Reklama
Strona 214 z 833 PierwszaPierwsza ... 114164204212213214215216224264314714 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,196 do 3,210 z 12490

Temat: Rozmowy o seksie.

  1. #3196
    Avatar Sirez
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    132
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    moja dziewczyna idzie do ginekologa niedługo bo chce brać tabsy i pytała mnie jak to wszystko wygląda. On ją tam bada jakoś czy co? i jak przypisze jej tabletki to na następny dzien jak je wykupi to może już brać czy trzeba czekać jakoś do okresu czy coś? (nie wiem bo nigdy się tym nie interesowałem)

  2. #3197
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Bierze je z pierwszym dniem krwawienia, potem wg ulotki. Co do badania to zależy od ginekologa. Oczywiście powinna dać się przebadać profilaktycznie a i on powinien ją wypytać dokładnie o różne rzeczy zanim jej przepisze tabletki, ale są tacy co po prostu przepisują, nawet bez badania, żeby sobie czasu nei zajmować, bo wiadomo czas=pieniądz. Lepiej niech pójdzie do jakeigoś dobrego co ją przebada.
    Mug, use acid.

  3. #3198
    Avatar Shooterq
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    31
    Posty
    1,015
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Uprawiacie seks ze swoimi kobietami, gdy mają dni płodne? Wiadomo, że wtedy śluz jest bardziej obfity, nie zmniejsza to doznań czy coś? ;d no i czy one czują się komfortowo wiedząc, że jak gumka pęknie to może być niewesoło
    Cytuj Max Paynne napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    uzywamy 100% mozgu ale i tak uzywane jest 8%~...
    oczywista oczywistość

  4. Reklama
  5. #3199
    Avatar Maciek_1993
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,483
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Shooterq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Uprawiacie seks ze swoimi kobietami, gdy mają dni płodne? Wiadomo, że wtedy śluz jest bardziej obfity, nie zmniejsza to doznań czy coś? ;d no i czy one czują się komfortowo wiedząc, że jak gumka pęknie to może być niewesoło
    stres zaczyna się raczej w momencie jak okres się spóźnia ;D

  6. #3200
    Avatar KokoDzambo
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    La Rochelle
    Wiek
    32
    Posty
    1,066
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Shooterq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Uprawiacie seks ze swoimi kobietami, gdy mają dni płodne? Wiadomo, że wtedy śluz jest bardziej obfity, nie zmniejsza to doznań czy coś? ;d no i czy one czują się komfortowo wiedząc, że jak gumka pęknie to może być niewesoło
    ja z moja kobieta kochałem sie przez ponad rok "na zywca" (czasem gumki kupilem, ale to rzadko). Po jakims czasie to juz nawet nie patrzylismy czy plodne ma czy nie bo schudla i okres zaczal jej wariowac. Czasem patrzylismy wtedy na śluz. Ale luz, od października tabsy bierze wiec niezly fart ze nie zaszla :D

  7. #3201
    Avatar m1lw0rm
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    1,356
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj KokoDzambo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja z moja kobieta kochałem sie przez ponad rok "na zywca" (czasem gumki kupilem, ale to rzadko). Po jakims czasie to juz nawet nie patrzylismy czy plodne ma czy nie bo schudla i okres zaczal jej wariowac. Czasem patrzylismy wtedy na śluz. Ale luz, od października tabsy bierze wiec niezly fart ze nie zaszla :D
    Moze ktores z Was jest niepłodne i jeszcze o tym nie wiecie (nieno zarcik)

    Fart po prostu i tyle :)

  8. Reklama
  9. #3202
    Avatar Filia the Dragon
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    11,565
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    A propos zabezpieczeń:

    http://rozmowywtoku.tvn.pl/odcinki-o...c,15763,0.html

    polecam xD





  10. #3203

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj KokoDzambo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja z moja kobieta kochałem sie przez ponad rok "na zywca" (czasem gumki kupilem, ale to rzadko). Po jakims czasie to juz nawet nie patrzylismy czy plodne ma czy nie bo schudla i okres zaczal jej wariowac. Czasem patrzylismy wtedy na śluz. Ale luz, od października tabsy bierze wiec niezly fart ze nie zaszla :D
    Odpowiedzialnością to Ty synu nie grzeszysz : |
    A tak na serio, to lubię seks ale dla 5-10-30 minut frajdy bym się nie chciał urządzić na jakieś nastepne 20 lat. Ktoś z Was też leci bez jakichś zabezpieczeń jak kolega tu? : p

