psychodela napisał
nie moje życie, nie moja sprawa. część z was zweryfikuje swoje poglądy, część się w nich utwierdzi. dla mnie dziecko w wieku 19 lat to mega abstrakcja. już nie mówie o tym, że opcja 'dzieci wychowują dzieci' jest średnia. ja chciałbym przed założeniem rodziny skończyć studia, trochę świata zwiedzić, przeżyć kilka przygód.
Ale ja napisałem, że nie traktuje tego jako tragedię. Jestem z dziewczyną od 3 lat i nie uważam, by dziecko było tragedią. Owszem, nie planuję tego na dzień dzisiejszy, zabezpieczam się i chciałbym jeszcze poszaleć nie mając dziecka, ale uprawiając seks mam świadomość tego, że mogę wpaść i mnie to nie przeraża tak jak niektórych tutaj. Po prostu wiem, że byłbym w stanie już być ojcem, mógłbym, ale jeszcze tego nie pragnę na tyle by specjalnie się o to dziecko starać:P
Ja mam takie podejście do tych spraw, ktoś ma inne. Ale decydując się na seks nawet z zabezpieczeniem, chyba każdemu musi przejść przez myśl wizja wpadki i jeśli dla kogoś to koniec świata, to ja bym bardzo z tym uważał, albo wgl tego nie robił.
Rocky Balboa napisał
Problemem jest to, że trzeba mieć hajs i raczej nie ma mowy o studiowaniu.
Ja mam tak, że mając ukończone studia czy nie, bd zarabiał na 99% tak samo, na tyle dobrze, by utrzymać na dobrym (na polskie realia bardzo dobrym) poziomie rodzinę ;)
Zakładki