Kończę w środku, chyba że nie daję rady przez gumę, to wyciągam i ją zdejmuje ;d
Wersja do druku
Kończę w środku, chyba że nie daję rady przez gumę, to wyciągam i ją zdejmuje ;d
Witam, taka sytuacja jest. Sam jeszcze nie ruchałem, ale mam dziewczyne, która juz nie jest dziewica(nie przeszkadza mi to), ale to juz niedlugo bd czas pierwszych seksów, a ja zielony w temacie. Jak to bylo z waszym pierwszym razem? Krótki, długi ? No i druga sprawa ile mi moze zajac czasu ogarniecie ruchania, do normalnego stanu ze bd zaspokajac partnerke normalnie, bo nie spodziewam sie abym za pierwszym razem sprostał.
tęsknie za tym :3
kurwa, ostatnio strasznie mi spadła kondycja seksualna. Halp ludzie.
Cytuj:
Witam, taka sytuacja jest. Sam jeszcze nie ruchałem, ale mam dziewczyne, która juz nie jest dziewica(nie przeszkadza mi to), ale to juz niedlugo bd czas pierwszych seksów, a ja zielony w temacie. Jak to bylo z waszym pierwszym razem? Krótki, długi ? No i druga sprawa ile mi moze zajac czasu ogarniecie ruchania, do normalnego stanu ze bd zaspokajac partnerke normalnie, bo nie spodziewam sie abym za pierwszym razem sprostał.
To zależy od człowieka, mój pierwszy trwał długo, spokojnie godzinę, a ostatnio coś poupadam na kondycji :c
Przede wszystkim się nie stresuj, nawet jak dojdziesz szybko, wyjebane w to, zmień gumę, pobaw się nią z 5-10 minut i try again, nie ma spiny :D
Walnijcie sobie winko albo dwa przed, obejrzyjcie film czy coś, na pewno wtedy wytrzymałość ci skoczy - przede wszystkim dlatego że nie będziesz się stresować :D
udaje się Wam wywoływać u kobiety orgazm wielokrotny?
widok kobiety po - bezcenny
Ja nie wiem czy to rozmarzenie czy co ale śmieszna sytuacja kiedy ona nie ma nawet siły kiwnąć palcem czy przekręcić głowy w moim kierunku, można to rzeczywiście odebrać jako foch heh
ja czasem sprawdzam czy aby mi w łóżku nie zemdlała :o
moj problem:
pamietacie jak pisalem o tych brazowych plamkach w okresie okolo polowy cyklu. Mojej dziewczynie spoznia sie 4 dni okres i tak od okolo miesiaca ma lekka goraczke. Miala tez bol jednego jajnika wtedy co i te brazowe plamki
Wie ktos o co moze chodzic?
Ciaze raczej wykluczam bo w tym miesiacu, jak rzadko kiedy, nie bylo nawet podstaw do obaw. Miesiac miala bardzo intensywny z racji na ogromna ilosc egzaminow i dopytek oraz mocno reaguje na zmiany pogody (a jak wiadomo luty sie zaczal od -20 a teraz +10). Tak czytam na necie i pisza nawet o torbielach i zapaleniach jajnika ;/
Moja miała nieregularny okres, czasem nawet 3 tygodnie opóźnienia, przez torbiel na jajniku. Pójdźcie lepiej do Ginekologa bo nie sądzę że znajdziecie jakiegoś na torgu. Z tym nie ma żartów a to problem dość ostatnio częsty.
Od czego te torbiele sie robia? Moja panna tez to moze miec, skarzyla sie na bol jajnikow i spozniajacy sie okres, test negatywny.
od niczego, tak o, ziomek miał na szyi
Nie pytajcie się w internecie ludzi o takie rzeczy, kurwa, od tego są lekarze. Zapytasz a jakiś niedouczony baran Ci napisze o jakiejś chorobie i będzie stres i nie wiadomo co. Kiedyś zapytałem o spóźniający się okres i jak napisałem, że już jest okres to wyczytałem, że przez pierwsze miesiące ciąży możliwy jest okres i srałem po gaciach...nie polecam. Test albo do gina on przepisze tabsy na przyśpieszony okres i po kłopocie
Pamiętam, jak kolega, który do Anglii wyjechał, opisywał mi swój "pierwszy raz". Przyjechał tu do dziewczyny na walentynki, wujek mu udostępnił swoje mieszkanie na noc, to wziął tam dziewczynę i próbowali, ale pojawił się tam sam problem - flak w kilka sekund po założeniu gumy. Za drugim razem to samo, mimo usilnych prób dziewczyny postawienia go do pionu. Chłopak zdesperowany, trzecia, ostatnia gumka, próbował wejść w dziewczynę nie mając pełnego wzwodu. "Próbowałem, pchałem, podtrzymywałem, pchałem, pchałem, aż w końcu wszedł!". A dziewczyna, patrząc mu prosto w oczy: "Kochanie, nie czuję go...".
Gość się załamał, później mi ze 3 dni chyba na gg płakał ;p
Ja jak miałem pierwszą dziewczynę to ona była dziewicą (ja prawiczek) i zaczęliśmy się bawić od pettingu przez kilka dni, więc jak już miałem ją penetrować to 0 stresu. Także polecam tam zacząć.
nie boicie sie konczyc w srodku nawet mimo brania tabletek?
przeciez to dosc znacznie zwieksza ryzyko zajscia w ciaze
Jeśli zajdziesz w ciążę przy tabsach to urodzisz Herkulesa chyba.
Gdyby to tak dzialalo to nikt by gumek nie uzywal...
Bo 1- po co? 2- lepiej,fajniej bez...
Ja tam wole walnac w gumie niz potem przez msc myslec itd.. :D Przez lateks nie ma opcji zeby cokolwiek przelazlo xD
Ja jakieś 2 pierwsze miesiące się tak bawiłem pare razy w tyg no i nic nie było, ale teraz bez gumy nie zbliżam się do cipki nawet xD
znam kilka albo kilkanascie osob ktore zaliczyly wpadke:
a) stosujac hehe kalendarzyk
b) wyciagajac przed
w preejakulacie tez sa plemniki i taka zabawa to juz po prostu skrajna nieodpowiedzialnosc i debilizm, bo co to za problem brac tabletki?
jedyne o co pytalem to to, czy rzeczywiscie mozna swobodnie konczyc kiedy kobieta stosuje tabletki czy nie, bo rezygnacji z tego srodka antykoncepcji nawet nie biore pod uwage, bo nie widze powodu dla ktorego mialbym o tym myslec...
naprawde. i te ~kilkanascie to taka spokojna, orientacyjna liczba.
w tym jedna z par nie miala inaczej jak zajsc bo gosc nie potrafi dojsc w srodku i nigdy mu sie nie zdarzylo, a zaciążyła :P
nie wiem jak mozna w ogole myslec o seksie bez zabezpieczenia
masz kobiete - bierze tabletki, jest bezpiecznie i przyjemnie, zero stresu
ruchasz jakies karyny z inpreski - sam fakt uskuteczniania czegos takiego to 0/10 ale no chyba w cos takiego golego penisa nie wsadzisz...
@up
2 lata bez żadnego zabezpieczenia, kilka razy w tygodniu
na razie nic
Ja sie wcale nie dziwię, skutki tuż po rozpoczęciu brania tabsów i zaraz po odstawieniu były w moim przypadku koszmarne, a facetom gumka przeszkadza.
Ale mam też takie przekonanie, że ktoś kto co miesiąc stracha się, czy laska zaszła w ciążę czy nie, nie powinien się w ogóle za to zabierać :P
Moja bierze tabsy a i tak boję się dojść w środku bez gumy, a jak dochodzę to tylko w gumie... Bo po prostu za nic nie chciałbym mieć teraz dzieciaka, wolę mieć 100% pewności niż później się głowić. Gumka mi nie przeszkadza, jedynie znacznie przedłuża stosunek bo wtedy mniej się czuje.
erbe, nie strasz wpadką z gumką xD
moja dziewczyna na razie przestała brać, bo miała takie wahania nastrojów, że szkoda gadać, a to już drugie, jakie próbowała :/
ja przez 1,5 roku byłem idiotom i nie korzystałem z ex z żadnego zabezpieczenia...z 2 czy 3 razy trzeba było nawet lecieć po tą 72h..teraz już nie ma takiej opcji. tabletki i no stress
a tam, jak cos to skrobanko
Też nie rozumiem, przecież nawet jeśli partnerka ma jakieś problemy po tabletkach to da radę to naprostować.
Nie, nie da.
Moja partnerka, co prawda starsza ode mnie troche, ale po paru latach brania tabsow musiala sie bujac z hormonami itd. i w efekcie ma zakrzepice...
+ odpowiem, nie nie da sie wyleczyc, do konca zycia trzeba brac prochy, nie mozna pic alkoholu, latac zbyt dlugo samolotem, podnosic wiecej niz 5 kg i rozne tego typu atrakcje..
Co prawda tabsy brala lata temu jak jeszcze nie bylo to wszystko do konca przetestowane, ale wcale nie wykluczone, ze za pare lat sie okaze, ze te co teraz sa tez szkodza.