  11. #3204
    Avatar Slupek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Lublin
    Wiek
    32
    Posty
    3,109
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Havaran napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Odpowiedzialnością to Ty synu nie grzeszysz : |
    A tak na serio, to lubię seks ale dla 5-10-30 minut frajdy bym się nie chciał urządzić na jakieś nastepne 20 lat. Ktoś z Was też leci bez jakichś zabezpieczeń jak kolega tu? : p
    No ja tak lecę. Od pół roku mniej więcej i jak na razie nie ma wpadki. Nie robimy tylko tego w (domniemane) dni płodne, czyli tak 12-16 dzień cyklu, a tak to normalnie jak to kolega określił "na żywca".

  12. Reklama
  13. #3205
    Raijn

    Domyślny

    Cytuj KokoDzambo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja z moja kobieta kochałem sie przez ponad rok "na zywca" (czasem gumki kupilem, ale to rzadko). Po jakims czasie to juz nawet nie patrzylismy czy plodne ma czy nie bo schudla i okres zaczal jej wariowac. Czasem patrzylismy wtedy na śluz. Ale luz, od października tabsy bierze wiec niezly fart ze nie zaszla :D
    Jezu Chryste ja jak z moja luba uprawiamy seks pare/parenascie razy w miesiacu to ja wyczekuje jej miesiaczki jak pierdolniety, chodzie zalamany jak stary dach i zycie nie ma sensu, a jak wkoncu przychodzi, to szalenstwo i zyc chce sie pelnia zycia, dodam takze ze ona jest na tabletkach antykoncepcyjnych wiec nie powinno sie nic wydarzyc ale ten strach caly czas tam jest ze wzgledu ze obooje mamy po 17 (ja zaraz 18) lat wiec przed nami przyszlosc...

  14. #3206
    Avatar Zbyś
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    251
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    raijn, aż taką tragedią byłoby dla Ciebie zajście w ciąże Twojej dziewczyny?

  15. #3207

    Notoryczny Miotacz Postów Dimin jest teraz offline
    Avatar Dimin
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Gliwice
    Posty
    1,148
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Zbyś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    raijn, aż taką tragedią byłoby dla Ciebie zajście w ciąże Twojej dziewczyny?
    Nie, każdy 17 latek wprost marzy o tym, żeby być już ojcem, wiesz?

  16. Reklama
  17. #3208

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Zbyś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    raijn, aż taką tragedią byłoby dla Ciebie zajście w ciąże Twojej dziewczyny?
    Pomyślmy:

    a) Nie każda dziewczyna chce urodzić w wieku 18 lat
    b) Nie każda para chce być uzależniona od dziecka w wieku 18 lat
    c) Nie każdy chce rzucić szkołę/marzenia/cokolwiek innego na rzecz utrzymania dziecka

    I znalazłoby się tego więcej. Zanim zadasz podobne debilne pytanie zastanów się trzy razy, bo dziecko praktycznie blokuje Twoje własne życie na rzecz jego.

