Dzięki, zrobiłem pierwszego w życiu stejka i wyszedł całkiem dobry.
Następnym razem dodam jakąś marynatę albo więcej ziół, sos, itp.
A tu właśnie sobie odpoczywa:
https://i.imgur.com/TkYoPc5.jpg
Wersja do druku
Dzięki, zrobiłem pierwszego w życiu stejka i wyszedł całkiem dobry.
Następnym razem dodam jakąś marynatę albo więcej ziół, sos, itp.
A tu właśnie sobie odpoczywa:
https://i.imgur.com/TkYoPc5.jpg
zamiast marynat i ziół oraz innych pierdół, które moim zdaniem psują cały stejk proponuję po prostu pieprz i sól a oddzielnie zrobić coś takiego : do miękkiego masła wrzucasz drobno posiekaną pietruszkę, formujesz z tego w sreberku taką parówkę i wrzucasz do zamrażalnika, jak masz już gotowy stejk na talerzu to kroisz 2-3 plasterki tej parówki i rzucasz na stejka - gotowe, i jakoś strasznie się spocił ten Twój stejk na desce, nie nakłuwałeś go na patelni? jakie to mięso?
@Gogeta
Stek był doprawiony grubo mielonym pieprzem a po upieczeniu jeszcze solą.
Jest to rostbef wołowy z Lidla (200g). Nie nakłuwałem go niczym, jedynie pod koniec smażenia (gdy jeszcze był na patelni) położyłem na nim kilka wiórków masła i to może one spłynęły na deskę.
Do steka podałem ugotowanego ziemniaka w skórce, podanego z masłem czosnkowym i pietruszką.
@udarr
Przymierzam się do zrobienia jajek po szkocku i mam problem z mięsem. We wszystkich topowych przepisach(Jamie Olivier itp.) jest mowa o wysokiej jakości mięsie z kiełbasek, tylko jaka to ma być kiełbasa, biała/zwykła? Czy może lepiej samemu mięso przygotować.
co do steków jescze, to najlepszym i jedynym prawilnym sosem jest sos chimichurri.
Nic tak nie podkreśma smaku mięsa jak on.
Nie byłem nigdy fanem steków, ale po ostatniej wizycie w steak housie w kolonii zmieniłem zdanie
@supermate ;
Gdzie w Warszawie oprócz Jeffsa zjem dobrego steka?
Przygotuj mięso samemu. Jeśli chcesz jak na kiełbaskę to zrób jak poniżej:
0,6kg szynki wieprzowej (surowego mięsa);
0,4kg boczku;
2 ząbki czosnku;
łyżeczka gorczycy;
pół łyżeczki pieprzu;
4g peklosoli, bądź 3g zwykłej soli kuchennej.
Cały boczek i połowę szynki mielisz na grubych oczkach w maszynce, a resztę szynki siekasz na drobne kawałki, musisz wyrobić masę dodając wody (niewiele, na tę ilość miesa mniej niż 0,5 szklanki), później wstawiasz całość do lodówki na dobę i będziesz miał dobre mięso na kiełbaskę.
Stek po pracy z frytkami, szpinakiem i sosem czosnkowym.. :)
Załącznik 324595
Sam robiłeś steka? W jaki sposób go przyrządzić żeby dało się to zjeść. Próbowałem kilka razy i wychodziło meeeeega źle
Mięso musi postać chwilę aż do osiągnięcia temp. pokojowej przed smażeniem. Jakość mięsa jest sprawą pierwszorzędną jeśli chodzi o smak i poprawne wykonanie potrawy.
A co do twojego pytania - Zrobiłem marynatę z oliwy pieprzu i soli którą wtarłem w mięso, postało może z 30 minut i zacząłem smażyć, najpierw po 1 minucie z każdej strony potem po 2,5 z obu i wychodzi perfekto :)
____
Są dwie szkoły robienia steku, przyprawianie na koniec lub tak jak ja preferuję - na początku. Robiłem obydwoma sposobami i szczerze mówiąc o wiele bardziej smakuje mi stek przyprawiony od razu :)
____
I jeszcze jedno - wiele rzeczy mi nie wychodziło kiedy miałem moją starą patelnie teflonową, po zmianie na ceramiczną wszystko jest Si
Jeszcze jest ważny rodzaj mięsa - lepiej z antrykotu niż z ligawy czy udźca.
A jaka powinna być grubość?
no ogólnie powinno się go jak najmniej ruszać, przesuwać i oczywiście nie nakłuwać tylko używać jakiś szczypiec, poziom wysmażenia można na szybko sprawdzić łącząc kciuka z palcem wskazującym, potem środkowym itd i drugą ręką wtedy się sprawdza stopień napięcia mięśnia w rejonie nasady kciuka od wewnętrznej strony dłoni - im dalszy palec łączymy z kciukiem tym stek bardziej wysmażony, metoda nie jest jakoś wybitnie dokładna ale od biedy może być na początek
https://i.imgur.com/Ai061WG.jpg
Ostatnio robię sobie kurczaka z makaronem/ryżem, tj. smażę kurczaka, w tym czasie dochodzi mi makaron, odlewam trochę oleju z patelni i wrzucam w tego kurczaka ryż/makaron. Da się to jakoś urozmaicić?
Ja zwykle dorzucam do takich "Zestawow obiadowych" na szybko pomidory w puszcze.
