jak nie masz doświadczenia to może zwyczajny lęk przed nieznanym, coś w stylu, że sobie nie poradzisz, nie wiesz co robić itd...Cytuj:
Shaun napisał
Wersja do druku
jak nie masz doświadczenia to może zwyczajny lęk przed nieznanym, coś w stylu, że sobie nie poradzisz, nie wiesz co robić itd...Cytuj:
Shaun napisał
Ten lęk opiera się na braku doświadczenia. Raczej to normalne, ale w wieku 14-15 lat :DCytuj:
Shaun napisał
nie każdy jak Ty miał już bogate doświadczenie seksualne w wieku 14 lat także jakoś nie widzę w tym nic dziwnego i to chyba normalne, że ktoś się tym denerwuje a to czy ma lat 18 czy 20 czy 25 to jego sprawaCytuj:
nightmarer121 napisał
o this. I potem przez to jeszcze ludzie tacy jak hefalump piszą o tym, że mają problem z tym , że nie uprawiali seksu mając 20 lat - bo ludzie wmawiają im , że to ,,coś nienormalnego". : |Cytuj:
udarr napisał
Powód jakiś masz? Ja jak byłem trochę młodszy miałem problem z akceptacją się z fizycznej strony ( czytaj - nie myślałem , że mogę być dla kogoś atrakcyjny seksualnie ) , z czym hardo walczyłem do jeszcze w sumie całkiem niedawna.Cytuj:
Shaun napisał
Jesteś niedowartościowany seksualnie. Jedyen lekarstwo to wyhodować jaja i zacząć kontakt fizyczny.Cytuj:
Shaun napisał
a po tygodniu byś już umiał? Czy ile musi minąć czasu?Cytuj:
Harios napisał
Znajdź sobie inną, nie zadzieraj nosa niepotrzebnie.Cytuj:
hefalump napisał
Nie polecam wstrzykiwania sobie marihuaniny przed stosunkiem przez dlugi czas. Mimo, ze doznania sa milion razy lepsze, teraz seks bez mija sie dla mnie z celem bo prawie wogole nie daje mi przyjemnosci.
Np. teraz bez az obtarlem sobie pisiola, a i tak orgazm byl meh.
?Cytuj:
sebito! napisał
od czasu do czasu fajnie po paleniu
Wydaje mi się że masz rację.Cytuj:
Szyman napisał
mam problem oraz pytanie... jak kolega wyżej, również jestem prawiczkiem (21 lat) z tym że mam do tego problem z erekcją... tzn do momentu aż nie skończy się gra wstępna jest ok, ale niech tylko wyciągne ręke po gumki i nagle... flak. Było tak już z 2 dziewczynami (przelotne znajomości co prawda... ).. czytałem że to się zdarza, no ale cholera gdzie tu jest przyczyna? próbowałem i po lekkiej ilości alkoholu i całkowicie na trzeźwo... po prostu świadomość tego że teraz musze tylko założyć prezerwatywe i przechodzimy dalej sprawia że "mały" odmawia posłuszeństwa. Potem mija kilka minut, dziewczyna zapewnia że wszystko ok, przytula się do mnie i co? erekcja..
drugie pytanie... czy to normalne że po dosyć długiej i namiętnej grze wstępnej, która jak wyżej napisałem NIE zakonczyłą się "happy end'em" jestem cały obolały w kroczu? przespałem się z tym i troche przeszło, ale dopiero jak później sam jakby to ująć.. wziąłem sprawe w swoją rękę to mi całkowicie ulżyło..wydaje się że to normalne, ale czy każdy facet tak ma?
Pierwszy post ?
Nie wiem czy to troll czy nie, ale nie mów, że założyłeś konto na forum o mimo wszystko TIBIJSKIEJ! tematyce, żeby się o to zapytać.
W sumie to wyczuwam MC kogoś z kolorowych XD
1. To siedzi w głowie, mi też na samą myśl gumek odechciewa się seksu, ale potem się o tym nie myśli. Zawsze możesz zacząć chwilę bez prezerwatywy, a potem założyć jak się rozluźnisz, ew. niech partnerka bierze tabsy.Cytuj:
daryl9993 napisał
2. Tak to normalne.
1. Nie myśl najlepiej o tym, że musisz założyć gumkę i trzeba dotrwać, tylko po prostu zapomnij :d.Cytuj:
daryl9993 napisał
2. Tak, to tak zwane blue balls(sine jaja) > http://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_balls
Owszem, od czasu do czasu jest petarda. Ja od 2 miesiecy zawsze przed jakis blancik, i teraz seks bez palenia jest dla mnie chujowy. O wiele mniejsze doznania.Cytuj:
Szyman napisał
Dla mnie to jest abstrakcja że komuś opada bo musi gumę założyć.
Tutaj chodzi w wprawę. Kiedyś dla mnie gumka = masakra. Sama myśl, że mam ją założyć powodowała, że wymiękałem. Z czasem to przechodzi i czy w gumce czy bez stoi jak petarda :DCytuj:
Vegeta napisał