szybciej i prościej jest zrobić lód w worku, a jeśli już musicie to zróbcie zwykłe w kształcie guzików, a nei jakieś gwiazdki, serduszka itp.
    Ważna jest kolejność przyrządzania drinka, gdyż każdy kolejny wlany płyn miesza się z poprzednim!
    Na początku odmierzamy zwykły kieliszek 50ml wódki i wlewamy na dno naszej wysokiej szklanki.
    Wlewamy odrobinę syropu pomarańczowego tak, by pomarańczowa warstwa miała ok. pół centymetra wysokości (przy szklankach o małej średnicy). No tak naprawdę to poeksperymentujcie. Świetna będzie jedna łyzka stołowa syropu.
    Na koniec wolno po ściance wlewamy mocno schłodzoną coca-colę (prawdziwą coca-colę, a nei jakieś biedronkowe produkty i brońcie bogowie chaosu żadne lighty, zero itp.) prawie że "pod korek".
    Absolutnie tego nie mieszamy tej mikstury. Wrzucamy za to dwie kostki lodu, każdemu wsadzamy słomkę i nabijamy półplasterek cytryny.

    Cola z syropem pomarańczowym to niesamowity napój w dodatku odrobina wódki nadaje charakteru.
    Cheers!

    PS. Najlepiej piłoby się ze złotego pucharu :D :D :D :D

    edit:
    Przypomniał mi się zajebisty deser do tych colowo-pomarańczowych drinków.

    W zimie trudno będzie dostać truskawki, ale jak ktoś będzie miał szczęście to nie zaszkodzi.

    Biszkopt z truskawką w czekoladzie
    Potrzeba nam:
    - dosłownie kilka większych truskawek
    - jakiś mały słoiczek miodu
    - do wyboru: polewa czekoladowa do gotowania lub dwie tabliczki mlecznej (badź wg. uznania gorzkiej) czekolady
    - opakowanie miękkich biszkoptów, najlepiej tych długich
    - jeśli ktoś lubi to posypka czekoladowa bądź kolorowa

    Przygotowanie:
    Owoce kroimy delikatnie w kosteczkę. Dobrze, gdy będą lekko zmrożone to nie będą puszczały soków i nie będą się rozplaskiwać podczas krojenia. Polewę przygotowujemy według przepisu (zwykle gotujemy wodę w rondelku i do wrzątku wsadzamy torebkę z polewą). Jeśli ktoś zdecydował się na czekoladę, może ją roztopić w szklance lub miseczce włożonej do mikrofalówki. Należy jednak ostrożnie dobrać moc i czas, by nie zjarać czekolady (śmierdzi jak cholera...)
    Bierzemy biszkopt, smarujemy odrobinką miodu po wypukłej stronie. Na to układamy pokrojone truskawki. Miód jest po to, by nam owoce nie spadały z ciastka no i podkreśla trochę słodycz.
    Następnie ostrożnie zalewamy to polewą i jeśli ktoś ma ochotę posypujemy posypką. Nie wsadzamy do lodówki, czekamy aż polewa ostygnie i od razu podajemy.

    Zamiast truskawek można użyć kiwi, winogron lub banana. Uważam jednak, że truskawki najlepiej pasują do czekolady ;)

    Jak następnym razem będę robić zarówno drinki jak i ciasteczka to wrzucę fotki.
    Ostatnio zmieniony przez Elite Box : 15-01-2012, 02:51
    Opowiadania SF i Fantasy
    Zapraszam na bloga, aktualnie wydaję opowiadanie SF pt. Cztery godziny NOWE!
    http://sciencefantasia.blogspot.com
    ***
    Facebookowa grupa dla twórców blogów literackich - https://www.facebook.com/groups/literaccy/ ;)

  3. #93

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    30
    Posty
    812
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Proszę o podanie przepisu na jakieś szybkie śniadanko "w pięć minut".

