Załącznik 316170
Taka pizza dzisiaj wpadła.
Robiona na szybko na drożdżach instant. Sos z prawdziwych pomidorów.
Ser zółty bo nie miałem mozzarelli :F
Jak na 1szy raz wyszła naprawdę spokoo!
Wersja do druku
Załącznik 316170
Taka pizza dzisiaj wpadła.
Robiona na szybko na drożdżach instant. Sos z prawdziwych pomidorów.
Ser zółty bo nie miałem mozzarelli :F
Jak na 1szy raz wyszła naprawdę spokoo!
Jakieś fajne dane ze szpinakiem? Mam świeży z ogródka. Może jakieś spaghetti?
Makaron ze szpinakiem w sosie serowo-pieczarkowym polecam.
Do tego możesz trochę żółtego sera na tarce wetrzeć.Załącznik 316632
naleśniki ze szpinakiem z żółtym serem i sosem czosnkowym
Dajcie jakis fajny i latwy przepis na kurczaka w sosie smietanowym z kurkami + makaron. Kiedys byl jakis ciekawy przepis w tym temacie albo w foodpornie.
I jeszcze poprosze przepis na kurczaka z pesto. Za samym pesto nie przepadam ale mam w domu 3 takie sloiczki ktore kiedys matka kupila i data sie konczy, musze zuzyc:
http://www.tesco.pl/plikiN/19520.jpg
ktos ma jakis pomysl na szybki obiad dosyc tanio? myslalem nad zrobieniem sobie tych pseudo kebabow z knorra itp, ale moze ktos ma cos innego lepszego do zaproponwoania?
kup piersi z kurczaka i do tego takie papirusy z przyprawami czonskowo ziołowymi. Kurde nie pamietam jakiej to firmy bylo, napewno zolte opakowanie i lezy tam gdzie wszystkie te rzeczy typu "dziś pomysł na..". Mega proste danie, kroisz piers na pol tak zeby miec 2 kotlety z jednej piersi gdzieś, potem przykrywasz takiego kotleta od dolu i gory papirusem i wrzucac na patelke, nawet bez oleju ;p a wychodzi przepyszne:)
albo ogolnie tam są czasami swietne rzeczy, tez takie cos na kotlety mielone - jakby taka przyprawa, ktora mieszasz w wodzie bodajze, potem wrzucac do miesa mielonego, mieszasz i formujesz kulki na kotlety;d chociaz takie od mamy duzo lepsze:D
ja wlasnie niedawno skonczylem robic sałatke z tunczyka warstwową, kiedys chyba tutaj z torga pomysł zgarnalem :P najpierw ukladam białko z jajek ugotowanych na twardo, potem połowe zoltego sera, potem cebulke pokrojoną w drobną kostke, potem sol i pieprz, na to polowe tunczyka, nastepnie majonez, reszta sera, reszta tunczyka, znowu majonez i na samą górę zolto z tych jajek :P procz cebulki i tunczyka to wszystko tarte na grubych oczkach. Ale jak juz ją zrobilem to mi sie odechcialo jej jesc i wrocilem teraz do lozka z plackiem i tostami xD ale to lepiej, bo na jutro przejdą smaki zajebiscie i bedzie nawet lepsza;d
Pany, kupiłem pierś z kurczaka (500g), do ryżu wykorzystałem tylko 100g. Nie zepsuje mi się w lodówce przez 2-3 dni? ew. co można z tym zrobić ? mam jajka, parówki. keczup, makaron, sos boloński i słodko kwaśny. Tylko nie połączenie ryż+sos+mięso.
z warzywami?
@Rollercoster ;
idz do biedronki i kup sobie tam włoską mieszanke warzywną - jest tam odrazu mega zajebista przyprawa w srodku. Za 450g takich warzywek chyba 3.5zl zaplacisz. Albo za 4zl jest 750g prawie takich samych warzyw, ale bez tej przyprawy + z ziemniakami. Ja zawsze tak sie zajadalem :P pozatym sos, ryz i kurczak nie wiem czemu odpada, jest mnostwo sosów takich, ktore moglbym jesc codziennie ;d np. smietankowo pomidorowy knorra, naprawde Ci go polecam i obiecuje, ze sie nie zawiedziesz!:)
No to jeszcze raz zacznij, od zrobienia sosu.