  18. #3209
    Avatar KokoDzambo
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    La Rochelle
    Wiek
    32
    Posty
    1,066
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Havaran napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Odpowiedzialnością to Ty synu nie grzeszysz : |
    A tak na serio, to lubię seks ale dla 5-10-30 minut frajdy bym się nie chciał urządzić na jakieś nastepne 20 lat. Ktoś z Was też leci bez jakichś zabezpieczeń jak kolega tu? : p
    kolega juz sie zabezpiecza ; d

    Cytuj raijn napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jezu Chryste ja jak z moja luba uprawiamy seks pare/parenascie razy w miesiacu to ja wyczekuje jej miesiaczki jak pierdolniety, chodzie zalamany jak stary dach i zycie nie ma sensu, a jak wkoncu przychodzi, to szalenstwo i zyc chce sie pelnia zycia, dodam takze ze ona jest na tabletkach antykoncepcyjnych wiec nie powinno sie nic wydarzyc ale ten strach caly czas tam jest ze wzgledu ze obooje mamy po 17 (ja zaraz 18) lat wiec przed nami przyszlosc...
    lol
    skoro bierze tabletki to czym tak sie martwisz? fakt, znam przypadek ze moi znajomi zaszli mimo brania tabletek ale to dlatego, ze jej cos zaczelo sie jebac z hormonami i taki przypadek jest raz na X przypadkow. w sumie to rownie szanse mialbys na to, ze potraci Cie samochod na pasach, o ile nie wieksze :d

    Cytuj Zbyś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    raijn, aż taką tragedią byłoby dla Ciebie zajście w ciąże Twojej dziewczyny?
    No własnie, skoro to bylaby taka tragedia to po co w ogole uprawiac seks? Mimo, ze kochalem sie rok bez zadnych zabezpieczen to az tak zdenerwowany nie czekalem na nadejscie miesiaczki bo mialem "plan awaryjny" i to calkiem dobry. Jedynym minusem zajscia w ciaze bylby koniec szalenstw i moich studiow, bo tam gdzie bym mieszkal nie starczyloby kasy na studiowanie zaoczne a w Polsce nie ma tego kierunku na zaocznych. Zreszta, watpie zebym mial czas na studia, prace i opiekowanie sie dzieckiem :)

    Summa summarum jak czytam niektóre posty użytkowników nt. zajścia w ciąze przez ich partnerki, to dochodze do wniosku, że do zwiazku a co za tym idzie - do seksu trzeba dojrzec.

    Cytuj Havaran napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pomyślmy:

    a) Nie każda dziewczyna chce urodzić w wieku 18 lat
    b) Nie każda para chce być uzależniona od dziecka w wieku 18 lat
    c) Nie każdy chce rzucić szkołę/marzenia/cokolwiek innego na rzecz utrzymania dziecka

    I znalazłoby się tego więcej. Zanim zadasz podobne debilne pytanie zastanów się trzy razy, bo dziecko praktycznie blokuje Twoje własne życie na rzecz jego.
    To skoro tyle problemów i rzucania marzeń i nie wiadomo czego jeszcze, to moze czas poczekac jeszcze troche i zaczac uprawiac seks gdy juz bedzie sie gotowym na jego konsekwencje?
    Bierze tabletki wiec praktycznie zabezpiecza sie najlepiej jak potrafi. Skoro az tak sie boi to niech jeszcze gume zalozy i bedzie mial wlasciwie 100% pewnosci, ze nie zajdzie bo watpie zeby to sie stalo gdy ona bierze tabsy a on jeszcze laduje sie w gume, musielby miec mega kurewskiego pecha zeby nasienie przeszlo przez taki "szczelny mur".

    Mysle, ze 17 letni kolega troche za bardzo panikuje a zarazem jest zbyt malo doinformowany. To tak jakby bac sie wyjsc z domu bo moze mu sie cos stac - przejedzie go auto, wpadnie pod tramwaj i tez jego marzenia pojda w siną dal bo kto wie czy nie zostanie kaleką.

    Trochę wiecej spokoju... ;)
    Ostatnio zmieniony przez KokoDzambo : 23-11-2012, 16:43

  19. #3210
    Raijn

    Domyślny

    Cytuj KokoDzambo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kolega juz sie zabezpiecza ; d



    lol
    skoro bierze tabletki to czym tak sie martwisz? fakt, znam przypadek ze moi znajomi zaszli mimo brania tabletek ale to dlatego, ze jej cos zaczelo sie jebac z hormonami i taki przypadek jest raz na X przypadkow. w sumie to rownie szanse mialbys na to, ze potraci Cie samochod na pasach, o ile nie wieksze :d



