przez te 4 lata tyle zaoszczędzili na gumach, że teraz starczy aż do wyprawki szkolnej ;DCytuj:
Maly Wielki Pajac napisał
Wersja do druku
przez te 4 lata tyle zaoszczędzili na gumach, że teraz starczy aż do wyprawki szkolnej ;DCytuj:
Maly Wielki Pajac napisał
Faktycznie, dobre pocieszenie.Cytuj:
Mexeminor napisał
Tak się niestety kończy niemyślenie ;(
Bardzo dobre, bo co jak co, ale głównym problemem młodych rodziców są finanse, bo jednak trochę głupio im narażać swoich rodzicieli na wydatki.Cytuj:
Madduro napisał
No ale to może tylko moje spostrzeżenie.
Przecież to co "zaoszczędzili" na gumkach to pewnie od razu wydawali na fajki albo inneCytuj:
Mexeminor napisał
gównabieżące potrzeby więc jeden pies.
btw z jakiego filmu ta sygnaturka bo pełna skrzynka i się dobić do ciebie nie idzie.
a mówią że hormony i gumy to dobre combo ;d
niby dobre, ale jak sie ma cholernego pecha, to nawet z takim combem zaciąży xD
To ja już nie nazywałbym tego pechem, tylko powodem do zakończenia swojego życia na tej ziemi, bo jak podczas takiego zabezpieczania się ma się "pecha" to w życiu lekko nie będzie.
Srsly.
Słuchajcie, ale jak ma się takiego pecha to może to działa i w drugą stronę ;d
w którą? bo chyba nie będę jedyny który nie rozumie o co ci chodzi xDCytuj:
Vegeta napisał
Czyli jeżeli ma się pecha to nie zapłodnisz a jak szczęście to na odwrót? Mamy tutaj chyba doczynienia z pojęciem dzieci jako szczęście? xDCytuj:
Vegeta napisał
Nieeee, po prostu jak się już ma takiego pecha, jak to kolega wyżej określił życiowego, by wpaść z gumami i hormonami, no to może będzie się miało i takie wielkie szczeście, że trafi się np. 6tkę w totka. W tą drugą stronę ;d
Z ta 6 to już pojechałeś grubo szansa by trafić w totka jest mniejsza niż wpadka z gumka i hormonami:D
Jeżeli chodzi o kwestie dziecka, to nie byłoby tak, że zaczął bym panikować gdybym wpadł. Mam dziewczynę 3 lata starszą, która też tam czasem pomyśli o dziecku, bo to w końcu już ten wiek. Więc rozmowa z rodzicami została przeprowadzona i nawet jeżeli wpadka by była, to nie ma mowy o odrzuceniu dziecka, a pomoc od rodziców będę miał na pewno ;)
To masz kwestie załatwioną już to tylko płodzić i wychowywać:)