Ja miałem pizdę z kolegów, którzy przy dupach podniecali się, że umieją sphagetti zrobić, moje pierwsze pytanie, to było:
-jak robisz sos?
-no jak to jak? kupuje knorr fix
- xDDDDDDDDDDDD
loszki:
-xDDDDDDDDDDD
-xDDDDDDD
-XDDDDDDDDDDDDDD
Miałem tu wrzucić zdjęcie swojej pierwszej zupy jarzynowej, ale zgubiłem adapter do karty z lustra ;_; dokleję jak znajdę plx
A wlasnie to ja jeszcze moge polecic mrozone warzywa z biedry ale tym razem o nazwie "zupa kalafiorowa z ziołami". Są to zwykle warzywka zamrozone, a taka nazwa bo nalezy je ugotowac w wodzie do ktorej wrzucimy parę kostek bulionu. Nie ma chyba niczego prostszego, ja sam nigdy zupy wczesniej nie robilem i to była moja pierwsza. Jak ją zorbilem to po 3talerze wpierniczałem bo taka dobra, a do tego zdrowa i wychodzi jej baaardzo duzo:P mozna jeszcze dodac tam troche smietany i mąki, ale nie koniecznie :) ja dopiero gdy za trzecim razem ją robilem to sobie tak urozmaiciłem ;)
zgadzam sie wchuj
przez dlugi czas jadlem tylko wlasnie takie gotowe jedzenie, sosy itd gdzie bylo bardzo duzo glutaminianiu i to mi smakowalo, zawsze mialo wyrazny smak itd
pozniej pojechalem do wloch ze znajomymi do dziadka jednego z nich, typ byl kucharzem i robil nam codziennie fajne rzeczy
tamtejsi ludzie sie zachwycali a ja w tym nie czulem nic dobrego, ani zadnego smaku, wszystko bylo takie malo wyraziste
ale pozniej sie ogarnalem, zaczalem sam gotowac bez ulepszaczy i juz zaczynam powoli doceniac naturalne smaki
Jak przygotowujecie pierś z kurczaka, żeby była taka delikatna?
Jak chodzę czasami do jakiegoś chińczyka to tam ten kurczak jest taki delikatny, ale taki jakby hmm jakby trochę gumowy, nie, że się go żuje, ale jak go przegryzam to tak trochę jak taką żelkę czy coś :p może to tylko tak mi się wydaje xd ale ogólnie jest taki delikatny i fajnie się je
Jak ja sam robie to kroję go jakoś w kostkę i jak np. robię go z warzywami jakimiś to najpierw daję cebulę, jakieś warzywa i potem wrzucam na tę patelnię, przyprawy, czasami jakiś sos czy coś, no ale ogólnie wychodzi on taki trochę twardy i duuużo gorszy niż ten w restauracji ;/ nie chodzi o sam smak tylko o jego miękkość
zeby byl taki jak mowisz (ja nazwalbym to zoczystym) musisz smazyc krotko i w wysokiej temperaturze
jak sobie czasem zrobie porcje na 3 dni, to juz po trzecim odgrzaniu nie jest taki soczysty bo sie wysusza podczas poprzednich
dzis zrobilem kurczaka w smietanie i nie wiem czy za bardzo nie zredukowalem jej, bo byla juz jak taki serek topiony
najpierw przygotowuje marynate ( curry, miod, troche oliwy z oliwek, czosnek zgnieciony na miazge przez prase), wrzucam na kilkanascie minut na patelnie, dodaje troche wody robi sie zajebisty podklad ala sos, dodaje warzywa i podlewam to sosem sojowym ;>
jutro sprobuje upiec frytki
planuje zamoczyc je na jakis czas w czyms takim: miod 1/3, woda 2/3 i troche soku z cytryny, a pozniej upiec w piecu
jakies przeciwskazania ;d?
