Temat: Pacyfikacje kibiców

Już mi się nie chce nawet komentować poczynań rządu w tym temacie
Kibole się biją? Zamknąć stadiony.
Księża pedofile? Zamknąć kościoły.
Pijani kierowcy? Zamknąć drogi.
Pijana młodzież napierdalająca się? Zdelegalizować alkohol.
Ząb boli? Eutanazja.

rozwiń proszę to pytanie, co Twoim zdaniem ma do rzeczy Konstytucja w tej sprawie?

źle dobrane proporcje procentowe. pojebów jest zdecydowanie więcej. nie ma 90% kibiców. kibiców jest ze 20%. 80 to pojeby.

Gówno prawda to co mówisz znam wielu ludzi którzy urodzili się np, w Poznaniu a miłością dażą Pogoń Szczecin i odwrotnie,w ogóle co to za argument głupi że niby kochasz drużynę tylko dlatego że się tam urodziłeś ? rotfl.
To jest tak jak z kobietą nie kochasz jej tylko za to że raz się z ną spotkałeś i pogadałeś tylko stopniowo ją poznajesz i coraz większe uczucie na was wpływa aż w końcu następuje miłosc.
Niektórzy całe życie śmigają na mecze inni kibice są dla nich jak druga rodzina,stadion jak drugi dom,a ty twierdzisz że chodzimy na mecze tylko dlatego iż urodziliśmy się w danym mieście ?
To jest więź powstająca latami z wieloma "próbami" i przeszkodami ale co ty możesz tam wiedzieć pewnie byłeś z raz na meczu u siebie albo widziałeś w telewizji a z wyjazdami nie masz nic wspólnego.
A poza tym na chuj za przeproszeniem się wpierdalacie z butami w nie swoje sprawy,postronne osoby nie obrywają, już naprawdę rzadko są awantury na stadionach kibice wolą bez przypałowo umówić się w lesie i tak rozwiązać sprawę i to jest bardzo dobra metoda,bo zamiast chodzić jak niektóre pojeby po mieście i szukać spiny z przypadkowymi ludzmi to oni się wyładowują na swój sposób i jedni i drudzy się na to zgadzają i postronne osoby na tym nie cierpią!
Poza tym zdefiniujcie mi kibica wobec was z niektórych wypowiedzi widzę że uważacie iż zaangażowanie w barwy to głupota,to co prawdziwym TYM DOBRYM kibicem jest ten co sobie siedzi spokojnie na krytej trybunie i wpierdala słonecznik ? równie dobrze mógł w domu zostać przed tv. Kibice są największą ozdobą Polskich stadionów (oprawy,doping,AKCJE CHARYTATYWNE) bo na piłke nawet nie ma co patrzeć poziom jest żałosny,a to że ktoś ma pasje i broni swoich barw i jest oddany drużynie i reszcie kibiców akurat dobrze o nim świadczy obracanie się w kibicowskim gronie kształtuje charater,ale i przede wszystkim umożliwia poznanie wielu znajomych,i zachowania jakiś super wspomnień np. z wyjazdów ale wy wypowiadacie sie tylko na podstawie tego co pokazują wam media tj ; wszyscy kibice biegają z nożami pałami tłuką sie po mordach wszystkim co się da i ogólnie samo zło ,a to dziwne że jeżeli tak jest na wszystkich stadionach na które przychodzi po kilka tysięcy ludzi jakoś nikt nie ląduje w szpitalach etc wierzcie dalej w to co pokazuje wam tv, gratuluje ;) !

śmieszne macie hasla. precz z komuną, gdzie konstytucja. ukazujecie idealnie iloraz inteligencji przecietnego kibica. najglupsza i najbardziej uposledzona grupa spoleczna. w jaki sposob jest to adekwatne do tematu? nie macie zadnej argumentacji na wszelkie postawione zarzuty. czcze pierdolenie i lanie wody. ja juz dziekuje za dyskusje. bezsens. trzymajcie sie i uwazajcie zeby wam policjant nie przypierdolil jak bedziecie wyrywac krzesełka.

@down
drogi są niezbędne do życia. pilka nozna nie. obejdzie sie.

inne dyscypliny nie mają bydląt na trybunach. tam sie nie rodzi agresja. przynaleznosc do grupy, milosc braterska jak to mowicie... tez jak zwierzyna. stadna tożsamość.

Przecież masz sektory rodzinne? Tam możesz iść z dziećmi? Anglia poradziła sobie z kibolami ponieważ : wprowadziła surowe grzywny i dotkliwe kary..., czy wy naprawdę tak łatwo ulegacie stereotypom? A więc Polak to złodziej, Kibic to zuy człowiek w kapturze wyrywający krzesełka i napierdalający się z innymi, a Rumun to brudas, Pjontka. Nie odpisuję już w tym temacie bo szkoda nerwów. JA CHCĘ TYLKO WSPIERAĆ SWOICH IDOLI, TAK KURWA. I D O L I ! DZIĘKUJE DO WIDZENIA.

@Xijeg

Wyobraź sobie, że stoisz z bandą 1000 ludzi-kibiców, którzy dopingują, i ja teraz mam iść gdzie indziej bo stoi tam także 50 pojebów?

Aha i będę się tak niesamowicie bawił jak kibice siatkówki, dzięki postoje. Poza tym nie widzę problemu zabrania siebie, czy własnego dziecka na stadion już dziś, trzeba jedynie wiedzieć gdzie się udać.
Chciałem też zauważyć, że kibice Man City bawili się lepiej niż na niejednym swoim meczu, kiedy przyjechali do nich kibice Lecha, nie mówiąc już o sytuacji kiedy oni przyjechali do nas. To są ich własne słowa, potwierdzeniem tego może być fakt, że skopiowali pewne zachowania od nas, pewnie dlatego, że angielska atmosfera na stadionie jest tak pasjonująca.
Zdaje mi się, że problem widzą jedynie osoby nie bywające na stadionach.