w ogóle jak smakują te warzywa na patelnie i jakiej firmy najlepsze?
pamiętam jadłem jakieś 3-4lata temu bodajże hortexa i jakoś nie wspominam dobrze
Wersja do druku
w ogóle jak smakują te warzywa na patelnie i jakiej firmy najlepsze?
pamiętam jadłem jakieś 3-4lata temu bodajże hortexa i jakoś nie wspominam dobrze
Warzywka sa super. Wlasnie te co wrzucilem to Hortex. Jest masa roznych kompozycji skamowych do wyboru. W sumie nie mam ulubionych, staram sie codziennie inne jesc, i wszystkie mi smakuja. Dobre sa tez Frosty. W przeciwienstwie do Hortexu nie maja przyprawy w saszetce tylko sa juz zamrozone z takim sosem. I do tego maja o wiele bogatsze kompozycje skladnikow, np. w karaibskich jest ananas i mango. Tutaj mozesz sobie sprawdzic jakie sa: http://www.frosta.pl/pl/produkty/war...-patelnie.html
No ale niestety, warzywka Frosty u mnie w miescie widzialem tylko w jednym sklepie (Auchan). Hortexu sa bardziej popularne i dostepne w niemalze kazdym sklepie.
Warzywa z patelni są dobre pod warunkiem, że je poddusimy w sosie własnej roboty. Btw ostatnio jadłem tak obłędny sos musztardowo-koperkowy, że mógłbym go jeść do końca życia bez przerwy... Teraz tylko znaleźć przepis na niego.
Robiliście sami coś w tym roku na wielkanocny stół?
Jaki sos robisz do warzywek? Ja tylko dusze je w odrobinie wody na patelni + saszetka przypraw ;d
Co do wielkanocnego stolu, to swieta spedzalem samemu w domu, zrobilem zurek (z torebki), jakies dwie salatki, jedna z tunczyka, druga z jajek, i chyba tyle. Przez swieta jadlem to co nacodzien.
Dawałem sos musztardowo-miodowy lub czosnkowy ale naprawdę delikatny, z tym że było to ze dwa lata temu i nie wiem czy dalej by mi podchodził taki ,,mix''
Aha, czyli cos takiego zwyczajnego ;d Czasem czosnkowym polewam warzywka i kurczaka na talerzu.
Nie wiem czy widzieliście tort urodzinowy od paei100 dla swojej kobiety ale wymiótł chyba wszystko co w życiu widziałem...
Dobry jest jeszcze sos meksykański ale taki łagodniejszy.
A co do tych warzywek to lepiej na oleju je podsmażyć czy na wodzie?
Jak dla mnie warzywa na wodzie są paskudne no chyba, że mówimy o tych podłużnych marchewkach od hortexa z vegetą <3
Jak sie tej 1/3 szklanki wody to sie przypalaja, a tak to sie troche poddusza. W sumie na opakowaniu pisze zeby lac 1/5 szklanki.
A warzywa takie z wody, jak kalafiorki, brokuly, itp tez sa smaczne :3
No innej opcji na ich przyrządzenia nie ma. Ostatnio, nie wiem czy widzieliście ale w mc są brokuły w panierce. Muszę sam spróbować zrobić, ale najpierw czekam na na jakiś ogarnięty przepis...
umie ktos doprawiac tatar(a)?
mam tatar wolowy, pare jajek. wiem ze na pewno przyda sie cebulka. cos jeszcze? ogolnie to nigdy tego nie robilem, zawsze tata przygotowywal, ale na studiach go nie ma ;d mam nadzieje ze nie trzeba wymyslnych przypraw itd
nie bo u mnie je się tak:
mięso masz i dokładasz do tego ile chcesz cebuli i ogórka, jajko z tym wymieszać jeszcze trzeba i kto jak woli polać maggi.
Wódka zawsze smakuje lol
Potrzebuje pomocy.
Zapraszam kilku znajomych na kolacje i akurat jeden z tych gosci jest wegetarianinem, ma nietolerancje glutenu oraz laktozy, i do tego wszystkiego jest uczulony na orzechy i jaja.
Co mam ugotowac dla takiego typka i czy macie jakies przepisy? Z taka ekstrema jeszcze sie nie spotkalem.
Przyprawy dajesz na sam koniec, po wymieszaniu mięska,cebulki i ogóreczka.
A co do wódki to właściwie zależy od upodobań, a dokładniej czy ktoś lubi tatara czy nie :D.
Osobiście powiem, że chlebek z tatarkiem + wódeczka pasuje dla mnie jak najbardziej ( ale raczej nie smakowa).
@Vadim
Nie wiem jak inni, ale ja czekam na TWOJE kolejne propozycje :>
To zupełnie prawie jak ja, tylko, że ja nie mam uczulenia na orzechy i toleruje gluten.
Polecałbym Ci zrobić makaron fusilli w sosie pomidorowym z dodatkiem duszonej cebulki i cukinii.
Sos przygotowuje się mega łatwo, bo dusi się (3 łyżki oliwy+pół szklanki wody)2 średnie cebule pokrojone w piórka i małą cukinię pokrojoną np w plastry , potem dodajesz przecier pomidorowy cały kartonik, przyprawiasz i gotujesz do czasu wyparowania wody, przed podaniem dodajesz makaronu do tego sosu i na talerzu przyprawiasz świeżą bazylią :)
http://www.meskakuchnia.com/dania-gl...zana-z-anchois
Takie coś też może być. Ostatnio Jamie coś takiego robił w TV i się zajarałęm.