pilnuj zeby sie nie spalily, polecam posypac sobie frytki przyprawa ( mam w domu przyprawe z pieprzem cayenne/papryka slodka i czyms jeszcze, pozniej edytne jak zobacze nazwe), a jezeli lecisz na bogactwo to posyp sobie te fryty tartym serem zoltym ;)
moglby mi ktos polecic jakis przepis na makaron smazony, najlepiej 'po chinsku', ale znowu bez szalenstw bo chodzi mi o raczej tansza wersje tego posilku, ale znowu nie chce tez robic tego z fixu konra
jest sporo przepisow na necie, ale wlasnie ciezko wybrac, a niewiele sie roznia
Torgi spotkał się ktoś z czymś takim jak na zdjęciu? Nóż Fiskarsa, kupiony w grudniu zeszłego roku, kroiłem wczoraj cebule i o:
Załącznik 317482
ludzie co proponujecie kupic na wyjazd do roboty (do austrii konkretnie), jakis suchy prowiant ktory kupie sobie tutaj taniej niz tam, juz mam rozne rzeczy typu spaghetti + sos w proszku jakies platki do mleka itp
ktos cos poleci co sie sprawdzi?? co wy braliscie podczas takich wyjazdow?
nie zawsze jest jakis aldik pod reka, czesto sa rewe czy inne gunwa w ktorych jest 1.5-3x drozej niz w polsce (spozywka)
Zrobiłem dziś kiełbaski jagnięco-wołowo-wieprzowe z papryką, przepis w linku:
klik
Załącznik 317721
Poleci ktoś sprawdzony przepis na słodko-kwaśnego kurczaka?
bierzesz mango, im bardziej zielone tym lepiej. obierasz, kroisz i miksujesz na papke. wlewasz ja na patelnie, rozrzedzasz, dodajesz chilli w platkach, kumin, kolendre, kozieradke i odrobine soli. doprowadzasz do wrzenia, dodajesz lyzke miodu i jak jest malo kwasne (bo mango bylo dojrzale) dodajesz odrobine octu. kurczaka usmaz osobno ze szczypta soli. polej mieso sosem i podawaj z ryzem.
@edit: wie moze ktos gdzie konkretnie w Warszawie uda mi sie kupic łój wolowy (nerkowke)?? @supermate ; ?
ja do kupuje w hurtowni, ale to poznań. w Wawie nigdy nei szukałem, bo nie robiłem frytek wcześniej w swojej budzie
tak wygląda
Załącznik 317729 @Bardzo fajny druid ;
Kupiłem trochę sezamu z promocji, co mogę z nim zrobić?
Kiedyś panierowałem w sezamie ser/kurczaka ale wolał bym go jakoś lepiej wykorzystać :)
Macie w zanadrzu jakieś ciekawe przepisy wegetariańskie? Coś bardziej na kolację, niż na obiad. Niestety będę zmuszony zrobić coś z pominięciem mięska :c. Pamiętam toto czerwone od supermate, ale to odpada, bo już było :>
Hummus zrov na przystawkę. Z dodatków fajne na gore dać kilka suszonych pomidorów
A na danie główne? Ja jestem fanem dużej ilości warzyw i kolorów jeśli mam jeść Wege, dlatego zrobił bym falafle i dał pełno warzyw ( marynowane warzywka wymiatają, salatka z czerwonej kapusty i owoców granatu).
A jak chcesz zrobix ultra wrażenie to zrób burgery z buraka i kaszy jaglanej
Btw @marek ; jak peczotto smakowało ?
@marek ;
Bengali Tarkari Duszone warzywa po bengalskuPorcja jest na 6 osób, więc musisz zmniejszyć:
-6 średniej wielkości ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę;
-1 duży bakłażan, pokrojony w kostkę;
-350g dyni;
-450g groszku, lub pokrojonej zielonej fasolki szparagowej;
-3 Ł (łyżki) ghee lub oleju roślinnego;
-1,5 ł (łyżeczki) nasion czarnej gorczycy;
-2 suszone pokruszone chili;
-3 liście laurowe;
-1 ł nasion kozieradki;
-1 ł nasion anyżku;
-1 ł mielonego kuminu;
-600 ml wody;
-2 ł brązowego cukru;
-2 ł soli;
-2 pokrojone w ćwiartki cytryny;
-6 gałązek natki pietruszki.