  4. Reklama
  5. #94
    Avatar Robciany
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Detroit
    Posty
    743
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Lane Kluski:

    Składniki:
    - Jajka (1 osoba = 1 jajko, 2 osoby = 2 jajka itd.)
    - Mąka (1 osoba = 1 łyżka mąki, 2 osoby = 2 łyżki mąki itd.
    - Mleko (Jedna osoba to ok. 600 ml)
    Sposób Przyrządzania:
    Do dośc dużej miski dajemy 1 jajko/a i mąke i mieszamy asz do jednolitej konsystencji, tak żeby nie było "gruzdów". Gdy już skonczyliśmy mieszać to do garnka wlewamy mleko i gotujemy. Gdy mleko będzie się podnosić to powoli wlewamy "kluski", oczywiście nie całe tylko poprostu wlewamy tyle żeby była "kluska". Gdy to wlejemy to mleko opadnie pod wpływem temp. i wtedy trzeba czekać asz znów się będzie podnosić. I potem nasze mleko z kluskami wlewamy do miski/talerza i szamiemy.
    Smacznego !

    PS. Na początku będzie trudno, ale z czasem nabierzecie wprawy do tej mlecznej zupy :)

  6. #95
    Avatar lavender
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    257
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Ivvy napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Proszę o podanie przepisu na jakieś szybkie śniadanko "w pięć minut".
    3 jajka
    5 pieczarek
    natka pietruszki posiekana
    sól/pieprz
    olej

    na oleju podsmażamy pokrojone pieczarki, dolewamy jajka, czekamy aż się usmażą
    wyjmujemy na talerz, posypujemy natką i przyprawiamy wg uznania

  7. #96
    conejo

    Domyślny

    1 puszka tuńczyka
    2 łyżeczki pesto
    200g makaronu
    Kilka ząbków czosnku
    Trochę tłuszczu

    Gotujesz wodę, i dodajesz czubatą łyżeczkę soli, gdy zawrze zmniejszasz gaz i wsypujesz makaron. Potem na patelnie dajesz tłuszcz i w to zgnieciony czosnek, potem odsączasz tuńczyka z puszki wrzucasz na patelnie, dodajesz pesto, sól i pieprz i mieszasz z ugotowanym makaronem. Jedz póki świeże.

  8. Reklama
  9. #97

    Notoryczny Miotacz Postów Chudy jest teraz offline
    Avatar Chudy
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,158
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Co można zrobić ciekawego z parówek ? ;d

  10. #98
    Avatar Wyso52
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    1,552
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Rzadko jem parówki, bo to szajs, ale jeżeli już muszę to przekrajam do połowy i wkładam pasek sera zółtego.
    Daje do mikrofali aż się ser roztopi, i przy okazji niektóre parówki robią się tak jakby z grilla, z chrupiącą skórką, ale tylko niektóre.
    Ostatnio zmieniony przez Wyso52 : 15-01-2012, 13:19

  11. #99

    Notoryczny Miotacz Postów Chudy jest teraz offline
    Avatar Chudy
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,158
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Wyso52 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rzadko jem parówki, bo to szajs, ale jeżeli już muszę to przekrajam do połowy i wkładam pasek sera zółtego.
    Daje do mikrofali aż się ser roztopi, i przy okazji niektóre parówki robią się tak jakby z grilla, z chrupiącą skórką, ale tylko niektóre.
    O, wypróbuje a jedliście parówki owinięte w ser zółty w naleśniku i na patelnie? mmmm polecam.

  12. Reklama
  13. #100
    Avatar Elite Box
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    ________________ Piszę: Życie na Rookgaardzie!
    Wiek
    33
    Posty
    290
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Pyszne są ;) Ale ja polecam jeszcze inaczej:

    Do miski wsypujemy dwie czubate łyżki stołowe mąki, ulubione przyprawy (na ostro smakuje najlepiej) i drobno utarty ser. Dodajemy odrobinę wody i mieszamy, żeby ciasto miało konsystencję gęstego jogurtu czy nawet serka homogenizowanego.
    Kroimy (długie) parówki na trzy części i dokładnie obtaczamy w cieście. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię z odrobinką tylko oleju i dokładnie opiekamy na złoto z każdej ze stron.