@down
Aha. Pojebał mi się wegetarianizm z postem :D
Jutro robię makaron w piwie, zobaczymy jak wyjdzie ale zapowiada się smakowicie ;d
w mojej książce do ang anchois jest w dziale słówek o warzywach xDD!!! a to z jakiegoś oxfordu czy cośtam ;d
imo makaron bd najlepszy
http://qchnia.wordpress.com/2008/03/...ze-szpinakiem/
to wygląda całkiem ok
a co do laktozy to też mam uczulenie ale jakoś jem czekolady etc, wysypkę mam
on silne ma to uczulenie? bo w sumie z tego co podałeś to ja nie wiem co on je
zawsze możesz mu ugotować ziemniaki i marchewkę na parze >.<
Vadim zapodaj coś dobrego tutaj. :P
smazony kurczak to najprostsza rzecz pod sloncem
kupujesz, kroisz, dajesz na patelnie, smazysz mieszajac co kilka minut, dodajesz jakis 'pomysl na' i masz zajebisty obiad
nalesniki w sumie nie takie proste, bo trzeba wyczuc proporcje mleko-maka zeby wyszlo fajne, puszyste ciasto
a ja mam troszke bardziej skomplikowane pytanie- gotowaliscie kiedys rosol
i nie chodzi mi o taki z kostki tylko prawdziwy, z kura w srodku
z tej listy to tylko kurak mi chyba brzmi jakoś dobrze xd
taa, ja dzisiaj gotowałem "rosół" ;), Ogólnie tak, co ja tam wrzucałem:
-kostka
-pierś z kurczaka
-1 marchew
-pół cebuli
-kawałek pora
-1 pietruszkę korzeń
-trochę natki pietruszki
-sól
-pieprz
I tak, obierasz/myjesz warzywa/mięso, gotujesz wodę w garnku, później zmniejszasz ogień tak na prawie zero, wrzucasz wszystko, doprawiasz, ja gotowałem mój około 3h. I pamiętaj,nie wrzucaj nigdy ryżu/makaronu do rosołu bezpośrednio bo zrobi się mętny, dlatego ugotuj makaron/ryż w drugim garnku.
#up
Nie zgodzę się, np ostatnio robiłem rosół na żołądkach (bardzo dobry wyszedł).
Co do makaronu w rosole to jak go sparzysz wodą i przelejesz zimną to nie będzie taki mętny. Za 2-3 godziny robię kotleciki de volaille z serem i warzywami więc powinno wyjść coś przyzwoitego. Sam rosół robiłem jakoś w wakacje ale żeby on wyszedł normalny to trzeba go ogotować na 2-3 kurach bo inaczej jest bez smaku. Tak samo barszcz, jak go zagotujesz to straci kolor. Sorry, że bez cytowania ale dopiero wstałem i się człowiekowi nie chce ;)
/kubaplik
podrzucisz jakis przepis na de volaille
Miałem jakiś w pdf kiedyś, poszukam na drugim kompie i podrzucę ; )
mam takie pytanie, kupiłem sobie paczuszkę tych warzyw na patelnie i na opakowaniu pisze, żeby nie rozmrażać, ani nie zamrażać ponownie i pech chciał, że zapomniałem je schować do zamrażalnika i się rozmroziły. Sądzicie, że mogę je normalnie przyrządzić?
@moris
spaghetti - zdecydowanie już mi sie przejadło ;p
polecicie cos na kolację? Moze byc cos mięsnego, ma być dobre. Do wydania 20-30zl, w poblizu biedronka i jakis osiedlowy. Cos innego niz spagetti :)
Mięsnego jeża.
Tak rly to zrobiłbym sobie jakąś zapiekankę za takie pieniądze. Wrzucić możesz wszystko co lubisz tak na prawdę. Od siebie polecam 2 piersi z kurczaka( ja zawsze podsmażam sobie przed pieczeniem) + brokuły + pieczarki + makaron rurki + ziemniaki + kukurydza + ew. coś co lubisz np pomidor. na wszystko tarkujesz ser i do piekarnika aż się serek ładnie roztopi i rozleje :)
pomysl na jakis prosty sos do warzyw??
Cześć. Skąd mam wiedzieć kiedy olej ma 160 stopni? Po około ilu minutach na jakim ogniu jest taka temperatura?
Bo chcę zrobić te kurczaczki z kfc a nie chcę ich przypalić ^^
ja to robiłem na oko
po prostu musisz mieć doświadczenie ;dd
nie da się tego ot tak określić bo każdy ma inny piec/kuchenkę/ognisko/whatever
polecam potem wrzucić do piekarnika na paręnaście minut (ale pilnuj), żeby się dokładnie dopiekły
no i odsącz z tłuszczu na papierowym ręczniku a jak bd smażył to nie na zimnym oleju bo nasiąkną tłuszczem i bd okropne (olej jak jest gorący to tak zaczyna się w nim mieszać tak jakby, ogarniesz)
Tak czy siak wrzucam dopiero na rozgrzany olej właśnie na te 160 stopni. Ogólnie robię twistery więc później wrzucam do piekarnika całego 'twistera' ale tylko żeby lekko podpiec na minutę ew. 2. No zobaczymy jak to będzie :)