    No własnie, skoro to bylaby taka tragedia to po co w ogole uprawiac seks? Mimo, ze kochalem sie rok bez zadnych zabezpieczen to az tak zdenerwowany nie czekalem na nadejscie miesiaczki bo mialem "plan awaryjny" i to calkiem dobry. Jedynym minusem zajscia w ciaze bylby koniec szalenstw i moich studiow, bo tam gdzie bym mieszkal nie starczyloby kasy na studiowanie zaoczne a w Polsce nie ma tego kierunku na zaocznych. Zreszta, watpie zebym mial czas na studia, prace i opiekowanie sie dzieckiem :)

    Summa summarum jak czytam niektóre posty użytkowników nt. zajścia w ciąze przez ich partnerki, to dochodze do wniosku, że do zwiazku a co za tym idzie - do seksu trzeba dojrzec.



    To skoro tyle problemów i rzucania marzeń i nie wiadomo czego jeszcze, to moze czas poczekac jeszcze troche i zaczac uprawiac seks gdy juz bedzie sie gotowym na jego konsekwencje?
    Bierze tabletki wiec praktycznie zabezpiecza sie najlepiej jak potrafi. Skoro az tak sie boi to niech jeszcze gume zalozy i bedzie mial wlasciwie 100% pewnosci, ze nie zajdzie bo watpie zeby to sie stalo gdy ona bierze tabsy a on jeszcze laduje sie w gume, musielby miec mega kurewskiego pecha zeby nasienie przeszlo przez taki "szczelny mur".

    Mysle, ze 17 letni kolega troche za bardzo panikuje a zarazem jest zbyt malo doinformowany. To tak jakby bac sie wyjsc z domu bo moze mu sie cos stac - przejedzie go auto, wpadnie pod tramwaj i tez jego marzenia pojda w siną dal bo kto wie czy nie zostanie kaleką.

    Trochę wiecej spokoju... ;)
    Uprawiam seks poniewaz moim zdaniem tak wlasnie okazujemy sobie milsoc do siebie, tak jestesmy najblizej jak mozemy do siebie i nic nie jest pomiedzy nami. Martwie sie tym ze np. ona zapomni tabletki a co za tym idzie urosnie % szans zajscia w ciaze. Warto dodac ze nie mieszkam w Polsce tylko w U.K a tutaj troszeczke jest inaczej w kwesti seksu.

    Cytuj Zbyś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    raijn, aż taką tragedią byłoby dla Ciebie zajście w ciąże Twojej dziewczyny?
    Juz nawet planowalem samobojstwo w razie czego ale to raczej najgorszy scenariusz, po prostu wiem ze rodzice by mnie po prostu zabili, tata mial pierwsze dziecko w wieku 17 lat z inna babka wiec on wie jak to jest trudno itp. Nie jest sztuka jest zrobic dziecko, sztuka jest naprowadzic na dobra droge, zapewnic dobra przyszlosc i dobrze je wychowac i dlatego nie chce miec zadnego dziecka w tym wieku bo wiem ze nie mialbym czasu, wystarczajaco czasu zebym poswiecal mojemu dziecku a co za tym idzie odejscie ze szkoly i na zmywaku pracowac - juz sama mysl o tym i mam dreszcze... Co z tego ze bede mial dzieciaka a on/ona bedzie nieukiem i bedzie kompletnym idiota. Wystarczajaco jest kretynow na tym swiecie wiec nie ma szans i nie dopuszczam tego do siebie, a wiec po co uprawiam seks ? Bo lubie, jest to cos fantastcznego, cos co zbliza oboje ludzi najblizej jak sie to da. Czy warto ryzykowac ? Na pewno nie ale coz...

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. gdzie znikneły rozmowy o seksie
    Przez Pelikan w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 26-12-2017, 10:41
  2. Plemiona - Rozmowy ogólne
    Przez konto usunięte w dziale Inne gry
    Odpowiedzi: 306
    Ostatni post: 24-12-2011, 17:35
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-05-2005, 20:58

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •