Masturbowałeś się przy dziewczynie?
/Szantymen
Może dlatego, że jeśli musisz korzystać z usług prostytutek to masz jakieś zaburzenia na tym tle? I może właśnie dlatego taka abstynencja wywoływała u Ciebie w/w objawy?
Wersja do druku
Jakiego rodzaju zaburzenia masz na myśli?
Troszke zaczelo sie psuc w zwiazku i wydaje mi sie ze to przez to ze wczesnie zaczelismy wspolzyc.. Kocham ją i chciałbym, żeby to się jeszcze nie zdażyło... Nie wiem jak to naprawić teraz.. Co myślicie? Powinniśmy przestać ? Ja 19 ona 16.. I właśnie zachowuje się doroślej, ale chciałbym, żebyśmy byli długo ze sobą, jak najdłużej, tylko jak to teraz zrobić? Zrezygnować z seksu czy co? CO o Tym myslicie?
Jeżeli partnerkę masz już na tyle dojrzałą (po samym wieku nie można tego stwierdzić), że rozumie co to znaczy dla Ciebie i wie czego Ty od niej oczekujesz to w czym problem? Jedynym problemem może być zwiększone ryzyko zajścia w ciążę w młodym wieku. Jeśli chodzi o sam związek to może po prostu kwestia tego, że pierwsze zauroczenie minęło ;).
16 lat to dziwny wiek u kobiety, na pewno jest niedojrzała psychicznie i ciężko myśleć o budowaniu poważnego związku z dziewczyną w tym wieku. Może być też tak, że jeszcze nie dojrzała do seksu, w końcu ma dopiero 16 lat, średnia inicjacji seksualnej kobiet to 18-19 lat, więc...
Właśnie nie jestem pewien czy to zauroczenie nie minęło. Jesteśmy ponad 7 miesięcy w sumie.. Trochę krótko, ale właśnie nie chce się ze mną rozstać.. A teraz najlepsze:
Chce układ: Jesteśmy przyjaciółmi, tak jak w związku normalnie.. Seks też i w ogóle.. Tylko tak znajomi myślą, że nie jesteśmy, a rodzice myślą, że jesteśmy. Hmm wstydzi się mnie? W sumie to nie powinna bo jej koleżanki na mnie lecą.. Więc nie rozkminiam:)
No tylko właśnie problem w tym, że my po pierwszym dniu jak się spotkaliśmy byliśmy razem.. I tak się w sumie poznawaliśmy.. Nie rozumiem tych gier wlasnie bo jest wszystko nawet seks.. Tylko jak cos jestesmy przyjaciółmi.. Najgorsze jest to, że ten układ mi się podoba.. Tylko, że nie chce być egoistą, chciałbym, żeby czuła to samo do mnie co ja do niej.. I są chwile gdzie czuje, ba nawet wiem o tym, ze kocha mnie tak mocno jak ja ją.. A są chwile co wydaje mi się wręcz przeciwnie.. I nie wiem co zrobić.. Najgorsze w tym jest, że ten układ jest dla mnie ok.. Bo w sumie to nic nie trace... hmm nawet zwiazku na fb mowi ze nie chce zmieniac czy coś.. A problemem tutaj jest to chyba, że jak się poznaliśmy w październiku to prawie zima i nie wychodziliśmy w sumie na dwór.. Ciągle w domu siedzieliśmy, ja chciałbym wyjść, ale Ona właśnie wychodzić nie chce.. I tak teraz wpadłem może to przez wzrost? Jest o centymetr ode mnie wyższa (173cm).. Może to przez to? Nie wiem w ogóle co myśleć.. Naprawdę zależy mi na niej.. Żaluję, że nie poczekaliśmy trochę z seksem (fckin sylwester ;/ ) i że nie poznaliśmy się dwa-trzy lata później.
Gimbaza, jak nie chce z tobą wychodzić z domu, to znaczy, że "psiapsiółki" z gimbazy robią sobie z niej bekę, z twojego powodu. Pewnie są po prostu zazdrosne i dlatego się naśmiewają, ale co poradzić. Przeczekaj z rok, aż dorośnie.
@up
Nie. Ale np. jak byłem w Skandynawii to tam to jest normalne. U nas też się coraz częściej spotyka.
@Up
No właśnie niekoniecznie.. Jej najlepsza przyjaciółka (mieszkają koło siebie, znają się 8 lat+) kocha się we mnie od trzech lat, ale mi się nie podoba;D. No i Moja się z nią pokłóciła nawet i nie kolegują się już tak jak wcześniej.. A co do wyjścia.. Hmm Nie raczej nie nagadały jej.. Ale sam nie wiem.. I co myślicie jeszcze? Co zrobic? Zostac w takim ukladzie? Czy moze leciec do Irlandii do konca wakacji do pracy.?
Pewnie, że leć do pracy, nie może kobieta być hamulcem dla twoich ambicji. Jakbym był w takiej sytuacji to od razu bym leciał, zobaczysz kawał świata, podszkolisz angielski, zarobisz...
A dziewczyna jak kocha to poczeka. Może akurat dorośnie przez ten czas.