W dużym garnku na średnim ogniu rozgrzać tłuszcz. Wrzucić nasiona gorczycy, chili, liście laurowe i nasiona kozieradki. Przykryć, aby nasiona gorczycy nie wyskoczyły z garnka. Kiedy przestaną strzelać, a nasiona kozieradki ściemnieją, dodać nasiona anyżku i mielony kumin, po czym natychmiast wrzucić pokrojone w kostkę ziemniaki. Smażyć przez 8 minut, ciągle mieszając, pozwalając im się zabrązowić za wszystkich stron. Teraz dodać dynię i bakłażana. Mieszając gotować jeszcze 5 minut.
Następnie dodać groszek lub fasolkę z wodą i przykryć. Gotować na małym ogniu, mieszając delikatnie mniej więcej co 5 minut. Po 15 minutach dodać sól i cukier, wymieszać i gotować na małym ogniu do chwili, aż warzywa będą miękkie a sos gęsty.
Tarkari podawać z gorącymi purisami lub parathami. Każdą porcję przystroić kawałkiem cytryny i gałązką natki pietruszki.
Jeśli chodzi o kuchnię wegetariańską to polecam książkę: "Kuchnia Kryszny Indyjskie Potrawy Wegetariańskie" jest do znalezienia w internecie, a jeśli ominie się religijny bełkot, to fajna z niej książka kucharska.
ja dwa dni temu jadłem kurczaka w sezamie z chinskiej restauracji i mimo tego że sezam mi jakoś nigdy nie leżał to kurczak był przekozacki
hm, jak o tym powiedziałeś to googlowałem troche i nie widziałem że to jest takie proste. Wystarczy uprażyć sezam, zmielić i dodać trochę miodu i już jest chałwa. Potem tylko jakieś dodatki smakowe wg uznania. Wygląda to mega prosto i jak zobacze sezam to muszę spróbować zrobićCytuj:
Ja bym próbował zrobić chałwę, ale to dlatego że jestem jebnięty na jej punkcie. Jedyny "słodycz" na którego sobie pozwalam(niestety mogę to robić od święta :C).
Może macie jakieś sprawdzony niezbyt wyszukany przepis na lekkie danie obiadowe? Z mięsem if possible.
w markecie powinienem dostać ten makaron? bo jakoś nie rzucił mi się dotąd w oczy.
na jeden dzień wstępnie jest coś nowego, jeszcze jakieś pomysły?
Macie jakis przepis na sos boloński albo pieczarkowy?
W kazdym wiekszym markecie bedzie. U mnie nawet w osiedlowym sklepie bylo.
Np.
http://dodomku.pl/images/products/40...l/00026236.jpg
tak jak vadim mówi, jest wszędzie.
Z ciekawych rzeczy, to może zraziki zrób ? przepisów jest miliard, polecam te staropolskie.
@top
ja dzisiaj robiłem z disslowek robilem kalarepę gotowaną w białym winie i śmietance. z dodatkiem koperku wyszł ocudownie. jedyne co zmieniłem (co poprawiło znacznie smak) to zamarynowanie plastrów kalarepy w cytrnie na jakies 6h
bolonski - smazysz mielona wieprzowine na oliwie, dodajesz posiekana w kostke cebule i jak cebula zmieknie to dodajesz pomidory, w zaleznosci od pory roku swieze bez skorki albo z puszki (teraz na bazarkach sa genialne malinowe, idealne do sosu), jak pomodory zaczna sie rozpadac doprawiasz oregano, sola pieprzem i czosnkiem.
pieczarkowy - na oleju podsmaz cebulke pokrojona w piorka, jak sie zeszkli wrzuc pokrojone pieczarki (kapelusze w plastry, nozki w cwiarki) i dus az beda miekkie (mozesz podlac odrobina wody). Nastepnie zapraw smietana 30% i dopraw do smaku sola, pieprzem (najlepiej nie mielonym tylko utluczonym w mozdzierzu) i kminkiem. @Aquiss ;
@Supermate: jak bardzo polecasz sie cofnac do kuchni staropolskiej?:) ostatnio zrobilem mieso wg Stanislawa Czernieckiego to nikt poza mna nie chial jesc:D
Siemka torgi, potrzebuję pomysł na coś na obiad, co można odgrzać po kilku godzinach i nadal będzie smakować dobrze, najlepiej z kurczakiem albo jakimś innym mięskiem, any ideas?