Toż nie lepiej żeby partnerka brała tabsy + w dni płodne wspomagać się dodatkowo gumką? Przecież szansa strzelenia gola w takiej sytuacji jest równa wygraniu szóstki w totka. Więc w zaistniałej sytuacji, gdy bym się dowiedział, że partnerka jest w ciąży, od razu leciał bym do totka..