Każdy jest traktowany równo według prawa, być może ciężko Ci się z tym pogodzić.
Znajomi znajomych też mają znają homoseksualistów i nikt nie chce z tego tytułu przywilejów i nie nazywa ich "prawami". Jest to zwykły, pusty slogan, nie mający odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Wiem, że "człowiek" ingeruje w naturę i mogę w tej sprawie jedynie protestować.