    O ile w cieście może być mało wyczuwalny ser, można resztę startego sera wysypać na talerz z parówkami w cieście, udekorować całość plasterkami pomidora, ogórkiem i szczypiorem (lub po prostu zrobić salatkę:)

    Sałatka do tego bedzie najlepsza:
    Kroimy pomidora w półplasterki, to samo robimy z ogórkiem. O ile pomidor moze być grubszy (z 2mm) to ogórka poniżej 1mm jeśli umiecie tak pokroić :)
    Do tego świeży szczypior drobno posiekany i całość skropiona sosem winegret bądź zwykłą oliwą z oliwek. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą :P Można dodać też kapusty pekińskiej dla poszerzenia gamy smaków ;)
    Ostatnio zmieniony przez Elite Box : 15-01-2012, 13:57
    Opowiadania SF i Fantasy
    Zapraszam na bloga, aktualnie wydaję opowiadanie SF pt. Cztery godziny NOWE!
    http://sciencefantasia.blogspot.com
    ***
    Facebookowa grupa dla twórców blogów literackich - https://www.facebook.com/groups/literaccy/ ;)

  14. #101
    Avatar Gogeta
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    421
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    a jakiś pomysł na dobre kanapki? (m.in do szkoły) Jakie dodatki można dodać by ze zwykłej kanapki zrobić coś dobrego?

  15. #102
    Avatar Vadim
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Płock
    Wiek
    33
    Posty
    4,967
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Gogeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a jakiś pomysł na dobre kanapki? (m.in do szkoły) Jakie dodatki można dodać by ze zwykłej kanapki zrobić coś dobrego?
    Buleczka pelnoziarnista/sojowa/dyniowa + maselko, kawalki smazonej piersi kurczaka (ew. tunczyk) + salata lodowa + warzywka w zaleznosci co masz i co lubisz. Salata lodowa sprawia, ze kanapka nie jest taka sucha. Pozatym zdrowe ;)

  16. Reklama
  17. #103
    Avatar Pae
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    38
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Vadim napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Buleczka pelnoziarnista/sojowa/dyniowa + maselko, kawalki smazonej piersi kurczaka (ew. tunczyk) + salata lodowa + warzywka w zaleznosci co masz i co lubisz. Salata lodowa sprawia, ze kanapka nie jest taka sucha. Pozatym zdrowe ;)
    nigdy, ale to nigdy ryba do szkoły. chcesz, by potem od niego cały dzień waliło rybą?

    co do kanapek w szkole-odradzam warzywa. cienki plasterek ogórka jeszcze może być, ale nic więcej. przecież plecaki/torby w różne miejsca idą, kanapki robią często wiele obrotów, i zanim wyjmiesz je z pojemnika mogą być porozwalane.

    A przepis na moje-chleb ciemnoziarnity, taki ciężki. Majonez, sałata, almette, jakaś szyneczka i tyle. do tego zielona herbata robiona wcześniej w domu i pyszne śniadanko

  18. #104
    Avatar Vadim
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Płock
    Wiek
    33
    Posty
    4,967
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Pae napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nigdy, ale to nigdy ryba do szkoły. chcesz, by potem od niego cały dzień waliło rybą?

    co do kanapek w szkole-odradzam warzywa. cienki plasterek ogórka jeszcze może być, ale nic więcej. przecież plecaki/torby w różne miejsca idą, kanapki robią często wiele obrotów, i zanim wyjmiesz je z pojemnika mogą być porozwalane.

    A przepis na moje-chleb ciemnoziarnity, taki ciężki. Majonez, sałata, almette, jakaś szyneczka i tyle. do tego zielona herbata robiona wcześniej w domu i pyszne śniadanko
    No ryba racja, troche smierdzi ale tunczyk z puszki raczej nie. Ze dwa razy w tyg w liceum nosilem buleczke z salata lodowa i tunczykiem i nikt sie nie kapna, ze to jadlem ;p A przed wlozeniem kanapki do pojemnika na zywnosc warto owinac ja folia aluminiowa. Mi sie tam nigdy kanapka nie rozwalila.

  19. #105
    Avatar lavender
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    257
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    do szkoły polecam jakiś pojemniczek z ryżem i warzywami, albo jakąś sałatkę wziąć. też smacznie i tak niestandardowo :D

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Torgu, poleć co obejrzeć!
    Przez Xioniz w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1720
    Ostatni post: 15-06-2025, 08:50
  2. Aion Online - Torgu gramy ?
    Przez haxigi w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 915
    Ostatni post: 20-02-2016, 13:43
  3. Lineage 2 - Torgu gramy v2!
    Przez Masaker w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 735
    Ostatni post: 10-10-2015, 16:00
  4. E-republik. Torgu, gramy?
    Przez Deep w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 1289
    Ostatni post: 04-12-2014, 00:21
  5. Los Santos Role Play, torgu...
    Przez kisiel w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 133
    Ostatni post: 31-12-2011, 15:41

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •