Silsar napisał
No wiec zaczalem czytac i pierwszy punkt :
"1. Dość grabieży podatkowej. Obniżymy i uprościmy podatki, zniesiemy PIT i wprowadzimy dobrowolne ubezpieczenia emerytalne oparte na skutecznym i uczciwym systemie kapitałowym"
I juz dalej nie musze, jesli wierzysz w to, ok dobrze dla ciebie, ale ja w takie obiecanki nie, sadzisz ze PO celowo nic nie zmienia w podatkach?
Predzej do bankructwa doszlo by kiedy rzadzila/o by KNP, niz PO.
Z tego co oni pisza w tym programie, polsacy powinni zalowac ze oni nie rzadza bo mieli bysmy raj na ziemi....
A i jeszcze jedno
Tego punktu tez nie rozumiem :
"6. Wolny internet, wolne stadiony, wolny obywatel. Nie godzimy się na cenzurę sieci, zamykanie stadionów, traktowanie wszystkich jak potencjalnych przestępców. Swobodę krytyki władzy uznajemy za fundamentalne prawo obywateli."
Z tego co tu pisze wychodzi ze bedziemy mogli robic co chcemy, burdy na stadionach beda codziennoscia (no bo jak mozna im to zabronic i traktowac kiboli jako przestepcow).Mozna by zwyzywac prezydenta, rzad itp bez najmniejszych kar za to.
Jesli dla was, czyt ludzi ktorzy sadza ze to co zrobil tusk ze stadionami jest zle, to ja nie musze juz dalej wchodzic w dyskusje, ja to pochwalam i powinni zrobic takie cos czesciej, by popierdoleni ludzie na stadionach w koncu zaczeli myslec.
Co za bałwan, nie wierzę, że on to pisze na serio. Masz napisane, że nie godzą się na traktowanie wszystkich jako potencjalnych przestępców, a nie że nie godzą się na traktowanie przestępców jak przestępców. Widzisz kurwa różnicę?! Jeśli uważasz, że chodzenie na mecze czyni ze mnie przestępcę, to wyjaśnij mi jakie prawo złamałem, czekam. Z "wolnymi stadionami" nie chodzi o żadne burdy, tylko o wolność słowa (która jako taka nie istnieje, nie muszę chyba przypominać, że kluby płacą kary za to, że ich kibice przygotowali oprawę nawiązującą do jakiegoś święta albo historii Polski z powodu "wywieszenia transparentu niezwiązanego z zawodami", albo stadiony są zamykane z powodu transparentów krytykujących działania rządu), co można łatwo wywnioskować z ostatniego zdania z punktu 6. Sam jesteś popierdolony, w życiu pewnie na meczu nie byłeś i pierdolisz co to się tam nie dzieje, kurwa noże latają, krew się leje strumieniami, nie? Nie gadaj, że zagłosujesz na PO, żeby PiS nie wygrał, bo jesteś właśnie typowym wyborcą PO. Zmanipulowanym przez tefałenowskie i wybiórcze media, wierzącym w świętą misję szeryfa Matoła polegającą na oczyszczaniu świata z dopalaczy i kibiców podczas gdy toniemy w długach. Twoim zdaniem jeśli w Bydgoszczy ktoś kogoś kopnął to trzeba zamknąć stadiony w całej Polsce, tak? A jak dwóch facetów dadzą sobie po mordach w kinie, to zamkniemy wszystkie kina? A jak coś się stanie w mieście, to wysiedlimy wszystko i otoczymy miasto drutem kolczastym, bo tam są zadymy? Jesteś baranem, według którego jak się ma problemy z trawieniem to najlepszym rozwiązaniem jest nie jeść, a jak boli ząb to urżnąć sobie łeb. I nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że w takiej Bydgoszczy nic się praktycznie nie stało. Ok, powyrywano krzesełka, coś tam zniszczono i kopnięto jedną osobę. Oczywiście tego nie popieram, ale jest to NIC, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w tym samym czasie - jak zresztą co roku przy okazji długiego weekendu - w wypadkach samochodowych ginęły dziesiątki osób, między innymi z powodu fatalnego stanu dróg. O drogach jakoś nikt tak gorączkowo nie dyskutuje...
Zakładki