Wersja do druku
To dość drogo, za taki sam zestaw, tylko 2x więcej ziemniaków w Katowicach "U Romana" zapłaciłem 15zł. Polecam knajpkę w ogóle, bo smacznie i tanio dania domowe, co tydzień zmieniają odrobinę menu.
Polecam również knajpkę "U Piotrka" w Gliwicach, również obiady domowe. Pełny talerz łazanek - 9zł, placek po węgiersku 9,99 itp. Tanio, dużo smacznie.
Serdecznie polecam,
Przemoo92
Znajde w biedrze albo lidlu bulki na hamburgery/hamburgery?
I jakiś przepis na to miecho do hambacza potrzebuje.
Jaki sos do ryżu? Tak po prostu chcę sobie na kolacje wszamać ryż, ale nie wiem z czym.
W obu sklepach będą bułki do hamburgerów i hotdogów.
W biedrze są, w lidlu też powinny być. Polecam przepis na big maca od paeiego, masz tam jak zrobić dobre mięsko.Cytuj:
Ander Twenty napisał
Gotowy/kupny? Jak kupny to polecam seczuański, niebo w gębie.Cytuj:
wowian napisał
zwykłe mięso wołowe pieprzysz, solisz i na patelnieCytuj:
Ander Twenty napisał
Najgorsza rada świata. Najważniejsze w smażeniu dobrego burgera to posolić na chwilę przed zdjęciem z grilla. jeśli dodasz wcześniej sól, to na patelni mięso puszcza cały sok i jest suche.Cytuj:
Obożetojestzboże napisał
Jaka fajna różowa zupa :D A ja zrobiłem dziś sobie pierogi ruskie ale coś nie wyszło bo troche niedobre były ;/
A gotowy?Cytuj:
Averin napisał
a co do burgerów miesiąca to macie mój wymysł. JAbłko-bekon. Burger z zielonym grillowanym jabłkiem, podwójnym chrupiącym bekonem i sosem miodowo musztardowym. Klienci krzyczą z radości jak go jedzą :D
@down
Tak jest. Ja siedzę na torgu, a hajs się robi :D
https://www.facebook.com/meatmegrill
Załącznik 297769
W Warszawie z tą budą stoisz?Cytuj:
supermate napisał
#edit
kupiłem w biedrze bułki i miks wieprzowina + wołowina (chujowa biedra) 79+20 %, zobaczymy co z tych hambaczy bedzie.
bułeczki z pieczarkami
http://i1160.photobucket.com/albums/...x/100_0437.jpg
kruche ciasto z malinami i jakąś pianką, polecam
http://i1160.photobucket.com/albums/...x/100_0441.jpg
Macie jakieś sprawdzone przepisy na ciasto do gofrów?
ja robie na oko, tak jak ciasto naleśnikowe. do litra mleka wbijasz jajo szczypte soli i wsypujesz mąke mieszając, aż będzie gęste. jak wyjdzie za gęste to dolewasz mleka albo wody. Zadnej filozofii w tym nie ma. Oczywiście nie wyjdą ci takie gofry jak w tych cukierniach czy gdzieś tam, bo oklapną po godzinie leżenia ale chyba o to chodzi żeby było jak najmniej chemii (chociaz moze to i wina tylko jednego jajka, bo z większą ilością nie próbowałem). a i dobre też są z kwaśnego mleka ;p
wczoraj zrobiłem w domu cinnabony
muszę powiedzieć, że wyszły niesamowicie *.*
sorki za instagramową fote ;d
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...82675229_n.jpg
wszystko zajeło razem z ~4h przez to, że ciasto musiało rosnąć, ale warto było :3
przepis: http://www.culinarycoutureblog.com/2...mon-rolls.html