Witam.
Ja mam takie pytanie dotyczące anala. Czy zdarzyło się Wam wyciągnąć "kakowego"? Bo troszkę mnie to odpycha.
Wersja do druku
Witam.
Ja mam takie pytanie dotyczące anala. Czy zdarzyło się Wam wyciągnąć "kakowego"? Bo troszkę mnie to odpycha.
Em, ale w gumce czy bez?
Z gumką - problemu nie ma, nawet jesli to są to szczątkowe ilości jeśli ktoś się przygotuje, wystarczy mieć pod ręką chusteczki odświeżające :D
Bez - no to już jak kto jest, mnie to tam nie rusza d;
Odbyt napełnia sie podczas wydalania kału ( Kupy, sraki etc...) po 30 min od wypróżnienia znów jest czysty aż do kolejnego więc wyciągnięcie kaki jest nie możliwe chyba że w przypadku gdy korzystasz zaraz po oddawaniu kału w przeciągu do 5 min bądź co jest dość obrzydliwe podczas xd
@up
dokladnie :P
nie bawi mnie anal ale się zdarzyło ... wole z przodu :D
mowie ze moze to mialo jakies znaczenie... i wielki to on moze nie jest ale pod prysznicem zauważam czasami te spojrzenia :D takie O,o xD (nie zakrywam sie jak pedal, chodze na silkownie :P zara mi ktos napisze ze "koxy" maja male fiutki ale to nie prawda chyba ze jakis 40letni steryd...
^ Od siłowni ci pękł.
@top
Jak nie robicie tego zaraz po sraniu to szanse są równe wygrania 6-tki w totka.
ej a wasi rodzice sie ruchajo ;p??? ja nigdy nie widzialem hihi ;D
Cała strona ta i poprzednia jest o tych tabletkach gamoniu
Mam takie pytanie.
Jak namówić dziewczynę do 'zdjęcia blokady' z pieszczenia odbytu?
Ogólnie sprawa stoi tak ,że podczas pieszczot próbuję także masować drugą dziurkę to od razu jest stanowcza odpowiedz nie. Mówi ,że jej to nie sprawia przyjemności, ale sądzę ,że bardziej to tkwi w psychice. Nie chce być tam dłużej dotykana niż kilka sekund.
Jedynie raz podczas 69 gdy zacząłem lizać te okolice, później mówiła ,że było jej bardzo dobrze. (To był jedyny raz kiedy się przełamała i nic nie mówiła)
Próbowałem już o tym rozmawiać, zachęcać, spróbować, lecz cały czas stanowcze 'nie bo nie' albo 'nie bo ją to nie kręci'. (O higienę tu na pewno nie chodzi)
Jak zachęcaliście swoje dziewczyny do tego typu pieszczot ? Może jakieś argumenty?
Jak nie chce to nie chce, może ją to obrzydza. Powiedziała Ci, że nie to niestety chłopcze musisz się z tym pogodzić.
Ona jest takim typem ,że ciekawości raczej nie weźmie góry. Woli zostać przy sprawdzonych rzeczach.
Obrzydzać też jej to nie obrzydza.
No ale chyba przystopuje. (Tylko to nie jest też tak ,że ciągle nalegam ;p Okazyjnie po prostu).
Zobaczymy może w przyszłości.