-W sensie robie makaron/ryz
-potem robie kurczaka
-a potem do kurczaka wrzucam makaron/ryz i puszke pomidorow i czekam z 5 minut az sei przegryzie na ogniu, woda troszke wyparuje i masz ;d
Załącznik 324651
Nie wygląda zbytnio, ale wyszło smacznie.
Pulpeciki wołowe, sos pomidorowy i kuskus.
pulpet doprawiłem chałką, mlekiem, bułką tartą, czosnkiem, papryką ostrą pieprzem i solą, a potem obtoczyłem w mące. Następnie usmażyłem je na patelni, odśaczyłem tłuszcz i wrzuciłem do garnka z sosem.
szybkie opruszenie szczypiorkiem i danie gotowe
Czy ktoś umie zrobić dobry topiony na patelni ser? Tzn nie jakieś plasterki itp z marketu ;d Taki, że jest roztopiony na maksa na patelni i to można jeść chlebem.
O to ci chodzi? xD
http://kucharz.wieszjak.polki.pl/sma...ic-fondue.html
Ostatnio robiłem steki z extra wołowiny z tego przepisu: http://wkrainiesmaku.pl/14665/jak-us...cyjnego-steka/
Wyszło coś niesamowitego. Najlepsze mięso jakie w życiu jadłem.
może raclette?
dajcie jakis dobry przepis na przygotowanie miesa do hamburgerow
mielona wołowina, dużo > podsmażasz na patelni na cebulce, dodajesz w między czasie keczup/ pomidory z puszki, musztardę, trochę brązowego cukru, sól, pieprz,ostra papryka jak lubisz i ew. ocet winny> smażysz a potem jeszcze trochę smażysz > masz całą patelnię mięcha > pakujesz to do bułek hamburgerowych > dodajesz sos majonezowy > jesz
Polecam ten przepis.
Z tym że ja nie wrzucam później mięsa do piekarnika, tylko smażę do końca na patelni.
kupiłem sobie wczoraj 2 cheesburgery z maca i zapomniałem ich zjeść :O rano wstaje myśle podgrzeje je! Wsadziłem do opiekacza ( japierdole 1000 razy lepsze niz zwykly cheesburger :O) polecam moc!
ja bym chyba już nie próbował reanimować takiego czisa ;d
Przecież to i po roku możesz zjeść ;d
Mama pyta o przepis na roladki schabowe i królika!
Je ktoś z was jarmuż? Macie przepis na jakąś sałatkę/potrawę?
Jadłem kiedyś u Chińczyka w Niemczech makaron ala spaghetti(długi), z jakimiś dodatkami (marchewka itp, ale było ich raczej mało). Do tego był sos, tylko nie mam pojęcia jaki, coś jakby sos sojowy połączony z bulionem rosołowym, bardzo ciepły, ale znakomity w smaku, lekko ostry, trudno mi teraz go opisać. Lecz niestety nigdzie nie mogę znaleźć takiego przepisu, ani chociażby obrazków tego jedzenia. Jadł ktokolwiek z was coś takiego? Dodam że nie było to główne danie, tylko dodatek do kaczki pieczonej.
Panowie, jakiś sprawdzony przepis na tortille macie? chodzi mi tu o samodzielne zrobienie placków i surówki wraz z sosami, mięsno to wiadomo jak zrobić :)
zaznaczam że mogłaby być na bardzo ostro..
ja placki kupuje bo za dużo jebania, ale do srodka daje chili con carne, guacamole i smietane
wypierdala z butow
A ja właśnie robiłem niedawno sam i były dużo lepsze niż kupowane i robiło się łatwo.
Już nie pamiętam przepisu, ale było coś takiego:
2 szklanki mąki pszennej
160ml gorącej wody
2 łyżki oleju
szczypta soli
Mieszasz wszystko i powinno Ci wyjść ciasto, mąki daj tak, żeby było suche, ale nie do końca, trochę tłuste. Dzielisz później na części i kążdą część rozwałkowujesz (ja robiłem rękoma).
https://www.google.pl/search?q=ser+d...AUoAQ&dpr=1.25
da rade to do naleśników wrzucić i będą ok? czy to raczej tylko do serników i trzeba upiec?
ja naleśniki przeważnie z tym jem
tylko doslodzic trzeba
Uprzejmie proszę o przepis na jakąś dobrą sałatkę gyros z w miarę małą ilością czosnku/cebuli
Ktoś robił tę sałatkę?
to jest chyba kanapka Polaka bidaka robaka a nie jakiegos zbrodniarza wojennego.
Różnią się jakoś dania przygotowywane na woku a na patelni? Nie powiem ale z chęcią zrobiłbym sobie z woka patelnie bo mi się często jedzenie wysypuje na kuchnie jak smażę dla kilku osób.
Dajcie najlepszy przepis na spaghetti bolognese
Bo raz robiłem taki z marchewką selerem itp, a ostatnio znalazłem taki, że bez tych warzyw tylko z miodem winem i czymś tam...
Jaki jest wasz wybór?
ja robiłem wielokrotnie bolognese z kwestii smaku i dupy to nie urywa prawdę mówiąc, muszę kiedyś iść na bolognese do prawdziwej włoskiej knajpki żeby mieć porównanie chociaż ostatnio byłem we włoskiej w warszawie to jak zamówiłem moje ulubione bucatini all'amatriciana to nie zjadłem nawet połowy tego szlamu