Nożyczkami? To ty chyba co dwa miesiące usuwasz łonowce. A co do podrażnień to miałem je na początku. Po jakimś czasie w ogóle ich nie czuję i nie mam zaczerwienień. Najlepiej użyć czegoś do zmiękczenia (chociażby zwykły szampon do włosów) i jechać delikatnie z włosem. Przy takim czymś nie mam w ogóle podrażnień, zaczerwienień czy konieczności drapania się co minutę.
Co do partnerki to fajne jest gładkie łono, ale jakieś tam włoski mi absolutnie nie przeszkadzają.