Temat: Pacyfikacje kibiców

Temat zastępczy- ulubione hasło opozycji, gdy jest problem i rząd coś z nim robi.
Co to za temat zastępczy, skoro co 2minuty słyszy się, że to 'temat zastępczy'?


Krzyczycie, że jesteście normalnymi kibicami, że chcecie dopingować swoje drużyny. Zastanówcie się czy z waszych ust nie padło na stadionie żadne przekleństwo, żadna obraza itp itp. Jeśli tak to chuja wiecie o kibicowaniu panowie.
Mówicie, że Ci szalikowcy stają obok was. Co za problem- na pewno znacie ich gęby, wsypcie ich na policje. Co za problem? Nie macie jaj? Kochacie swoją drużynę- to jej kurwa pomóżcie i pozwólcie pozamykać tych, którzy jej szkodzą.

To co robią ci 'kibice" to przesada, i wiadomo to nie od dziś.
Może to co robi rząd nie jest sprawiedliwe dla wszystkich, ale coś robić muszą. A jak debile nie chcą współpracować po dobroci no to trudno.
Jakoś tą kwestia trzeba załatwić bo do niczego to nie prowadzi.
Walka z tak dużym problemem wymaga poświeceń niezależnie od tego czy to sie komuś podoba czy też nie.

Zresztą, nie oszukujmy sie... Duża część tych "dobrych" i "pokrzywdzonych" kibiców nie chodzi na mecze dla widowiska piłkarskiego...
Wiem jak jest u mnie w mieście, 90% meczy kończyło sie tak samo, i takie właśnie BYDŁO powinno być zamykane.
Wiadomo że są też zwykli kibice, ale im powinno zależeć na spokoju na stadionach, i powinni mieć na tyle oleju w głowie żeby zacisnąć zęby i czekać na efekty.

Co do tematów zastępczych, walki o glosy wyborcze itp.
Tutaj mamy blednę koło...
Tusk nie zrobiłby nic- złe
Tusk podjąłby dialog z kibolami- żle, jak to można gadać z takim marginesem!
Tusk pozamykał stadiony- Ku***, a gdzie nasze prawa?! Co z dobrymi kibicami?!

Trzeba sobie zdać sprawę z tego ze sytuacja polityczna w Polsce jest na tyle gówniana ze cokolwiek rząd by zrobił to wraz komuś to sie nie będzie podobało, tym bardziej teraz przed wyborami.

Moim zdaniem cała ta decyzja może i jest troche zbyt radykalna, ale jeżeli zmieni cokolwiek to ok.
Pozdrawiam

"Socjalizm, to ustrój, w którym bohatersko walczy się z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju."

W normalnym kraju jest tak: Stadion to własność prywatna. Drużyny piłkarskie to wartość prywatna. Właściciel stadionu wynajmuje ochronę i to w jego obowiązku leży zabezpieczenie imprezy. Właściciel stadionu sam decyduje kogo wpuścić na stadion, a kogo wyprosić. Może uzbroić ochronę w pałki / broń palną. Jeśli kibice przenoszą burdy poza stadion, to jest wzywana policja - policjanci pałują rozbójników, zabierają do sądów, które z miejsca skazują ich na, powiedzmy 2-3 lata więzienia. Jeśli kibice otwarcie atakują policję, to policjanci otwierają ogień. Kosztem akcji policji zostaje obciążony właściciel stadionu, który nie upilnował kiboli. Jeśli właściciel uzna, że nie opłaca mu się zapraszać publiczności, bo robi burdy, to zamyka stadion dla widzów.

sens życia a piłkarze to idole. czaicie nie :D ? jakikolwiek piłkarz IDOLEM.
gratuluje odnalezienia sensu życia.

a i te całe race i darcie mordy - to przeciez subiektywne, jednemu sie podoba, drugiemu nie. pikniki sa duzo fajniejsze. a i fajna masz syngaturke. czemu ich nie lubisz i nazywasz żydami ;] ? czekam na argumentację.

@down
a ty wypierdalaj sie uczyc czytac ze zrozumieniem

A co, ja mogę dostawać bejsbolem po twarzy za to, że jestem za cracovią a nie za wisłą?

No i dobrze, jedni lubia w skorzanych strojach z kotkami na rekach robic sobie zdjecia i udawac kretyna/geja/kreatoramody/cos innego a inni sobie chca obejrzec mecz. Ba, oni nawet chca obejrzec mecz ukochanej druzyny. To, ze Ty nie ogarniasz, ze ktos moze miec pasje, to nie znaczy, ze to nieprawda. I co zlego w tym ze jakis pilkarz moze byc idolem? Lol.

@wiekszosc up
Ci ktorzy tak najwiecej krzycza, ze syf na stadionach, kibole, burdy i w ogole, pewnie ani razu nie byli na meczu i tylko nasluchali sie mediow :/

Fillia, Mandrake, Boruciarz, pabblo i reszta:
aż żal czytać wypowiedzi tych "ekspertów". W dupie byli, gówno widzieli.

Nie będę się wtrącał do "dyskusji" bo my kibice dobrze wiemy jak jest, a entuzjastów Tuska, GW i TVN i tak nie przekonam. Pozostaje nam robić swoje i bronić tego co chcą nam zabrać.

Pasiac
ty może tak, mnie nie jara to, że np. Abramowicz kupił Torresa za 100 mln.