czasami się zdarza, najdłużej prawie dwa tygodnie.
Wersja do druku
Dostała dziś po 1,5 tyg.. Ja pierdolę, mogę poślady poluzować wreszcie.
kiedys mialem akcje, ze spoznil sie 2 miesiace, bo sie okazaly jakies naturalne problemy hormonalne, polecam to uczucie ;P
Teraz jest jakieś masowe spóźnianie, kolega srał po gaciach bo miał wpade lekka ale dostała i spóźnił się okres o 4 dni. Mojej się spóźnia teraz 5 dzień co powoli mnie wkurwia
Im wiecej stresu tym wiecej moze sie spozniac, trzeba sie rozluznic :)
Jak stac wass psychicznie na ruchanie to stac was powinno na psychiczne zniesienie tego z czym on sie je.
+1 Vegeta
Ja też nie rozumiem najpierw ruchańsko a potem stres, no kurwa ludzie tak ciężko się w gumce rucha?
to uczucie gdy nigdy nie ruchalem bez gumki, a i tak przy spoznianiu jest zajebisty stres ;>