Preejakulat z wyglądu jest podobny do moczu czy spermy?;d
w ogóle można zatrzymać jego wydzielanie czy sam z siebie leci?
Wersja do druku
Preejakulat z wyglądu jest podobny do moczu czy spermy?;d
w ogóle można zatrzymać jego wydzielanie czy sam z siebie leci?
do spermy, ale jest go bardzo mała ilośc (taka kropelka spermopodobna jakby) i nie, nie można tego zatrzymac
Ile plemnik może "żyć" w ciele kobiety? Tzn. ile żyje po wytrysku.
sam z siebie to jest naturalne "nawilzenie" tak jak u kobitkiCytuj:
Eternal Spark napisał
Tak jak powiedział kolaanal + jescze dodam od siebie, że nie czuć jak wylatuje.Cytuj:
Eternal Spark napisał
Można to poczuć, ale nie zawsze.Cytuj:
supermate napisał
Jest to jednak tak słaby bodziec, że trudno to ogarnąć.
jeśli dzieczyna/kobieta ma tzw. "dni suche" cyklu (nie ma produkcji śluzu przez szyjke macicy.ok. 6-8 dnia cyklu, a potem 15-krwawienia), to kilka godzin, bo nie ma warunków do życia i ruchu. a jak są "dni mokre", czyli śluz jest produkowany, to wtedy ok. 72 godziny. (śluz wtedy produkowany nie ma nic wspólnego ze śluzem "podnieceniowym" :P)Cytuj:
siasiek6 napisał
A co, coś źle powiedziałem? Nie każdy facet ma preejakulat. A gdybym miał wpaść to już dawno by się stało.Cytuj:
supermate napisał
Podobno każdy ma, ale nie każdemu się on wydziela przed samym rozpoczęciem seksu.Cytuj:
Ileev napisał
No i podobno jego wydzielanie może być randomowe.
Lepiej nie ryzykować, chociaż jeśli ma się głowę i uprawia się seks tylko w dni niepłodne (oczywiście mówimy o seksie bez gumy), to szansa na zajście w ciąże przy pomocy samego preejekulatu jest równa 0,01%.
Mniej więcej.
Szansa jest, no ale w sumie to do teraz Wielcy Naukowcy tego swiata maja problem, czy w koncu zawiera on plemniki czy nie. bo raz im wychodzi, ze zawiera, i to od cholery i bardzo radosnie hasających w nasieniu, a inni, że albo nie ma wcale, albo jest mało, ale umartych. no ale w końcu można się w zyciu kierowac zasada "no risk no fun", nie?
Nie chodzi o wyznawanie jakichś zasad. Po prostu nigdy nie doświadczyłem tego całego preejakulatu, nie ważne czy podczas seksu czy masturbacji.
A z dziewczyna bez gumek kocham się już dobre pół roku jak nie więcej.
No no, ja też mam kolegę co uprawiał bez gumy z 2 lata (jaki on to nie jest), a teraz wstaje na rano bo musi do przedszkola się wyrobić.Cytuj:
Ileev napisał
bywa i tak. nie rozumiem tylko pełnego zaufania do samego siebie i dostępnych środków antykoncepcyjnych. przecież żadna forma poza podwiązaniem nie daje 100% pewności.
nie wspominając o głupocie uprawiania seksu bez gumy jeśli partnerka nie bierze hormonów. a i to nie daje gwarancji braku wpadki.
Może strzelasz ślepakamiCytuj:
Master napisał
Znajomi bawili się jakieś 4 lata bez gumy, teraz czekają na małego brządca :]