Bydło? Ano tych tępaków, którzy przychodzą na takie mecze i wyzywają kibiców drużyny przeciwnej, zaczynają bójki, niszczą stadiony. Do tego duża część tych debili uważa, że pewne wartości faszyzmu lub nazizmu są mądre i sensowne. Co jest jeszcze bardziej śmieszne, swoje bezsensowne i dzikie zachowanie (spokojnie można powiedzieć, że zachowują się oni jak zwierzęta) tłumaczą obroną ojczyzny przez ludźmi z zagranicy albo dobrem narodu. Później przychodzi do tego, że zostają potraktowani pałkami lub armatkami wodnymi przez policję podczas rozrób (które w większości zaczynają oni, jednak uważają przy tym, że to policja prowokuje za każdym razem) i w mediach opowiadają, że policja i państwo to zło, a oni są pokrzywdzeni.
Co do mojej domniemanej niewiedzy nt kiboli. Owszem, sam kibolem nie jestem, ale byłem kilka razy na meczu, znam kilku kiboli i nie ma mozliwości, żebym uważał inaczej. Moim zdaniem kibole to zakała tego państwa i tylko psują oni nam reputację, to wszystko.
Zakładki